wibrująca tylna część auta
: 10 mar 2012, 21:40
Witajcie
Po raz pierwszy od zakupu (2 miesiące) wybrałem się w dłuższą podróż Zofią - Kraków-Wrocław, Wrocław-Kraków autostradą. Pojechałem po raz pierwszy z kumplem a nie z rodziną, więc chciałem poczuć te 147 KM. Problem w tym, że powyżej 140 km/h cała tylna część auta wpada mi w wibracje. Mimo, że silnik ma ochotę na więcej, to człowiek odruchowo przy 150-ciu nie wciska już mocniej. Sprawdzałem opony... są OK. Felgi proste, razem z oponami dają się łatwo wyważyć. Nic nie huczy jak to bywa przy wyrobionych łożyskach. Pojechałem na ścieżkę diagnostyczną i nie mam żadnych luzów w zawieszeniu, amorki oraz hamulce także całkiem dobrze. Zgłupiałem trochę, bo przejechałem już w życiu ponad 700 tyś km różnymi autkami, ale po raz pierwszy mam coś takiego.
Macie może pomysł co to jest? Doradzicie Zafirowemu neoficie?
Po raz pierwszy od zakupu (2 miesiące) wybrałem się w dłuższą podróż Zofią - Kraków-Wrocław, Wrocław-Kraków autostradą. Pojechałem po raz pierwszy z kumplem a nie z rodziną, więc chciałem poczuć te 147 KM. Problem w tym, że powyżej 140 km/h cała tylna część auta wpada mi w wibracje. Mimo, że silnik ma ochotę na więcej, to człowiek odruchowo przy 150-ciu nie wciska już mocniej. Sprawdzałem opony... są OK. Felgi proste, razem z oponami dają się łatwo wyważyć. Nic nie huczy jak to bywa przy wyrobionych łożyskach. Pojechałem na ścieżkę diagnostyczną i nie mam żadnych luzów w zawieszeniu, amorki oraz hamulce także całkiem dobrze. Zgłupiałem trochę, bo przejechałem już w życiu ponad 700 tyś km różnymi autkami, ale po raz pierwszy mam coś takiego.
Macie może pomysł co to jest? Doradzicie Zafirowemu neoficie?