Tylne drzwi - zdjęcie tapicerki przy zablokowanych drzwiach
Moderator: Sebu$
Tylne drzwi - zdjęcie tapicerki przy zablokowanych drzwiach
Mam problem z tylnymi drzwiami od strony kierowcy nie chcą się otwierać, pozostałe drzwi otwierają się bez zarzutu, nie można ich otworzyć ręcznie brak możliwości wyciągnięcia uchwytu do zamykania, co mam zrobić z tym problemem, z góry dzięki za pomoc.
Ostatnio zmieniony 30 lip 2011, 20:57 przez arkadiusz0, łącznie zmieniany 1 raz.
- MieHor
- Zafiromaniak
- Posty: 2915
- Rejestracja: 26 kwie 2009, 16:07
- Imię: Mieczysław
- Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
- Auto: Zafira
- Model: B
- Oznaczenie silnika: Z19DT
- Gender:
arkadiusz0, po pierwsze nie w tym dziale (to jest ZB), po drugie na forum jest już sporo na ten temat, np. tutaj http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=1478
Nie ma chyba takiego tematu, ale jest to do zrobienia. Jak wymieniałem car audio, to też mi się przytrafiło coś takiego, że drzwi się nie chciały otworzyć. Podnosisz tylną kanapę, od spodu boczka są 3 śruby, następna jest w uchwycie do zamykania (dokładnie tam gdzie wkładasz palce) pod gumową zaślepką, następną znajdziesz jak wybierzesz popielniczkę, przez otwór popielniczki wypychasz przycisk sterowania szybą (lub zaślepkę, która jest w tym miejscu) i tam znajdziesz kolejną śrubę. Z tego co sobie przypominam, to już wszystkie śruby.arkadiusz0 pisze:A możesz mi podać link do tematu, zdjęcie boczka od drzwi gdy są zamknięte bo nie mogłem znaleź.
Teraz odginasz boczek od dołu, łapiesz za klamkę otwierania (uchylasz ją mniej więcej do połowy) i z wyczuciem starasz się ściągnąć boczek do siebie i do góry. Jeśli zdarzy ci się urwać któryś z zaczepów, to polecam klej uniwersalny (patex lub uhu) - mi urwał się jeden, ale po zastosowaniu takiego kleju i opalarki do podsuszenia za godzinę mogłem zamontować boczek.
Potem zostaje odczepienie cięgna od klamki wewnętrznej i poluzowanie śruby trzymającej zamek. Dokładnie nie pamiętam czy wyciągaliśmy cały zamek, czy wystarczyło poluzowanie, ale w efekcie wszytko dało się naprawić.
Jak pozbędziesz się boczka, to będziesz miał obraz sytuacji.
Jak nie będziesz sobie radził, to rób foto i wstawiaj, na pewno coś wymyślimy
- MieHor
- Zafiromaniak
- Posty: 2915
- Rejestracja: 26 kwie 2009, 16:07
- Imię: Mieczysław
- Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
- Auto: Zafira
- Model: B
- Oznaczenie silnika: Z19DT
- Gender:
Tutaj jest temat poświęcony tapicerce http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=3951
Tylko tu opisywana jest sytuacja przy otwierających się drzwiach.MieHor pisze:Tutaj jest temat poświęcony tapicerce http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=3951
Witam, odgrzebuję temat, bo mam z tym dziadostwem problem.
Udało mi się zdjąc boczki, a wzasadzie to dół zdjąc a górę poobrywać. Mniejsza o to. Drzwi (obydwie strony) tylne mam zaryglowane. Nie mogę otworzyć. Rygiele chodzi gładko, ale klamka nie stawia oporu, jak przy zamknietych. Sprawdziłem wiązkę. Już ją kiedyś lutowałem. Oczywiście jest pozrywana, ale pomocowałem kabelki na krótko i użyłem zamka centralnego. Rygielki poszływ dół, a później w górę. Wszystko działa, ale klamki dalej nie stawiaja oporu.
Cięgnami poszarpałem - nic. Ktoś wie, albo ma jakiś schemat, jak to działa? Chodzi mi o rygle i zamek. Masakra, ten Opel, to jest badziewie stulecia.
Udało mi się zdjąc boczki, a wzasadzie to dół zdjąc a górę poobrywać. Mniejsza o to. Drzwi (obydwie strony) tylne mam zaryglowane. Nie mogę otworzyć. Rygiele chodzi gładko, ale klamka nie stawia oporu, jak przy zamknietych. Sprawdziłem wiązkę. Już ją kiedyś lutowałem. Oczywiście jest pozrywana, ale pomocowałem kabelki na krótko i użyłem zamka centralnego. Rygielki poszływ dół, a później w górę. Wszystko działa, ale klamki dalej nie stawiaja oporu.
Cięgnami poszarpałem - nic. Ktoś wie, albo ma jakiś schemat, jak to działa? Chodzi mi o rygle i zamek. Masakra, ten Opel, to jest badziewie stulecia.