Problem z bezpiecznikiem nr 36
-
- Świeżak
- Posty: 6
- Rejestracja: 17 paź 2019, 12:31
- Imię: Krzysztof
- Lokalizacja: Żyrardów
- Auto: Opel Zafira B Enjoy 1.8 140 KM B+G
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z18XER
- Gender:
Problem z bezpiecznikiem nr 36
Cześć wszystkim.
Proszę o pomoc w rozwiązaniu problemu. Posiadam zafirę B z 2006 1.8 140 KM. W ubiegłym roku podczas podróży z wakacji zgasł wyświetlacz, przestał działać pilot w kierownicy, nie działały nawiewy u podświetlenie konsoli centralnej. Samochód oddany do elektryka - naprawiony wyświetlacz, czy jakiś moduł przy nim. Bezpieczniki na tamten czas były OK. Po naprawie wyświetlacza co jakiś czas strzela mi bezpiecznik nr 36. Samochód był kilka tygodni u elektryka ale niestety nie udało się zdiagnozować. Sam nie wiem dokładnie kiedy strzela owy bezpiecznik, ponieważ dzieje się to w różnych okolicznościach. Na początku miałem wrażenie, że po deszczu. Kilka razy zdarzyło się w piękną pogode, gdy auto stało kilka h na słońcu. Kilka razy zdarzyło się podczas kilkudziesięcio minutowej podróży w pogodny dzień. Elektryk stwierdził, że zdiagnozuje, jeżeli bezpiecznik będzie strzelał w "palcach". Czasami się tak zdarza, że wkładam nowy i strzela od razu, natomiast po kilku godzinach jak włożę nowy już jest OK. Niestety zawsze po podróży do elektryka już jest OK.
Proszę o pomoc.
Proszę o pomoc w rozwiązaniu problemu. Posiadam zafirę B z 2006 1.8 140 KM. W ubiegłym roku podczas podróży z wakacji zgasł wyświetlacz, przestał działać pilot w kierownicy, nie działały nawiewy u podświetlenie konsoli centralnej. Samochód oddany do elektryka - naprawiony wyświetlacz, czy jakiś moduł przy nim. Bezpieczniki na tamten czas były OK. Po naprawie wyświetlacza co jakiś czas strzela mi bezpiecznik nr 36. Samochód był kilka tygodni u elektryka ale niestety nie udało się zdiagnozować. Sam nie wiem dokładnie kiedy strzela owy bezpiecznik, ponieważ dzieje się to w różnych okolicznościach. Na początku miałem wrażenie, że po deszczu. Kilka razy zdarzyło się w piękną pogode, gdy auto stało kilka h na słońcu. Kilka razy zdarzyło się podczas kilkudziesięcio minutowej podróży w pogodny dzień. Elektryk stwierdził, że zdiagnozuje, jeżeli bezpiecznik będzie strzelał w "palcach". Czasami się tak zdarza, że wkładam nowy i strzela od razu, natomiast po kilku godzinach jak włożę nowy już jest OK. Niestety zawsze po podróży do elektryka już jest OK.
Proszę o pomoc.
- oki
- Mieszkaniec
- Posty: 399
- Rejestracja: 11 kwie 2010, 23:15
- Imię: Darek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: Zafira B 2.0 Panorama
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z20LER
- Gender:
Bezpiecznik nr 36 zabezpiecza centralkę modułu złącza haka holowniczego. Możliwe ze coś z przewodami lub na gnieździe.
Otwórz lewy boczek od skrzynki REC i na samym dole na środku powinien być wpięty moduł haka, wypnij go i zobacz czy problem się pojawi.
Otwórz lewy boczek od skrzynki REC i na samym dole na środku powinien być wpięty moduł haka, wypnij go i zobacz czy problem się pojawi.
- huubii
- Zafiromaniak
- Posty: 701
- Rejestracja: 02 sty 2020, 19:31
- Imię: Hubert
- Lokalizacja: Paczkowo/Poznań
- Auto: Opel Zafira B 1.9cdti 180KM/380Nm
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z19DTH
- Gender:
W temacie o montażu haka jest foto:
viewtopic.php?f=32&t=6923&p=451855&hilit=Haka#p451855
viewtopic.php?f=32&t=6923&p=451855&hilit=Haka#p451855
Zafira B by huubii&nusia: https://zafiraklub.org/viewtopic.php?f=87&t=30928
Hubert dzięki za pomoc koleżeńską i forumowąhuubii pisze: ↑25 maja 2020, 20:53 W temacie o montażu haka jest foto:
viewtopic.php?f=32&t=6923&p=451855&hilit=Haka#p451855
- huubii
- Zafiromaniak
- Posty: 701
- Rejestracja: 02 sty 2020, 19:31
- Imię: Hubert
- Lokalizacja: Paczkowo/Poznań
- Auto: Opel Zafira B 1.9cdti 180KM/380Nm
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z19DTH
- Gender:
Zafira B by huubii&nusia: https://zafiraklub.org/viewtopic.php?f=87&t=30928
-
- Świeżak
- Posty: 6
- Rejestracja: 17 paź 2019, 12:31
- Imię: Krzysztof
- Lokalizacja: Żyrardów
- Auto: Opel Zafira B Enjoy 1.8 140 KM B+G
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z18XER
- Gender:
Znow padl bezpiecznik. Jest sucho i slonecznie. Padl gdy auto zgaszone i wlaczone radio. Po wymianie na nowy, strzela w rekach. Odlaczylem modul haka i bez zmian - nadal strzela w rekach.
- oki
- Mieszkaniec
- Posty: 399
- Rejestracja: 11 kwie 2010, 23:15
- Imię: Darek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: Zafira B 2.0 Panorama
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z20LER
- Gender:
Sprawdziłem jeszcze raz bezpiecznik nr 36 obsługuje tylko moduł Haka i w teorii nic więcej
Jeśli wypieles moduł Haka i dalej przepala bezpiecznik to wewnątrz modułu REC zasilanie z nr 36 idzie na złącze drugiej płyty z elektroniką którą przechodzi w inne miejsce. Nie mam zdjęcia drugiej płyty jakoś nie zrobiłem bo spieszyłem się z modyfikacją zasilania gniazd zapalniczek po zapłonie.
Jedyna myśl jaka mi przychodzi to woda i korozja modułu. Odłącz akumulator odepnij moduł REC i rozbierz go obejrzyj w środku co się dzieje. Może to początki czegoś złego i da się to szybko uratować zanim coś więcej padnie.
Jeśli wypieles moduł Haka i dalej przepala bezpiecznik to wewnątrz modułu REC zasilanie z nr 36 idzie na złącze drugiej płyty z elektroniką którą przechodzi w inne miejsce. Nie mam zdjęcia drugiej płyty jakoś nie zrobiłem bo spieszyłem się z modyfikacją zasilania gniazd zapalniczek po zapłonie.
Jedyna myśl jaka mi przychodzi to woda i korozja modułu. Odłącz akumulator odepnij moduł REC i rozbierz go obejrzyj w środku co się dzieje. Może to początki czegoś złego i da się to szybko uratować zanim coś więcej padnie.
- oki
- Mieszkaniec
- Posty: 399
- Rejestracja: 11 kwie 2010, 23:15
- Imię: Darek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: Zafira B 2.0 Panorama
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z20LER
- Gender:
Dzisiaj ponownie grzebnełem w module REC i specjalnie obejrzałem te płyty.
Z bezpiecznika nr 36 idzie zasilanie na drugą płytę i w tej drugiej płycie jest obsadzone gniazdo haka gdzie zasilanie idzie na pin nr 6,7.
Nic więcej tam nie ma co by mogło przepalać bezpiecznik.
Z bezpiecznika nr 36 idzie zasilanie na drugą płytę i w tej drugiej płycie jest obsadzone gniazdo haka gdzie zasilanie idzie na pin nr 6,7.
Nic więcej tam nie ma co by mogło przepalać bezpiecznik.
-
- Debiutant
- Posty: 28
- Rejestracja: 21 cze 2020, 17:20
- Imię: Darek
- Lokalizacja: Lublin
- Auto: Opel Zafira B 1.8
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z18XE7
- Gender:
Cześć wszystkim. Bardzo proszę Was o pomoc co dalej robić. Mam Zafirę 1.8 b 2005. Po 2-3 dniach postoju rozładowuje mi akumulator. Mechanicy nie wykazali zainteresowania, kazali wymienić akumulator. Okazało się, że nowy po kilku dniach też rozładowany. Postanowiłem sam się za to zabrać na tyle na ile potrafię, a za bardzo nie potrafię ;-) Podstawowe pomiary multimetrem zrobiłem wielokrotnie. Akumulator i alternator sprawne, wręcz książkowe wyniki. Po podłączeniu szeregowym i sprawdzeniu czy coś nie kradnie prądu na postoju, zauważyłem pobór cykliczny co 15 minut, ok 0,60 A , czyli zdecydowanie za dużo. Utrzymuje się kilkadziesiąt sekund po czy stopniowo spada do zera. Wziąłem się więc za bezpieczniki. No i po odłączeniu bezpiecznika nr. 36 w przedziale silnika pobór cykliczny co 15 minut ustał. W opisie jest to bezpiecznik odpowiadający za wyświetlacz, system infotainment i interfejs telefonu komórkowego. I tutaj moje pomysły się kończą. Co powinienem zrobić dalej. Jak to naprawić. Dla ciekawostki powiem, że jak w domu naładowałem akumulator prostownikiem i podłączyłem do samochodu, to jak stał kilka dni bez jazdy to go nie rozładowywało. Ale jak uruchomiłem samochód, żeby go przeparkować to po dwóch dniach miałem już prawie rozładowany. I jeszcze jedno pytanie: czy jest możliwe żeby jakieś zwierzę przegryzło jakąś wiązkę elektryczną pod maską, odpowiadającą za tę usterkę? Bo mniej więcej w tym czasie kiedy aku zaczął się rozładowywać jakieś zwierzę buszowało mi pod maską i zostawiło trochę bałaganu. Ale nie wiem nawet gdzie szukać ewentualnych nadgryzień. Będę wdzięczny za jakąkolwiek podpowiedz i pomysł. Pozdrawiam klubowiczów.
- oki
- Mieszkaniec
- Posty: 399
- Rejestracja: 11 kwie 2010, 23:15
- Imię: Darek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: Zafira B 2.0 Panorama
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z20LER
- Gender:
Sorki Kris0802 za wprowadzenie w błąd nie doczytałem się że miałeś problem w innej kwestii.
Ehh... nr36 - faktycznie w przedniej skrzynce bezpieczników, a ja się uparłem na tylną REC i usterkę haka.
Fakt że miałeś naprawiony wyświetlacz może mieć wpływ na ten bezpieczniki ponieważ zabezpiecza radio i wyświetlacz.
Możliwe że przy wyjmowaniu radia przyciął się któryś z kabli na zasilaniu lub problem może być w samym wyświetlaczu który robi zwarcie.
Proponuję obejrzeć instalację i ew.zmniejszyć bezpiecznik w radiu i poobserwować, jeśli uszkodzi się w radiu ten mniejszy masz zawężone pole do radia.
Ehh... nr36 - faktycznie w przedniej skrzynce bezpieczników, a ja się uparłem na tylną REC i usterkę haka.
Fakt że miałeś naprawiony wyświetlacz może mieć wpływ na ten bezpieczniki ponieważ zabezpiecza radio i wyświetlacz.
Możliwe że przy wyjmowaniu radia przyciął się któryś z kabli na zasilaniu lub problem może być w samym wyświetlaczu który robi zwarcie.
Proponuję obejrzeć instalację i ew.zmniejszyć bezpiecznik w radiu i poobserwować, jeśli uszkodzi się w radiu ten mniejszy masz zawężone pole do radia.
- Pszczyna
- Zafiromaniak
- Posty: 2288
- Rejestracja: 22 maja 2010, 17:57
- Imię: Dariusz
- Lokalizacja: Oberschlesien
- Auto: Zafira B 1,9
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z19DT
- Gender:
CD30/CD70/CD90 -- bezpiecznik 15Az tyłu radia w kostce
Mój garaż ----- viewtopic.php?f=87&t=32387&p=477253#p477253