Ginące światła drogowe
: 16 sty 2012, 10:15
Witam, dopadło mnie takie cóś
Zespół wyłączników świateł - przełącznik świateł 4-ro pozycyjny z "Auto" ustawiony na "Auto". Odpalam autko, biksenonki robią tzw. zeza i jest ok. Jadę i w różnym przedziale czasowym - raz po 3 min. raz po 10 min. jazdy, kierowcy sygnalizują mi brak świateł. Rzut oka na konsolę - oczywiście, kontrolka zgaszona . Przełączam przełącznik na ostatnią pozycję i wszystko już OK.
Do następnego razu . Odpalam autko i wszystko potrafi być OK przez cały dzień, ale tu jest loteria uda się albo i nie. Potrafi być tak, iż muszę odpalić kilka razy autko, by z "automatu" światła zaskoczyły.
Co się dzieje?
Pozdrawiam ......... Leszek
A tak przy okazji - jak "wydłubać" elegancko Zespół Wyłączników Swiateł
Zespół wyłączników świateł - przełącznik świateł 4-ro pozycyjny z "Auto" ustawiony na "Auto". Odpalam autko, biksenonki robią tzw. zeza i jest ok. Jadę i w różnym przedziale czasowym - raz po 3 min. raz po 10 min. jazdy, kierowcy sygnalizują mi brak świateł. Rzut oka na konsolę - oczywiście, kontrolka zgaszona . Przełączam przełącznik na ostatnią pozycję i wszystko już OK.
Do następnego razu . Odpalam autko i wszystko potrafi być OK przez cały dzień, ale tu jest loteria uda się albo i nie. Potrafi być tak, iż muszę odpalić kilka razy autko, by z "automatu" światła zaskoczyły.
Co się dzieje?
Pozdrawiam ......... Leszek
A tak przy okazji - jak "wydłubać" elegancko Zespół Wyłączników Swiateł