[B]Uszkodzony alternator
Goris wrzuć akumulator na długie ładowanie, nawet do 12 godzin, a ładowanie wzrośnie bez obciążenia nawet do 14,1. U mnie po regeneracji alternatora ładowanie było w granicach 13,9 (max). Elektryk stwierdził że to wina niedoładowanego akumulatora. Miał rację po całonocnym ładowaniu akumulatora, bez obciążenia, ładowanie na poziomie 14,1. Akumulator w czasie jazdy na krótkich odcinkach, na światłach, z wł. kimą nie ma szans się naładować. Wskazaniami pokładowego komputera bym się za bardzo nie sugerował, w przypadku mojej zafiry w ogóle nie sygnalizował awarii alternatora, zero błędów, sugerujących problemy z altkiem.
Panowie zanim zaczniecie wymieniać lub regenerować alternatory proponuję podjechac
do elektryka lub samemu sprawdzić ładowanie alternatora bezpośrednio na wyjściu .
u mnie od jakiegoś czasu na komputerze pokazywało około 13,2 V. po włączeniu klimy spadało do 12,5 a czasami w korku jak się włączyły wiatraki chłodnicy nawet 11,9 V.
pomyślałem coż czas na wymianę alternatora. zakupiłem nowy i założyłem. okazało się
że ładowanie się nie zmieniło. podjechałem do elektryka i okazało się że winna była "kiepska masa silnika" naprawa trwała kilka minut. okazało się ze stary alternator jest dobry.
teraz silnik pracuje o wiele ciszej i równiej. aktualnie ładowanie mam na poziomie 14,1V w czasie jazdy z obrotami 2000obr/min bez klimy, 13,8V w czasie jazdy z klimą, 13,9V postój bez klimy i 13,5V postój z klimą
do elektryka lub samemu sprawdzić ładowanie alternatora bezpośrednio na wyjściu .
u mnie od jakiegoś czasu na komputerze pokazywało około 13,2 V. po włączeniu klimy spadało do 12,5 a czasami w korku jak się włączyły wiatraki chłodnicy nawet 11,9 V.
pomyślałem coż czas na wymianę alternatora. zakupiłem nowy i założyłem. okazało się
że ładowanie się nie zmieniło. podjechałem do elektryka i okazało się że winna była "kiepska masa silnika" naprawa trwała kilka minut. okazało się ze stary alternator jest dobry.
teraz silnik pracuje o wiele ciszej i równiej. aktualnie ładowanie mam na poziomie 14,1V w czasie jazdy z obrotami 2000obr/min bez klimy, 13,8V w czasie jazdy z klimą, 13,9V postój bez klimy i 13,5V postój z klimą
na czym polegała ta naprawa? gdzie jest kabel od masy? był przeczyszczony? dokręcony?fiodork pisze: okazało się że ładowanie się nie zmieniło. podjechałem do elektryka i okazało się że winna była "kiepska masa silnika" naprawa trwała kilka minut.
U mnie w tych sakramenckich upałach przy klimie tez ładowanie raz było na poziomie 12.8-12.9V. Także klima bierze prąd .... może właśnie wiatrak tyle ciągnie...Dziś chłodny dzień i jazda 100 km bez klimy i całą droge testmode pokazywał 14.0-14.1VBesiek pisze:Klima nie działa na prąd więc nie może być prądożerna (chyba że wiatrak tyle ciągnie), jest napędzana paskiem osprzętu czyli tym samym co alternator. Jeśli się mylę to mnie zlinczujcie i obrzućcie kamieniami.
Jestem po wymianie alternatora, a dokładnie płytki prostowniczej i regulatora napięcia. Ładowanie bez odciążenia - wyłączone światła, klima, radio, etc. - około 13,7 do 13,9V - czy prawidłowe?
Obecnie mam taką przypadłość, wcześniej nie zwracałem uwagi - po uruchomieniu silnika - brak ładowania, po kilku sekundach pojawia się kontrolka od ładowania, dodanie gazu wzbudza ładowanie do opisywanego wcześniej poziomu i kontrolka gaśnie po kilku sekundach. Moją nieufnośc wzbudza fakt pojawienia się błędów :
0621 Uszkodzenie lampki kontrolnej alternatora L
0622 Uszkodzenie w obwodzie sterowania alternatora - nieprawidłowe wzbudzenie F
Wykasowanie, ponowne uruchomienie silnika i pojawiają się te same błędy - czyli dalej jest jakaś niesprawność, wydaje mi się, że może to być problem z regulatorem napięcia?
Obecnie mam taką przypadłość, wcześniej nie zwracałem uwagi - po uruchomieniu silnika - brak ładowania, po kilku sekundach pojawia się kontrolka od ładowania, dodanie gazu wzbudza ładowanie do opisywanego wcześniej poziomu i kontrolka gaśnie po kilku sekundach. Moją nieufnośc wzbudza fakt pojawienia się błędów :
0621 Uszkodzenie lampki kontrolnej alternatora L
0622 Uszkodzenie w obwodzie sterowania alternatora - nieprawidłowe wzbudzenie F
Wykasowanie, ponowne uruchomienie silnika i pojawiają się te same błędy - czyli dalej jest jakaś niesprawność, wydaje mi się, że może to być problem z regulatorem napięcia?
Ewidentnie magicy spaprali robote. Niech poprawiaja i to szybko. Kontrolka ma gasnąc od razu z zapaleniem silnika i żaden z tych błedów nie ma prawa sie pojawiać po skasowaniu. U mnie też był jeden z tych błędów (0621) ale znikł wraz z wymiana układu prostowniczego.gandalf pisze: po uruchomieniu silnika - brak ładowania, po kilku sekundach pojawia się kontrolka od ładowania, dodanie gazu wzbudza ładowanie do opisywanego wcześniej poziomu i kontrolka gaśnie po kilku sekundach.
też tak mam czasami i to chyba jest okay.Tzn 13.9 jest na pewno ok, 13.7 troche małogandalf pisze: Ładowanie bez odciążenia - wyłączone światła, klima, radio, etc. - około 13,7 do 13,9V - czy prawidłowe?
Z tymi magikami (duża firma trudniąca się naprawom alternatorów, rozruszników..) to niezłe przejścia miałem. Fucherzy założyli nie ten regulator napięcia co powinni i uparcie twierdzili że jest wszystko ok (w zafirze powinno być wyjście na DFa, a w założonym regulatorze to było wyjście od obrotomierza...). Każdy elektryk twierdził, że coś jest nie tak z alternatorem, ale nie panowie od naprawy. Dopiero za 3 podejściem kopara im opadła jak powiedziałem co spaprali - tyle tylko że to oni się mienią fachowcami. Kupa nerwów, straconego czasu. Chwała im za to, zwrócili koszty naprawy wystawione przez mechanika (3 razy ściągany i zakładany alternator...). Po dwóch tygodniach przebojów Zafira "gada". Ładowanie na poziomie 14 - 14,1V. Pozdrawiam
Niestety z pozoru wydawało się że będzie dobrze. Ładowanie dobre tylko po wykasowaniu błędów dalej pojawiał się błąd od alternatora. Głęboka analiza i okazało się, że założony regulator jest niewłaściwy....
Ponowna wymiana i już jest wszystko OK. Ładowanie Ok, brak błędów.
Omijać zakład w mieście Jana Kiepury przy ulicy Braci M..... - żółto-czerwony budynek.
Polecam zakład w tym samym mieście i przy tej samej ulicy z grafitii na niebieskim tle (niskie budynki, w sąsiedztwie stacji BP).
Ponowna wymiana i już jest wszystko OK. Ładowanie Ok, brak błędów.
Omijać zakład w mieście Jana Kiepury przy ulicy Braci M..... - żółto-czerwony budynek.
Polecam zakład w tym samym mieście i przy tej samej ulicy z grafitii na niebieskim tle (niskie budynki, w sąsiedztwie stacji BP).
A ja odziwo jestem zaskoczony.. w zeszłym tyg odstawiłem Zosie na naprawę altka... ładowanie spadało poniżej 13V z myślą-- regeneracja alternatora... a tu szok..
Majster złota rączka lukał, mierzył wszytko 2 dni poza alternatorem (to była ostateczność go demontować) i namierzył... jakiś przekaźnik odpowiada za ładowanie i to on powodował ze ładowanie raz było a raz zanikało..
Ostateczni alternatora nawet nie tknął poza sprawdzeniem prądu ładowania na wyjściu..
koszt 160pln... przekaźnik 75pln kosztował w ASO -brak zamienników.
Poza tym dokładnie sprawdził pozostałą instalację - ponoć gdzieś pozostałość po autoalarmie( poprzedni właściciel zdemontował) była nie tak spięta i mogła powodować zwarcie i chyba nawet trochę prądu pobierało -stąd słabnięcie akumulatora.
Majster złota rączka lukał, mierzył wszytko 2 dni poza alternatorem (to była ostateczność go demontować) i namierzył... jakiś przekaźnik odpowiada za ładowanie i to on powodował ze ładowanie raz było a raz zanikało..
Ostateczni alternatora nawet nie tknął poza sprawdzeniem prądu ładowania na wyjściu..
koszt 160pln... przekaźnik 75pln kosztował w ASO -brak zamienników.
Poza tym dokładnie sprawdził pozostałą instalację - ponoć gdzieś pozostałość po autoalarmie( poprzedni właściciel zdemontował) była nie tak spięta i mogła powodować zwarcie i chyba nawet trochę prądu pobierało -stąd słabnięcie akumulatora.
Witam wszystkich.
Padł mi wczoraj altek firmy "denso" 130A
Oczywiście objawy były jak zawsze przy tej awarii.
Po niesamowitej walce wymontowałem go i po oględzinach przez elektryka okazało się że jest tyle wart co waży.
Czy może ktoś mi pomóc z doborem altka firmy BOSCH
bo jakoś nie mogę poradzić sobie z doborem
Który z tych nadawałby się najlepiej jeśli jest brak zamiennika BOSCH-a:
http://allegro.pl/alternator-opel-astra ... 58429.html
http://allegro.pl/alternator-opel-vectr ... 04495.html
I jeszcze jedno pytanko, jaki prąd rozruchowy ma minimalny mieć silnik Z19DT?
Bo oczywiście muszę wymienić też aku.
Z góry dzięki.
Padł mi wczoraj altek firmy "denso" 130A
Oczywiście objawy były jak zawsze przy tej awarii.
Po niesamowitej walce wymontowałem go i po oględzinach przez elektryka okazało się że jest tyle wart co waży.
Czy może ktoś mi pomóc z doborem altka firmy BOSCH
bo jakoś nie mogę poradzić sobie z doborem
Który z tych nadawałby się najlepiej jeśli jest brak zamiennika BOSCH-a:
http://allegro.pl/alternator-opel-astra ... 58429.html
http://allegro.pl/alternator-opel-vectr ... 04495.html
I jeszcze jedno pytanko, jaki prąd rozruchowy ma minimalny mieć silnik Z19DT?
Bo oczywiście muszę wymienić też aku.
Z góry dzięki.
Podane przez Ciebie linki do aukcji to alternatory chińskiej produkcji, przez jednych polecane, a przez innych odradzane mają rok gwarancji ale co będzie po roku trudno powiedzieć. Zresztą kłopotliwa jest taka gwarancja gdy trzeba wykręcać altka z auta i czekać na jego powrót z naprawy. Też miałem spory dylemat który, ten w serwisie koszty jak z kosmosu, pozostał mi jedynie wybór między regenerowanym, a chińczykiem. Po rozmowach z fachowcami konsultacji na forum i rozmowach ze sprzedającymi wybrałem regenerowany. Co rozstrzygnęło: dwuletnia gwarancja, nasze krajowe łożyska i oryginalne obudowy itp. Ja jestem zadowolony póki co, decyzję musisz podjąć sam.
A gdzie można dostać takie regenerowane altki?yach pisze:Podane przez Ciebie linki do aukcji to alternatory chińskiej produkcji, przez jednych polecane, a przez innych odradzane mają rok gwarancji ale co będzie po roku trudno powiedzieć. Zresztą kłopotliwa jest taka gwarancja gdy trzeba wykręcać altka z auta i czekać na jego powrót z naprawy. Też miałem spory dylemat który, ten w serwisie koszty jak z kosmosu, pozostał mi jedynie wybór między regenerowanym, a chińczykiem. Po rozmowach z fachowcami konsultacji na forum i rozmowach ze sprzedającymi wybrałem regenerowany. Co rozstrzygnęło: dwuletnia gwarancja, nasze krajowe łożyska i oryginalne obudowy itp. Ja jestem zadowolony póki co, decyzję musisz podjąć sam.