Zafira Klub Polska

Witam.

Obroty silnika na biegu jałowym po włączeniu np. dmuchawy lub innego obciążenia ( ogrzewanie szyby tylnej) zaczynają falować od ok 500 - 1200.
Sprawdziłem :
1. akumulator,
2. alternator ładowanie akumulatora 14,4 v,
3. połączenie klem ok
4. zrobiłem czyszczenie przepustnicy

...
Co może być ?
Dziekuję za wskazówki

[ Dodano: Wto Sie 20, 2013 20:19 ]
Czy ktoś pomoże ?

naprawiłeś to?

regulator napięcia ??

Do tej pory wymieniłem łożyska w alternatorze.
Jak dotąd wczesniejszych objaw nie ma ale .... odpukać.

podczepię się pod temat...
mam podobny problem mianowicie kiedy skręcę kierownica domknę szyby, włączę nadmuch lub inny duży odbiornik prądu obroty falują i spadają przy włączaniu danego odbiornika...
W tym czasie ładowanie spada do ok 13,6 a jak włączę wszystko na raz to nawet do 13,10 i utrzymują się na 13,5.
Teraz pytanie czy falowanie jest winą niskiego napięcia czy niskie napięcie jest winą falowania ?

na biegu jałowym ładownie ok 13,8V

ale .... odpukać.

powróciła sprawa na jesień ...

frogii1990 pisze:podczepię się pod temat...
mam podobny problem mianowicie kiedy skręcę kierownica domknę szyby, włączę nadmuch lub inny duży odbiornik prądu obroty falują i spadają przy włączaniu danego odbiornika...
W tym czasie ładowanie spada do ok 13,6 a jak włączę wszystko na raz to nawet do 13,10 i utrzymują się na 13,5.
Teraz pytanie czy falowanie jest winą niskiego napięcia czy niskie napięcie jest winą falowania ?

na biegu jałowym ładownie ok 13,8V

Kolego frogii1990 u mnie te asme objawy tylko ładowanie na biegu jałowym bez obciążenia ok. 14,4 V.

U mnie też faluje jak u Was
Jak i na benzynie i na LPG .
Nic nie będę już wymieniał tylko poczekam aż się zepsuje lub naprawi

ja zauważyłem że od tego falowania na LPG wywala check o nazwie "Błąd wtryskiwaczy" czy jakoś tak... tak samo jak pod obciążeniem... ale na benzynie jest ok... więc albo coś jest z prądem nie cacy, zwara jakaś czy coś... nie żeby to jakoś szczególnie denerwowało ale fajnie by było wiedzieć na co zwrócić uwage
Co nie zmienia faktu że u mnie trochę spore te spadki napięcia są. Może regulator albo alternator zdycha... albo aku (mimo mrozów kręci)
Jak by komuś coś przyszło na myśl niech piszę czym prędzej.

Ja miałem spadki napięcia podczas falowania do 12,5v, założyłem alternator po regeneracji,brak spadków ale dalej faluje.
Nowe cewki mam i żadnej poprawy.

Gdzieś w moim wątku forumowicz AndrzejS pisał że miał podobny problem z fallowaniem, powymieniał bardzo dużo rzeczy i zero poprawy, aż po 6 miesiącach nie robienia nic problem samoczynnie zniknął.

Nie wiem czy te falowanie nie ma czasami coś wspólnego z elektrycznym wspomaganiem. Gdzieś kiedyś na zagranicznych stronach o tym czytałem ale nie mogę odszukać

frogii1990 pisze:Nie wiem czy te falowanie nie ma czasami coś wspólnego z elektrycznym wspomaganiem. Gdzieś kiedyś na zagranicznych stronach o tym czytałem ale nie mogę odszukać

przecież nie kręcę kierownicą na postoju i wolnych obrotach - wg mnie nie ma nic wspólnego

Ale zobaczmy - jakie macie pobór prądu pompy wspomagania /oczywiście koła ustawione do jazdy na wprost / - wartość do odczytania z opcomika?

gruby pisze:naprawiłeś to?

Koledzy odnośnie falowania obrotów silnika na biegu jałowym po włączeniu np. dmuchawy lub innego obciążenia ( ogrzewanie szyby tylnej) sprawa jak na razie u mnie spowodowana była zamontowanym innym regulatorem napiecia w alternatorze ( taki kupiony od poprzedniego właściciela co świadczy o "specach" samochodowych )