[TUT] Montaż haka Steinhof
: 02 cze 2014, 23:20
Przed przystąpieniem proponuję wszystkie wkręty znajdujące się od spodu i w wnękach nadkola solidnie potraktować np. WD40
1. Odkręcacie wkręty mocowania zderzaka Torx 20. W wnękach nadkola znajdują się kołki rozporowe plastikowe, które na środku łba mają cieńki rdzeń plastikowy. Należy rdzeń wcisnąć do środka (najlepiej żeby wypadł) wówczas kołek lekko wyjdzie.
Poniższy wkręt należy w szczególności potraktować dużą ilością WD40 z wyprzedzeniem
2. Mając zdjęty zderzak odkręcamy belkę
3. Zdejmujecie belkę i pojawiają się miejsca fabrycznie wytłoczone pod montaż haka. Nawiercacie otwory do średnicy 20mm, przez które mają przejść tuleje, w które wejdą śruby M12.
4. Wyciągasz gumowe zaślepki znajdujące się w głębi wywierconych otworów.
5. Do podłużnicy wkładasz wygięty płaskownik z przyspawaną nakrętką M10 i za pomocą śruby, załapujesz element montażowy haka. Nie warto przykręcać od razu z pełną siłą, ponieważ później będzie problem z załapaniem śrub M12 przechodzących przez hak i tuleje.
6. Zakładasz hak - pracowałem sam więc przez hak przełożyłem śruby M12, od drugiej strony założyłem tuleje na wszystkie cztery śruby i przełożyłem przez wywiercone otwory. Załapujesz wszystkie śruby i skręcasz z odpowiednią siłą M10-50Nm i M12-85Nm. Jeśli nie masz klucza dynamometrycznego to powiem, że pracując grzechotką 1/2" dla mnie gościa średnio wątłego to prawie dociągnięcie na maxa.
7. Podłączasz przewody elektryczne zgodnie z instrukcją. Przeprowadziłem kabel przez oryginalną zaślepkę, która wcześniej ciasno nawierciłem. Polecam przeprowadzić przewody zaczynając od góry od świateł i dopiero podłączyć pod wtyk haka. Jeśli zrobicie to w odwrotnej kolejności będziecie mieli problem przeprowadzeniem kabli z podłogi do świateł ponieważ przeszkadzać będzie wam grawitacja i giętkość przewodu Łatwiej prowadzić kabel w dół, niż w górę przez zakamarki nadwozia.
8. Podłączacie elektrykę. Ja podłączyłem się pod światła, lutując kable do właściwych przewodów. Oczywiście żadne błędy w komputerze nie wyskakują z tego tytułu. Ustalenie, który kabel za co odpowiada jest banalne trzeba mieć tylko prostą próbówkę elektryczną i odpiąć wtyk reflektora tylnego. Włączasz np. kierunkowskaz i sprawdzasz, w którym złączu próbówka się zapali.
9. Skręcasz zderzak, otwierasz pifko i rogal na twarzy
Jak widać na powyższym zdjęciu, zderzak jest lekko podgięty ale dziś zrozumiałem, że nie można było go zaprojektować niżej. Zjeżdżając z chodnika huknąłem mocowaniem o krawężnik ...
Na czas kiedy nie jeżdżę z hakiem zawinąłem wtyczkę do środka, a nadmiar kabla żeby nie wisiał wciągnąłem do środka przez wcześniej zrobiony otwór.
1. Odkręcacie wkręty mocowania zderzaka Torx 20. W wnękach nadkola znajdują się kołki rozporowe plastikowe, które na środku łba mają cieńki rdzeń plastikowy. Należy rdzeń wcisnąć do środka (najlepiej żeby wypadł) wówczas kołek lekko wyjdzie.
Poniższy wkręt należy w szczególności potraktować dużą ilością WD40 z wyprzedzeniem
2. Mając zdjęty zderzak odkręcamy belkę
3. Zdejmujecie belkę i pojawiają się miejsca fabrycznie wytłoczone pod montaż haka. Nawiercacie otwory do średnicy 20mm, przez które mają przejść tuleje, w które wejdą śruby M12.
4. Wyciągasz gumowe zaślepki znajdujące się w głębi wywierconych otworów.
5. Do podłużnicy wkładasz wygięty płaskownik z przyspawaną nakrętką M10 i za pomocą śruby, załapujesz element montażowy haka. Nie warto przykręcać od razu z pełną siłą, ponieważ później będzie problem z załapaniem śrub M12 przechodzących przez hak i tuleje.
6. Zakładasz hak - pracowałem sam więc przez hak przełożyłem śruby M12, od drugiej strony założyłem tuleje na wszystkie cztery śruby i przełożyłem przez wywiercone otwory. Załapujesz wszystkie śruby i skręcasz z odpowiednią siłą M10-50Nm i M12-85Nm. Jeśli nie masz klucza dynamometrycznego to powiem, że pracując grzechotką 1/2" dla mnie gościa średnio wątłego to prawie dociągnięcie na maxa.
7. Podłączasz przewody elektryczne zgodnie z instrukcją. Przeprowadziłem kabel przez oryginalną zaślepkę, która wcześniej ciasno nawierciłem. Polecam przeprowadzić przewody zaczynając od góry od świateł i dopiero podłączyć pod wtyk haka. Jeśli zrobicie to w odwrotnej kolejności będziecie mieli problem przeprowadzeniem kabli z podłogi do świateł ponieważ przeszkadzać będzie wam grawitacja i giętkość przewodu Łatwiej prowadzić kabel w dół, niż w górę przez zakamarki nadwozia.
8. Podłączacie elektrykę. Ja podłączyłem się pod światła, lutując kable do właściwych przewodów. Oczywiście żadne błędy w komputerze nie wyskakują z tego tytułu. Ustalenie, który kabel za co odpowiada jest banalne trzeba mieć tylko prostą próbówkę elektryczną i odpiąć wtyk reflektora tylnego. Włączasz np. kierunkowskaz i sprawdzasz, w którym złączu próbówka się zapali.
9. Skręcasz zderzak, otwierasz pifko i rogal na twarzy
Jak widać na powyższym zdjęciu, zderzak jest lekko podgięty ale dziś zrozumiałem, że nie można było go zaprojektować niżej. Zjeżdżając z chodnika huknąłem mocowaniem o krawężnik ...
Na czas kiedy nie jeżdżę z hakiem zawinąłem wtyczkę do środka, a nadmiar kabla żeby nie wisiał wciągnąłem do środka przez wcześniej zrobiony otwór.