Zafira Klub Polska

Witam . Duzo sie czyta o usterkach sterownika spowodowanych tym ze jest on przykrecony do silnika przez co wysoka temperatura z czasem zle na niego wpływa. Słyszałem o tym ze ludzie przenoszą sterownik w inne miejsce . Ktos stosował ten sposób ? A moze jakąs przekładkę po między ktos dawał ? Co powiecie

Nie spotkałem się z przypadkiem przeniesienia sterownika w inne miejsce.
Ale, może jest to jakiś pomysł.

Pabloo pisze: ↑18 lis 2018, 21:22 Witam . Duzo sie czyta o usterkach sterownika spowodowanych tym ze jest on przykrecony do silnika przez co wysoka temperatura z czasem zle na niego wpływa. Słyszałem o tym ze ludzie przenoszą sterownik w inne miejsce . Ktos stosował ten sposób ? A moze jakąs przekładkę po między ktos dawał ? Co powiecie

Co to masz za silnik ze taka jest temp? 2 sprawa przerobienie samej wiązki która jest strasznie uboga i czy samo przeniesienie po za wibracjami coś da

Napewno masz sterownik przykręcony z prawego boku do głowicy z której temperatura przenika na obudowe sterownika, a jest na niej około 100-110 stopni choć na zegarach widać 90', cyna puszcza tak około 80-90 stopni i tworzą się zimne luty i jest problem.
Należało by zrobić izolacje czyli należy kupić gruby klingerit np 5mm i zrobić ori otwory a zarazem zrobić drugie otwory w klingeritcie delikatnie przesuwając sterownik tak żeby był on mocowany do klingeritu a kringerit do obudowy głowicy i wtedy odseparujesz sterownik od głowicy.
Gdzieś na forum już podawałem to rozwiązanie wraz z fotkami.
Znalazłem proszę. viewtopic.php?t=5452&start=150
Piszę tam odystansach gumowych ale tak czy inaczej między należy włożyć jako osłone przed gorącem taką płytke z kryngielitu ale już cieńszą.

Kolego Dziadek13 dzieki za odpowiedz. Czyli jednak jest cos na rzeczy.

U mnie od 2 lat jak walnął sterownik i przysłali z naprawy to wisi sobie na wiązkach w okolicach płynu hamulcowego ...masę tą która była przy sterowniku zostawiłem przy silniku a doprowadziłem drugi kabel/nowy/ masę do sterownika...nie jest już w drganiach jak przy silniku i taki gorący jak był z boku silnika a sprawdzałem i się rzeczywiście tam razem z silnikiem mocno nagrzewał...zobaczymy jak długo wytrzyma...i to tyle...wiązek nie przedłużałem choć kolega bawił się w taki upierdliwy zabieg i wyprowadził sterownik do schowka w kabinie (ani wilgoci, ani za zimno, ani za ciepło)...
...osobiście teraz po kupnie od razu bym odpiął sterownik od silnika choćby moją metodą bo jakby nie było ma chłodzenie z każdej strony....mądry Polak po szkodzie...