Wyjęty kluczyk a silnik działa
: 07 lut 2014, 22:37
Witam.
W zasadzie jak w temacie, ale pokrótce...
Było zimno, przejechałem kawałek, wyjąłem kluczyk trzymając nogę na sprzęgle a tu się wszystko świeci i silnik pięknie pracował.
Zdusiłem silnik, pokręciłem kilka razy kluczykiem ale nadal paliły się wszystkie kontrolki które świecą się w trakcie pracy silnika, zostawiłem wszystko w ....... i zamknąłem z pilota. Po 30 minutach okazało się że wszystko wróciło do normy.
Podpowiedzcie mi który to będzie przekaźnik, bo chyba się zaczyna "kleić"
Podobnie się zrobiło z przekaźnikiem od podgrzewania tylnej szyby i lusterek.
Jeśli powtórzyłem temat to przepraszam, proszę o wskazanie poprzedniego.
W zasadzie jak w temacie, ale pokrótce...
Było zimno, przejechałem kawałek, wyjąłem kluczyk trzymając nogę na sprzęgle a tu się wszystko świeci i silnik pięknie pracował.
Zdusiłem silnik, pokręciłem kilka razy kluczykiem ale nadal paliły się wszystkie kontrolki które świecą się w trakcie pracy silnika, zostawiłem wszystko w ....... i zamknąłem z pilota. Po 30 minutach okazało się że wszystko wróciło do normy.
Podpowiedzcie mi który to będzie przekaźnik, bo chyba się zaczyna "kleić"
Podobnie się zrobiło z przekaźnikiem od podgrzewania tylnej szyby i lusterek.
Jeśli powtórzyłem temat to przepraszam, proszę o wskazanie poprzedniego.