Zafira Klub Polska

Witam. Dziś miałem ciekawe zdarzenie podczas jazdy. Jadąc około 90 km/h zacząłem zwalniać przed ostrym zakrętem. Po redukcji na niższy bieg zapaliła się kontrolka z kluczykiem a auto traciło prędkość. Wciskałem pedał gazu i nic zero reakcji. Silnik wszedł na obroty 1500 i tak sie trzymał. Dzięki temu w ogóle mogłem wrócić do domu. Dopiero w garażu zgasiłem silnik. Odpaliłem i wszystko było ok. Kontrolka się nie paliła i silnik miał już normalne obroty. Pedał gazu też zaczął działać. Przygazowałem parę razy i normalnie wchodził na obroty. Ciekawe co to mogło być i czy się jeszcze powtórzy?


Pozdrawiam
Marcin.

Brak reakcji na gaz to bardziej wina pompy wtryskowej albo sterownika silnika.

Trzeba podpiąc auto pod komputer i sprawdzic błędy.

mador80 pisze:Ciekawe co to mogło być i czy się jeszcze powtórzy?

Marcin.

Napewno tak. Wlaczyl ci sie poprostu tryb awaryjny. Zacznij od "wypedalowania" bledow. Jezeli masz bledy dotyczace nieszczelnosci w dolocie i czujnika pedalu gazu, to radze srpawdzic / przeczyscic EGR i przepustnice. U mnie, przyczyna byla wlasnie utopiona w oleju elektronika przepustnicy ,EGR i wiem, ze u wielu forumowiczow, rowniez. To takie najprostrze i najtansze czynnosci napoczatek.

Pozdrawiam
Pawel

mador80 pisze:Witam. Dziś miałem ciekawe zdarzenie podczas jazdy. Jadąc około 90 km/h zacząłem zwalniać przed ostrym zakrętem. Po redukcji na niższy bieg zapaliła się kontrolka z kluczykiem a auto traciło prędkość. Wciskałem pedał gazu i nic zero reakcji. Silnik wszedł na obroty 1500 i tak sie trzymał. Dzięki temu w ogóle mogłem wrócić do domu. Dopiero w garażu zgasiłem silnik. Odpaliłem i wszystko było ok. Kontrolka się nie paliła i silnik miał już normalne obroty. Pedał gazu też zaczął działać. Przygazowałem parę razy i normalnie wchodził na obroty. Ciekawe co to mogło być i czy się jeszcze powtórzy?


Pozdrawiam
Marcin.

Cześć,
Ja miałam wczoraj podobną sytuację.
Wczoraj czasie jazdy zapaliła się żółta kontrolka autka z kluczykiem i pedał gazu przestał reagować normalnie, przy czym możliwe było bardzo (ale to bardzo) powolne przyspieszenie... Nie wyłączając silnika jechałam dalej i zadzwoniłam po pomoc.
Brat-mechanik powiedział mi, że to czujnik położenia pedału gazu, najprawdopodobniej
zaśniedziały. Polecił mi zatrzymanie samochodu, zgaszenie silnika i odczekanie minuty,
po czym odpalenie go ponownie. Kontrolka zniknęła i nie pojawiła się już ani wczoraj ani dziś.
I teraz pytanie - bo brat jest mechanikiem, a nie elektronikiem... :-(
Czy wymiana tego czujnika wchodzi w grę?
Jakie jeszcze działania warto podjąć, żeby się to nie powtórzyło?
Pozdrawiam
H.

Helenka pisze:Wczoraj czasie jazdy zapaliła się żółta kontrolka autka z kluczykiem i pedał gazu przestał reagować normalnie, przy czym możliwe było bardzo (ale to bardzo) powolne przyspieszenie...

Sprawdź błędy, bo może się okazać, że to nie wina pedału tylko samochód wszedł w tryb awaryjny aby zapobiec uszkodzeniu silnika.

Hej, wracam do tego tematu, bo problem zaczął się powtarzać
Przechodzi w stan awaryjny często, zwłaszcza przy dłuższej trasie i na dużych obrotach (3000), czyli na autostradzie po dwóch godzinach jazdy.
I już wam mówię, co "powiedział" komputer diagnostyczny...

Błędy:
1/2 Czujnik/przełącznik ciśnienia oleju silnikowego - obwód
2/2 Stan przeładowania/nadmiernego ładowania/ silnika

Czy ktoś ma jakiś pomysł co to? A może doświadczenie?
Będę wdzięczna za radę

Miałem problem z pedałem gazu. Pojechałem do mojego mechanika(pracował wcześniej w ASO opla) i powiedział, że to problem lutów w skrzynce z bezpiecznikami (tej pod maską) - trzeba je przelutować. Po naprawie problem już więcej nie wystąpił.

Dzięki za radę, skorzystam zanim się znów powtórzy, bo już się boję jeździć na ponad 3000 obrotów
Tylko gdzie znaleźć dobrego elektronika, który to przelutuje? Tylko ASO Opla wchodzi w grę?

w VC miałem tak samo, że pedał gazu nie działał i tryb awaryjny, okazało się, że przy pedale gazu ta kostka nie łączyła, wypiałem kontakt spray i działał i działa ponad 2 lata
Ale tak jak mówie to było w VC, być może w ZB będzie podobny problem.

Witam . W ostatnim czasie przydarzylo mi sie cos dziwnego. Nie wiem czy to wazne czy nie ale postanowilem umyc samochod ktorym po zakonczonej operacji wjechalem do garazu i juz nie byl on odpalany do dnia nastepnego. Rano wsiadam w samochod zaczynam jazde a tam wyrzuca kontrolke od trakcji i samochod z kluczykiem. Pedal gazu nie reaguje na depniecia. Samochod przyjmuje 1200/1300 obrotow i tak trzyma az do ponownego uruchomienia silnika kontrolki znikaja lecz przy ponownym depnieciu dzieje sie to samo. Bledy jakie wyczytalem to p 1120-52 czujnik 1 i 2 polozenia pedalu gazu - nieprawidlowa wartosc sygnalu oraz p1122-52 czujnik 1 i 2 polozenie pedalu gazu - nieprawidlowa wartosc sygnalu. C0242-71 C0237-71 .
Wyczyscilem styki przy kostce pedalu gazu oraz potencjometr. Auto chodzilo dobrze bez bledow lecz na kolejny dzien bledy sie pojawily spowrotem. Po nocy uruchamiam auto w trase i zonk. Chwile pomordowalem auto sie troche nagrzalo i bledow nie zalaczalo. I tak w kulki ze mna leci. Nie wiem juz czego sie czepic. Jakies 2 lata temu czyszczony EGR i wymiana przepu na regenerowana. Od tamtego czasu byl spokoj do teraz. Pomozcie. Pzdr

Podlaczylem jeszcze kompa :
Czujnik 1 APP 0,88 V bieg jalowy
Czujnik 2 APP 0,57 V bieg jalowy
Czujnik 1 APP 1,48 V przy bucie
Czujnik 2 APP 0,9 V przy bucie

Ja miałem podobnie po myciu, u mnie problem był z wtyczką od komputera. Dostała się woda i był słaby styk na złączach odpowiedzialnych za pedał gazu..Po wyczyszczeniu złacza problem się nie powtórzył..

Harry200 pisze: ↑30 wrz 2020, 12:14 Ja miałem podobnie po myciu, u mnie problem był z wtyczką od komputera. Dostała się woda i był słaby styk na złączach odpowiedzialnych za pedał gazu..Po wyczyszczeniu złacza problem się nie powtórzył..

Chodzi ci o wtyke sterownika ktora jest w nadkolu?

pewnie tak
Wykręć jeszcze UECa i sprawdź gniazda od spodu