Moment dokręcania koła... i inne związane ze zmianą kół...

Zawieszenie, koła, podwozie, układ kierowniczy, hamulce, opony itp.

Moderator: Sebu$

Wiadomość
Autor
emjot

Moment dokręcania koła... i inne związane ze zmianą kół...

#1 Post autor: emjot »

Witam!

Mam do mojej Zafki dwa komplety kół, zimowe na stalowych i letnie na alu...
Jako że w "przejściowych" okresach kolejki do wulkanizatora i czas oczekiwania bywa spory, a do tego dochodzi koszt chciałbym sobie je sam przerzucać...

Mam jednak kilka kwestii:
jakim momentem powinny być dokręcone felgi stalowe, a jakim aluminiowe? Jest to ważny aspekt przy wymianie, a w różnych samochodach bywa różnie... Zafirkę mam od niedawna i jeszcze nie miałem okazji podpytać...

Jakiego klucza dobrze jest używać do zmiany? Czy potrzebny jest dynamometryczny, czy wystarczy "zwykły" krzyżak? Ten awaryjny dołączony do Zafiry pewnie będzie miał za krótkie ramię, aby odkręcić śrubę...

Mam zamiar zakupić sobie podnośnik "żabę", czy ktoś ma coś do polecenia? Czy wystarczy taki z allegro za 50 pln? (będę go używał 2x w roku do przerzucenia kół w dwóch samochodach, nie żadne warsztatowe ilości).

Dzięki z góry.

TUX

#2 Post autor: TUX »

ja wychodzę z założenia że moment powinien wynosić tyle aby facet mógł ręcznie [za pomocą klucza oczywiście] odkręcić ale...
żeby jego żona miała z tym poważne problemy ;P

to będzie gwarancja ze kółko się bedzie trzymało :D

Tommy

#3 Post autor: Tommy »

Ja myślę że z tzw. czuciem i kluczem o nie za długim ramieniu. A co do momentu to raz mi pneumatykiem tak dokręcili w warsztacie alu że sami nie mogli po niedługim czasie odkręcić. Jedyne pytanie które przy wymianie miałem od wulkanizatora to "czy śruby te same do alu co do blaszaków".
Wcześniej w innych samochodach często sam przerzucałem i miałem te same śruby. A podnośnik ok można zainwestować i niekoniecznie na alledrogo.
:driver:

Awatar użytkownika
Tazz
Zafiromaniak
Posty: 3066
Rejestracja: 25 cze 2017, 11:23
Imię: Marcin
Lokalizacja: SOsnowiec
Auto: Mercedes Benz E klasa
Model: S211
Oznaczenie silnika: M112
Gender:

#4 Post autor: Tazz »

Odkopie trochę temat :P
Noszę się z zamiarem kupna podnośnika typu "zaba", mógłby ktoś coś polecić?
Moje wymagania :
- ma się wysoko podnosić
- ma mieć dobre kółka
- porządnie wykonany (czyt. Mocny)
- fajnie jakby miał jakieś podkładki (choć jestem w stanie dorobić sobie takie coś :))
- cena do 200 zl
Byly:
Astra F 1.6 htb
Omega 2.2 sedan
Zafira (z19dth + virus)
Zafira OPC (z20leh)
Przejściowe
VW polo (1.6) htb
seat Cordoba Vario (1.6)
Ford Focus (1.6 TDCI) Htb
Żonowozy:
audi A4 1999 (1.6)
Daihatsu Materia 2008 (1.3)
Obecnie:
Mercedes W211 3.2 V6
Romet ZK 125 FX

Awatar użytkownika
Polaris
Przeglądacz
Posty: 87
Rejestracja: 13 lip 2017, 07:36
Imię: Piotr
Lokalizacja: Łódź
Auto: Zafira A Comfort
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Y20DTH
Gender:
Kontakt:

#5 Post autor: Polaris »

Wyważał będziesz samemu koła ?

Ja raz się bawiłem w zmianę kół pod blokiem na lewarku i po niecałej godzinie dało radę, upociłem się przy tym jak kot a potem to odchorowałem.

Jak masz garaż i czasu na takie hobby to można się bawić. Pozostaje jeszcze kwestia wyważenia, i tak trzeba będzie jechać z tym do wulkanizatora.

Awatar użytkownika
Tazz
Zafiromaniak
Posty: 3066
Rejestracja: 25 cze 2017, 11:23
Imię: Marcin
Lokalizacja: SOsnowiec
Auto: Mercedes Benz E klasa
Model: S211
Oznaczenie silnika: M112
Gender:

#6 Post autor: Tazz »

Narazie mam blaszaka, ale mam zamiar zrobić porządny garaż do dlubania przy aucie wiec taki podnosnik się przyda :) wyważac kół nie mam zamiaru sam, ale zmieniać tak :D
Byly:
Astra F 1.6 htb
Omega 2.2 sedan
Zafira (z19dth + virus)
Zafira OPC (z20leh)
Przejściowe
VW polo (1.6) htb
seat Cordoba Vario (1.6)
Ford Focus (1.6 TDCI) Htb
Żonowozy:
audi A4 1999 (1.6)
Daihatsu Materia 2008 (1.3)
Obecnie:
Mercedes W211 3.2 V6
Romet ZK 125 FX

Awatar użytkownika
Polaris
Przeglądacz
Posty: 87
Rejestracja: 13 lip 2017, 07:36
Imię: Piotr
Lokalizacja: Łódź
Auto: Zafira A Comfort
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Y20DTH
Gender:
Kontakt:

#7 Post autor: Polaris »

to i tak zachodu z tym, bo tak czy siak do wulkanizatora będziesz musiał jechać co najmniej 1 raz w roku.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Podwozie”