ZA - hamulce

Zawieszenie, koła, podwozie, układ kierowniczy, hamulce, opony itp.

Moderator: Sebu$

Wiadomość
Autor
Cezar

hamulce tył

#1 Post autor: Cezar »

siemka panowie i panie mam pytanie czy w zosi z tylu bembny sciagaja sie z łożyskiem ?? czy tylko i wyłacznie same bębny ??? dziki wielkie za odpowiedzi pozdro

tomekuza

#2 Post autor: tomekuza »

Same bębny kolego, a co zabierasz się do wymiany tylnych okładzin?

Skasowany użytkownik 323

#3 Post autor: Skasowany użytkownik 323 »

A to nie są tarczo-bębny? U mnie są tarczo-bębny.

tomekuza

#4 Post autor: tomekuza »

w 1,8 są już hamulce tarczowe a w 1,6 zwykłe bebny z tyłu ze szczękami tak na 99% jak bedę w domu to jeszcze sprawdzę dokładnie.

Awatar użytkownika
MieHor
Zafiromaniak
Posty: 2915
Rejestracja: 26 kwie 2009, 16:07
Imię: Mieczysław
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
Auto: Zafira
Model: B
Oznaczenie silnika: Z19DT
Gender:

#5 Post autor: MieHor »

Wyczytałem gdzieś w sieci, że we wszystkich wersjach nadwozia i silnikowych ZA z wyłączeniem OPC występują pełne / niewentylowane tylne tarcze hamulcowe (2 szt. na tylną oś) o średnicy 264 mm, mocowane na pięć szpilek/śrub (montaż felgi) o następujących parametrach:

Numer katalogowy:

OPEL 05-69-109 / GM 9117772
TEXTAR 98200 0921
ATE 24.0110-0250.1

Wymiary (mm):
Średnica [mm]: 264
Wysokość [mm]: 42
otwór o śr [mm]: 14
Typ tarczy: pełna
Grubość tarczy [mm]: 9,8
Minimalna grubość [mm]: 8
Średnica wewnętrzna [mm]: 144,8
Ilość otworów: 5

są to tarczo-bębny

Cezar

#6 Post autor: Cezar »

zgadza sie zabieram sie ogolnie za hamulce robie wszystko odrazu tylko wlasnie co do tylu nie wiem w jakim stanie sa bebny musze sciagnac i zobaczyc bo wygladaja jak nigdy niewymieniane dziekuje za odpowiedz :piwo:

firek
Zafiromaniak
Posty: 1143
Rejestracja: 01 maja 2009, 12:23
Imię: Mirek
Lokalizacja: Lublin
Auto: Opel Zafira A 1,8 Elegance
Model: ZA
Oznaczenie silnika: X18XE1
Gender:

#7 Post autor: firek »

Tarczo-bębny to były w Omedze , w zosi są tarcze przynajmniej napewno w silnikach 1.8 i powyżej.
Układ tarczo beben ma podzielone funkcje hamulca zasadniczego( za to odpowiada tarcza) i hamulca postojowego (bęben).

Awatar użytkownika
Mattai
Zafiromaniak
Posty: 786
Rejestracja: 15 lis 2009, 15:23
Imię: Maciej
Lokalizacja: Poznań
Auto: Zafira
Model: C
Oznaczenie silnika: A20DT
Gender:

#8 Post autor: Mattai »

A ja sie podczepie jak mowa o tylnych, dlaczego moze klocek trzec gorna lub tylna krawedzia o tarcze?

Na moich klockach sa takie sprzezynki w otworze na dole klocka i w komplecie sa sprezynki, rozpieraja prawdopodobnie klocek od tarczy zalozylem je ale nie jestem pewien czy dobrze, z prawej strony poszlo bez problemow lewa to juz mam zagwostke bo nie moge ich ulozyc.
Czy klocek musi byc uliozony jakos specjalnie...np w pewnej odleglosci spoczynkowej do tarczy zeby opieral sie na tych napinaczach?
Scorpio I Lift-back 2.0(OHC)>VW Golf III Variant 1.9TDI(ALE)> ZA 2.0(Y20DTH)>ZC 2.0 (A20DT)

Harry200
Zafiromaniak
Posty: 2531
Rejestracja: 15 sty 2009, 19:27
Imię: Henryk
Lokalizacja: Raszyn
Auto: Zafira
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Y22DTR
Gender:

#9 Post autor: Harry200 »

U mnie są na pewno tarcze,a w zacisku hamulca tylnego mechanizm recznego,w Zośce 1.6 u kolegi są bębny..

firek
Zafiromaniak
Posty: 1143
Rejestracja: 01 maja 2009, 12:23
Imię: Mirek
Lokalizacja: Lublin
Auto: Opel Zafira A 1,8 Elegance
Model: ZA
Oznaczenie silnika: X18XE1
Gender:

#10 Post autor: firek »

Oglądałem wczorej Zafirkę 1.6 , 2004r ale CNG i miała z tyłu tarcze..

olo018

#11 Post autor: olo018 »

U mnie tarcze z tyłu

Awatar użytkownika
Kraczan
Debiutant
Posty: 33
Rejestracja: 13 paź 2009, 20:53
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Model:

#12 Post autor: Kraczan »

Wczoraj wymieniałem klocki. U mnie są tarcze. Dostęp do piasty jest stosunkowo łatwy po zdjęciu tarczy. Nie wiem jak z bębnami, ale przy tarczach to można zrobić bez specjalnego zachodu unosząc auto na lewarku.
U mnie jednak jest inny problem. Wymieniałem klocki w związku z zanikiem ręcznego. Po rozebraniu faktycznie okładziny składały się z samej blachy :lol:. Po wymianie klocków dalej nie ma ręcznego pomimo wkręcenia (nie wciskania) tłoczków w zacisku. Sam mechanizm wydaje się pracować prawidłowo (linka naciąga mechanizm przy zacisku), jednak sam hamulec "łapie" symbolicznie a w czasie jazdy wręcz niezauważalnie. Czy naciągnięcie linki przy dźwigni pomoże (choć nie zalecana w książce Sam Naprawiam, gdyż hamulec awaryjny jest samoregulujący)? Spotkał się ktoś z tym? :/

Cezar

#13 Post autor: Cezar »

ja tez czekam az sie sam naciagnie ale przez miesiac sie bardzo mało naciągnąl. (jednym słowem do bani) przy dzwigni tez naciagalem ale nie wiele to dalo lepiej normalnie przy tarczach naciagnac ale to moze w sobote

Awatar użytkownika
Kraczan
Debiutant
Posty: 33
Rejestracja: 13 paź 2009, 20:53
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Model:

#14 Post autor: Kraczan »

Idę do garażu spróbować przy tarczach. Dam znać czy pomogło.

Awatar użytkownika
Kraczan
Debiutant
Posty: 33
Rejestracja: 13 paź 2009, 20:53
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Model:

#15 Post autor: Kraczan »

Naciągnięcie linki pomogło :lol: . Swoją drogą wystarczy odsłonić mieszek ręcznego, aby dostać się do śruby regulacyjnej (klucz 10).
Kolejny problem, to ręczny działa tylko na jedno koło (prawdopodobnie zacisk). Już przy wymianie klocków ciężko było go wkręcić. Czeka mnie ponowna rozbiórka zacisku. I tu pytanie: Czy mogę spryskać tłoczek zacisku jakimś penetratorem, czy lepiej całość potraktować płynem hamulcowym?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Podwozie”