wojtowca pisze:Mat86radom pisze:kacza1982, w moich dwóch poprzednich autach miałem sprężyny -40/35mm bez wymiany amortyzatorów na te o krótszym skoku. Nic złego się nie działo zarówno ze sprężynami jak i amortyzatorami. Na wielu forach jak czytałem różne opinie ludzi to do 4cm rzadko kto stosuje sportowe amory
Potwierdzam wypowiedź Mateusza, W zeszłym roku założyłem nówki Kayaby zwykłe do sportowych sprężyn i nic złego się nie dzieje. Rafał musisz sam zadecydować bądź zaryzykować. Gusta są różne i nie będę Ciebie namawiał do wymiany sprężyn żebyś mnie nie opier..lał że za twardo, za nisko itd. Są też plusy gleby, mianowicie precyzja kierowania, lepiej trzyma drogi, bardziej wyczuwalne ruchy auta itp. Jedno jest pewne, musisz nauczyć się jeździć na glebie i tyle. Ja dodatkowo jeszcze mam ranty więc trzymam duży dystans do krawężników
. Aaaa i drugie też jest pewne, że póki jeżdżę Zafirą to jej nie podniosę, ...no chyba, że tylko na podnośniku do wymiany kół
.
Kurde, kusicie do złego hehehe
Odpowiem w kilku punkcikach:
1. amory seryjne do krótszych sprężyn - pisałem do Eibacha co zalecają i te sprężynki były testowane na serii i na tej podstawie zostały dopuszczone do sprzedaży, więc jest OK
2. twardość - nie wiem czy to o wiele twardsze będzie, ZA wcale taka komfortowa nie jest jak by się mogło wydawać, jeździłem kiedyś autami ojca Peugeot 405 i Renault 19 - to jest mięciutki komfort - nie dość, że zawieszenie miękkie to i fotele kanapowe... ale w zakrętach nie ma co szaleć, ZA trzyma się drogi o niebo lepiej, więc nie wydaje mi się, że komfort drastycznie się pogorszy... kurde to znowu punkt dla Eibacha
3. Nisko - to zaledwie 3cm (to może też być aż 3cm niżej!), patrzyłem pod blokiem na krawężniki jak parkuję i zawsze te 5cm zostaje, po drogach staram się unikać dziur przy każdym dojeżdżaniu do krawężnika bardzo uważam. Wiem, że zdarzy mi się zapomnieć, to jest pewne, ale myślę, że nie będzie tak źle. Jeździłem kiedyś od ojca Alfą 145 na seryjnym zawieszeniu, niby seria, ale była w ch..j niska, progi zwalniające nawet czasem haczyły o wydech, więc było nisko i się przyzwyczaiłem. Dodatkowo - odkąd mam 17" tym bardziej uważam na wszelkie dziury/dołki/nierówności/krawężniki, więc chyba będzie dobrze
4. Wygląd - temu nie mogę się oprzeć hehehe, zmieniony grill i felgi, lakier, wygląda to teraz dość agresywnie, ale jakoś wysoko... wiem, że to rodzinny van, ale nie wożę rodziny, co najwyżej moją narzeczoną i czasem żeby ją podk...wić jadę bocznymi (znanymi mi) drogami, aby ją trochę powozić po zakrętach, a na niższym zawiasie będzie można minimalnie szybciej
hehehe, wiem, jestem świnia, ale to i tak nie będzie max, bo jak ją przewiozłem Sebu$iową OPC po mieście to o mało bym w pysk nie dostał
ogólnie - k...a nie nawidzę was, kusicie do złego, ale chyba to dobry znak