Strona 1 z 2

Zapadający się pedał hamulca, a później kontrolka hamulców

: 21 cze 2014, 23:59
autor: MARCEL!
Hej. Mam ogomny problem,po dłuższej jeździe pedał hamulca mi się zapadł,a póżniej wyskoczyła kontrolka niskiego poziomu płynu hamulcowego... Szok. Dodam, że koła nie były gorące, z tyłu klocki,tarcze wymienione na nowe w marcu,niecałe 2 lata temu był wymieniony płyn. Co robić? Jestem 100 km od domu. Dolać płynu i zobaczyć jaki poziom i jak będzie uciekać?Dopiero rano bede mógł kupić płyn hamulcowy. Czy po prostu wrócić na lawecie, mam assistance wykupiony. Bo jutro niedziela to i tak mechanika nigdzie nie znajdę a muszę na poniedziałek wrócić..,
Czemu tak się stało? Nie hamowalem gwałtownie,może od jazdy po kamykach? Może któryś przewód przecieka? Ale jeśli tak to czy mogę dojechać do domu,czy drugi obwód jest na osobnym przewodzie?

: 22 cze 2014, 05:39
autor: norris_85
Imo jak masz assisstance to wracalbym na lawecie i spr przyczyne na spokojnie w domu. Nawet bez assistance laweta wydaje mi sie byc najbezpieczniejszym rozw (mimo ze pewnie skasowalaby jak za zboze) jako ze z chamulcami nie ma co ryzykowac. Moze sie okazac ze to jakas pi***ola typu przeciety/ przedziurawiony przewod hamulcowy ale tak jak napisales plym kupisz pewnie dopiero za pare chwil a mechanika i tak nie znajdziesz w niedz... Chyba ze masz zaufanego to dzwon po niego albo moze ktos z forum mieszka/jest w poblizu i jest w stanie Ci pomoc.

: 22 cze 2014, 07:32
autor: Harry200
Jeżeli nie masz możliwości naprawić na miejscu to też proponowałbym lawetę. Płyn bez powodu nie uciekł.Jak naciśniesz parę razy to pedał robi się twardszy :?:

: 22 cze 2014, 07:51
autor: miodzik
Marcel lawete na assistance masz w ramach ubezpieczenia zapewniona do 150 km. U Ciebie jesli ucieka Ci plyn to po dolaniu nawet moze sie okazac ze po przejechaniu 30 km juz go nie bedzie. Ja bym absolutnie nie ryzykowal jazdy.

Mialem kiedys podobny przypadek w jednym ze swoich aut. Przyczyna ubutku plynu hamulcowego bylo udzkodzenie cylinderka hamulca tylnego kola. Lalo sie z cylonderka jak diabli. Zwyczajnie sie rozszczelnil. Po za uciekaniem plynu przy okazji zapowietrzyl sie caly uklad hamulcowy..

: 22 cze 2014, 10:14
autor: MARCEL!
Dolalem płynu, ale znowu ucieka po kilku wcisnieciach hamulca,wyciek jest z przodu gdzies... Teraz jakby jeden obwód działał... Poziom płynu spada do pewnego poziomu. Ale nie bede ryzykowac i wrócę pomocą drogowa bo jednak dużą część trasy to jest międzynarodowa do przejechania i ekspresowka. Z 50 km/h hamuje ok ale powyżej to lipa... Jak mam assistance to lepiej z niego skorzystać. Kurde myślałem,że w zachodnich autach takie usterki się nie zdarzają co najwyżej w maluchach kiedyś. :?
Pedał twardnieje i opada po paru wcisnieciach.

: 22 cze 2014, 12:34
autor: janekW67
Pedal twardnieje i opada,bo uklad jest zapowietrzony. Dzala tylko jeden uklad,przod albo tyl. Awaryjnie bardzo ostroznie mozna jechac.

: 22 cze 2014, 13:08
autor: lech31
Jeżeli masz wyciek z przodu to pozostały Ci tylko hamulce z tyłu i dlatego efekt hamowania jest mizerny. Lepiej nie ryzykuj dalszej jazdy. Podaj swoja pozycję to może ktoś będzie Ci mógł pomóc. Pozdrawiam.

: 22 cze 2014, 17:50
autor: miodzik
lech31 pisze:Podaj swoja pozycję to może ktoś będzie Ci mógł pomóc.
Myślę, że zaledwie 100 km od domu nie ma co ryzykować ciągania etc. Mając opłacone AC czy choćby nawet tylko Assistance nie warto ryzykować. Po to się w końcu płaci nie małe $ na składki, żeby z tego korzystać w razie konieczności - czyli tak jak tutaj.

Twardy pedał hamulca (jakby nie miał wspomagania) to dokładnie zapowietrzenie się układu.

: 22 cze 2014, 19:17
autor: kibic997
miałem to niedawno-przynajmniej tak uważam.
mi pękł przewód z płynem hamulcowym i był wyciek,jak podpompowałem to były hamulce -a potem heble uuuuuuuuu.....w dół :)
a potem znowu pompka i były...do czasu.
potem na ręcznym powrót do warsztatu:P
jak dla mnie ewidentny wyciek płynu-i to zdrowy...

teraz taka mała podpowiedz od "kretyna albo samouka".
powiedział mi kolega że w moim przypadku wystarczyło wziąsc młotek i ZAKLEPAC cieknacy przewod pod fotelem kierowcywtedy bym miał heble ale z tyłu zero.
cos w tym jest-na trasie nawet kije i drut sie przydają czasem jak tłumik odpadnie :lol:

Posty pisane w krótkich odstępach czasu scalamy - Rybka

: 22 cze 2014, 19:52
autor: MARCEL!
Spokojnie skorzystałem z Assistance i wróciłem do domu lawetą :) Tzn. auto zostawiłem pod warsztatem. Nie ma co ryzykować, to hamulce.
Może po prostu lepiej co 10 lat wymieniać przewody hamulcowe ??? Nawet jak wszystko jest ok?

: 24 cze 2014, 15:59
autor: MARCEL!
Aktualizacja :)
Problemem okazał się przewód hamulcowy z przodu, wymieniony został na miedziany, układ odpowietrzony, nowy płyn :)
Trochę skorodowany mam przewód od paliwa ale to da się go tylko w serwisie Opla kupić... 300 zł. Chyba, że są zamienniki?

: 24 cze 2014, 16:04
autor: miodzik
MARCEL! pisze:Problemem okazał się przewód hamulcowy z przodu, wymieniony został na miedziany, układ odpowietrzony, nowy płyn
Bardzo dobrze, że auto masz w końcu sprawne.

Przewodu poszukaj na znanym portalu aukcyjnym. Będzie trochę taniej

>przykład<

: 24 cze 2014, 20:43
autor: MARCEL!
Dzięki :-) Coś się znajdzie :-)
Chyba na jesieni trzeba poświęcić jeden dzień na konserwację auta, profili zamkniętych, podwozia... Trochę rudawy nalot jest na sankach, i niektórych elementach, więc będę musiał oczyścić i pomalować Rust Killerem :)

: 27 lut 2015, 20:48
autor: jurek 1771
witam kto z kolegow moze pomoc ,wymienione przewody hamulcowe /nowe/-miedz odpowietrzone ,ale niestety hamulce gorsze jak byly przed wymiana ,miekki i na dwa razy jest ,wyciekow nie zauwazylem ,plyn nowy zalany wiadomo gdzie dalej szukac ?

: 28 lut 2015, 22:52
autor: jurek 1771
:piwo: