Zafira Klub Polska

Witam.
Właśnie zakończyłem temat zacisków, wszystkie zregenerowane
Na tyle miałem cylinderki 38mm więc było troszkę zachodu aby trafić komplecik z takąż uszczelką.
Po wymianie, z braku kanału oddałem autko do odpowietrzenia i zadowolony ruszyłem na drogę.
Radość trwała krótko, bo po kilkuset metrach pedał zmiękł, zrobił się taki że jak chciałem zwolnić musiałem miękko nacisnąć dwa razy aby zadziałał poprawnie, ale po chwili się uspokoiło. Ujechałem 5km i znów.
Nie było tak źle jak za pierwszym razem, ale nie było miło tak jeździć. Dzisiaj rano odpalam autko i niemal idealnie. Po naciśnięciu jakbym miał gąbkę na pedale, skuteczne hamowanie - tak, ale z takim początkowym miękkim opóźnieniem. Bardzo to przeszkadza. To jest objaw zapowietrzenia, czy może pompa się kończy? Zaznaczę że przed całością pedał działał poprawnie. Zaciski pracują poprawnie.

Chyba jednak układ jest jeszcze zapowietrzony.

bankowo zapowietrzony. nacisniej 5-6 razy na hamulec jak bedzie twardy a po jakies 5 min znowu bedzie mieciutki masz wtedy pewnosc ze kilka pecherzyków powietrza masz w układzie.

Podziękować, czyli reklamacja z poprawką. Całe szczęście. Na trzeci dzień po odpowietrzeniu...po jakiś kilku naciśnięciach...znów robi się miękko.

Ja mam podobny poblem, z tym że niczego nie robiłem przy hamulcach. wymieniany był wysprzęglik sprzęgła, ale został układ odpowietrzony i sprzęgłu hula.
A z hamulcami dzieje się dziwna sytuacja i ni jak nie mogę sobie z tym poradzić.
Czasem jest tak że pedał zmięknie aż całkowicie przestaje hamować. przejadę jakieś 20 km, ponaciskam kilkaset razy i znowu zaczyna działać na jakiś tydzień, później znowu to samo.
Czasem jeszcze dzieje się coś innego. hamulec jednego koła tak się zaciśnie że za cholerę nie chce puścić. postoi samochód 2 godziny i przechodzi. wcześniej był to lewy przód a ostatnio 2 razy w ciągu tygodnia prawy przód. jakaś magia chyba. Proszę o pomoc bo niedługo osiwieję przez ten samochód. Żona mnie już wyklina bo nie może jeździć samochodem, bo strach.

Może nie sprawdzili poziomu płynu i się zapowietrzył

Prędzej pompa

Może się zapowietrza i przy okazji wyszło ze zaciski się zapiekają...
Ja tak miałem, zrobiłem zaciski, przy okazji odpowietrzyłem i już, dla pewności 100pln pompę wymienić i problem z głowy.

Witam.
Mam problem w Zafirze A 2,0 T OPC (200KM). kilka, kilkanascie sekund po uruchomieniu silnika, podczas toczenia czuje chrobotanie na pedale hamulca (działanie układu ABS). Samochód się toczy lub delikatnie rusza, nie ma powodów do zadziałania ABS.
Komputer diagnozuje układ ABS/ESP jako sprawny/bez błędów.
Czy ktoś spotkał się z czyms podobnym
Pozdrawiam
Paweł

tarcze klocki... oslona tarczy hamulcowej, krzywa tarcza, skończone łożysko w piaście?

witam ja mam pytanie:jest taka mozliwosc zeby klocki z tylu szybciej sie skonczyly od tych z przodu?U mnie sie tak dzieje i nie wiem czy to normalne

Teoretycznie z tyłu powinny wytrzymać co najmniej dwa razy więcej kilometrów, jeżeli jednak klocki będą dużo bardziej miękkie albo zaciski nie będą się cofać jak należy to wtedy zużyją się szybciej..

marco1067 pisze:witam ja mam pytanie:jest taka mozliwosc zeby klocki z tylu szybciej sie skonczyly od tych z przodu?U mnie sie tak dzieje i nie wiem czy to normalne

Brutalna prawda o oplach...zapiekły się zaciski na pewnym poziomie. Przeważnie zużywają się przednie z racji obciążenia. Jak dla mnie zaciski do wyczyszczenia.

Przewertowałem kilka wątków dotyczących hamulców w zafirach, wszyscy odpowietrzają, odpowietrzają i tak sobie odpowietrzają ale starymi metodami.
Czyli jeden odkręca odpowietrznik a drugi pompuje i trzyma itd.

Czy taka metoda odpowietrzania układu hamulcowego w Zafirach z ABS jej poprawna ?

Tak.
Tylne dla przykładu odpowietrzają się niemal samodzielnie.
Najlepiej mieć sprzęt do odpowietrzenia mniej zabawy
Przydatny np w sytuacji kiedy mamy problem z zapowietrzeniem pompy albo pompy ABS.

W zośce ważna jest kolejność odpowietrzania