Wspomaganie układu kierowniczego
Moderator: Sebu$
Witam koledzy mam pytanko czy wymienia sie olej w układzie wspomagania kierownicy a jesli tak to co ile jaki trzeba kupic i jak to najprosciej zrobić? Jesli ktos juz sie tym zajmował prosze o pomoc. Pozdrawiam!
Witam!
Planuje zaadoptować elektryczną pompę wspomagania od Zafiry do innego auta gdzie brak miejsca na założenie pompy napędzanej paskiem. Interesuję mnie jak podłączyć trzypinową wtyczkę.
Planuje zaadoptować elektryczną pompę wspomagania od Zafiry do innego auta gdzie brak miejsca na założenie pompy napędzanej paskiem. Interesuję mnie jak podłączyć trzypinową wtyczkę.
Dlaczego!!! jak dwa lata temu zleciał mi pasek wieloklinowy to nie działało mi wspomaganie kierownicy, wtedy jeszcze nie wiedziałem ze jest elektryczne i nie bylem tym zdziwiony a teraz jestem bo wiem od czego są wszystkie rolki napędzane paskiem i że wspomaganie jest elektryczne.
A może mi się wydawało że nie ma wspomagania bo byłem wystraszony
A może mi się wydawało że nie ma wspomagania bo byłem wystraszony
Witam wszystkich klubowiczów. Jestem nowym nabywcą Zafiry 1.8 i niestety już mam problem ze wspomaganiem. Najpierw chodziło, potem raz mi zniknęło ale jeszcze tego samego dnia się pojawiło, a potem już amba. Czytałem o tym i sprawdziłem że akumulator i alternator są ok, oraz płyn w pompie też jest. Czy jeszcze coś mogę sprawdzić metodą domową czy już raczej pompa kaput? Jak myślicie?
Witam
Kolego znajomy miał taki przypadek i pomiar napięcia pozornie był ok 14,3-14,7V ale po pdłączeniu multimetru z pomiarem wartości max min wyszły piki do 17V a wspomaganie przestawało działać przy 16,5V.Dodatkowym problemem były zegary ,głupiały.Wymienił regulator napięcia i po kłopocie.
Pozdrawiam.
Kolego znajomy miał taki przypadek i pomiar napięcia pozornie był ok 14,3-14,7V ale po pdłączeniu multimetru z pomiarem wartości max min wyszły piki do 17V a wspomaganie przestawało działać przy 16,5V.Dodatkowym problemem były zegary ,głupiały.Wymienił regulator napięcia i po kłopocie.
Pozdrawiam.
Witam ponownie. Opowiem wam jeszcze ciekawszą historyjkę o tym moim wspomaganiu. Otóż raz mi zniknęło jak go zaprowadzałem do gazownika i powiedziałem żeby mi to przy okazji sprawdzili bo też zajmowali się trochę mechaniką. Nie zrobili z tym nic bo stwierdzili że jak postał u nich na warsztacie to wspomaganie samo wróciło. Idąc tym tropem wsadziłem zafirkę do garażu w ciepełko. Domyślacie się jaki był efekt! Rano odpaliłem i wszystko działa. Czy mróz może mieć jakiś wpływ na to. A nie mogę trzymać go w garażu bo benzynka zawsze na mrozie zapali a żona ma escorta w dieslu i z nim jest gorzej. Niezłe jaja co?
-
- Zafiromaniak
- Posty: 2531
- Rejestracja: 15 sty 2009, 19:27
- Imię: Henryk
- Lokalizacja: Raszyn
- Auto: Zafira
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Y22DTR
- Gender:
Witam,u mnie wspomaganie na razie jeszcze działa ale pompa zaczęła coraz głośniej buczeć a najbardziej jak nie ruszam kierownicą,jak poruszam w prawo i lewo to na chwilę przestaje,poziom płynu jest po środku zakresu.Przy najbliższej okazji rozbiorę ją i zobaczę czy uda się coś z tym zrobić,najwyżej zostanie kupno używki..
-
- Zafiromaniak
- Posty: 2531
- Rejestracja: 15 sty 2009, 19:27
- Imię: Henryk
- Lokalizacja: Raszyn
- Auto: Zafira
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Y22DTR
- Gender:
Witam, jakiś czas temu pompa wspomagania zaczęła mi coraz głośniej buczeć, postanowiłem ją rozebrać i spróbować naprawy. Żeby ją wyjąc jest trochę zabawy ale po zdemontowaniu przewodów od turbo, górnej śruby do alternatora i przesunięciu go do silnika jest na tyle miejsca że pompa wychodzi do góry .Odkręcamy opaskę zaciskową i zdejmujemy plastikową osłonę. Odkręcamy dwie śruby kluczem imbusowym 6 i wyciągamy pompę z korpusu, następnie kluczem Torx T 40 odkręcamy dwie śruby i możemy rozłożyć pompę. Najczęściej jednak w tych układach siadają łożyska od silnika , żeby do nich się dostać trzeba zdemontować dolną osłonę ( jest trochę z tym zabawy ponieważ ona jest przyklejona do korpusu klejem silikonowym ).Demontujemy wirnik silnika i wymieniamy dwa łożyska 6000 2RS i 6000,wklejamy z powrotem dolną osłonę ( ja do tego celu użyłem kleju do klejenia blach karoserii samochodowych) ,składamy pompę i górna osłonę. Montujemy do samochodu i zalewamy olejem ok.0,6 l . Możemy całość sprawdzić podłączając dwa grube przewody zasilające do akumulatora oraz cienkie- czarny (plus po stacyjce) i niebiesko-biały (kontrolka ładowania) do plusa. Brązowo-białego nie podłączamy gdyż on służy do diagnostyki. Po podłączeniu tych przewodów pompa startuje, trzymamy ją na obrotach ok. jednej minuty ,po tym czasie kręcimy kierownicą w prawo i w lewo i układ mamy odpowietrzony. Rozłączamy prowizorkę i podłączamy pod instalacje samochodu. Cała naprawa zajęła mi ok.7 godzin z czego 3 godz. to czas na wyschnięcie kleju do dolnej pokrywy. Lepiej to zrobić jak tylko zaczyna pompa hałasować bo jak łożyska całkiem padną to w pierwszej kolejności pójdą tranzystory mocy a te ciężej jest kupić niż łożyska..Według mnie lepiej ją naprawić niż kupować niepewną używkę za 500 zł..