Zafira Klub Polska

Mam problem z Zafirą A 2002 rok. Jeśli hamuję to z większej prędkości hamulec reaguje w miarę sprawnie, ale z 20 km do 0 hamulec robi się twardy jak cegła. Zero wspomagania. Ktoś przerabiał taki problem?

Chyba serwo ...

Wojti pisze:Chyba serwo ...

Raczej na pewno.

Sprawdziłem wspomaganie. Na zgaszonym silniku 4x deptanie w hamulec potem odpalenie silnika i pedał mięciutko opadł czyli wspomaganie jest OK. A może inaczej. Mam poważny problem z pracą silnika ponieważ albo przepływka albo lambda jest do wymiany i auto wariuje na wolnych obrotach. Pod koniec tygodnia idzie do majstra i będzie robiony. Czy praca serwo nie wynika z pracy silnika? Może fakt że auto nie utrzymuje wolnych obrotów ( skoki poniżej 500 obr) powoduje wariację hamulców? Wyprostujcie mój sposób rozumowania jeśli się mylę.

Praca silnika może mieć wpływ na serwo. Możesz sprawdzić przewód podciśnienia,czy nie jest popękany albo zapchany.

Dzięki. Jutro do dzieła. Podzielę się informacjami.


Sprawa rozwiązała się w bardzo prosty sposób. Przepływomierz jak i lambda były sprawne. Przez własne pomysły na naprawę komputer zarejestrował ogrom błędów i już nic sam nie był w stanie poskładać do kupy. Dodając jeszcze uszkodzony wężyk podciśnieniowy to zrobiła się kumulacja awarii.

Reasumując:
Naprawa wężyka, kasacja błędów i znów kocham swoją Zafirkę.

Nauczka:
Jeśli na czymś się nie znasz to łapy przy sobie, mechanik jest od diagnozy.

Koszt:
50 PLN

Posty pisane w krótkim odstępie czasowym scalamy - GOTI

To ten przewód za przepływomierzem chyba? z tyłu dolotu?

Tak przewód za przepływomierzem. Przez takie gówno samochód zwariował na całej linii.

Cześć wam ja mam taki problem autkiem jeździłem praktycznie codziennie trasy 5 km czasami 26km ale autko jeździło po jakiś 2 dniach stania samochodu na podwórku i wyjechaniu nim na ulice pedał hamulca stał się bardzo twardy , przypomnę że jak jeździłem było OK a teraz masakra co mogło się konkretnie stać ?? bo jak by było jeżdżone codziennie i w ciągu jazdy by to się stało to wiadome poszło np. Servo ale po 2 dniach stania to trochę dziwne , przegoniłem auto i przy dużych prędkościach ostro na hamulec , pulsacyjnie , stopniowo (coraz to mocniej go wciskałem ) ale nic to nie pomogło nie są zastane hamulce

Mój cwany mechanik tylko ten przewód podciśnienia wymienił i usunął błędy. Nic więcej. Hamulce żyletka. A wcześniej jakbym płytę chodnikową deptał. Nie szukaj od razu najgorszego. Zacznij od najprostszych pomysłów. Jak koszty liczyłem już w setki złotych. Okazało się że 50 zeta i po kłopocie.

Ja ostatnio musiałem ostro depnąć bo kobieta jak jej później nawrzucałem od KU*** wylazła zza drzewa patrząc w prawo zamiast w lewo i prosto mi pod koła . Jeszcze kilka osób na chodniku jej powiedziało co myślą ale ABS zadziałał ale tak depnołem że aż mi silnik zgasł haha zapomniałem o sprzęgle no ale wiecie refleks nie doprowadził do tragedii . A maniekspy, powiedz mi 50 złociszy zapłaciłeś za wymiane + przewód czy sam przewód ??

Radomscy mechanicy mają serce. Pojawił się znowu problem z kontrolką ASR. Od czasu do czasu się zapalała i wtedy jeden cylinder nie palił. Wymieniłem listwę cewek i problem zniknął (choć czasem kontrolka ASR się zapala sama ale silnik gra zawsze na 4 garczki). Co ma piernik do wiatraka nie wiem. Jeśli ktoś przerabiał temat lub wie gdzie szukać rozumu proszę o info.

Mnie też od pewnego czasu męczy temat "twardego pedału" hamulca.
Mam zamiar coś z tym zrobić.
Po naciśnięciu pedał jest "twardy" i w zasadzie włączenie zapłonu niczego nie zmienia.
Czy w tym przypadku problemem jest serwo czy pomka ?

ekmir pisze:Po naciśnięciu pedał jest "twardy" i w zasadzie włączenie zapłonu niczego nie zmienia.
Czy w tym przypadku problemem jest serwo czy pomka ?

Myśle że pisałeś o włączeniu zapłonu i odpaleniu silnika.
Należy zrobić pomiar wakumetrem i wyjdzie czy pompka czy serwo z resztą błędem nie wali np P0400 to chyba podciśnienie jest ok to samo tyczy się serwa nie przepuszcza więc i ono nie jest uszkodzone,możliwe dla mnie to uszkodzony (podbity) zaworek w pompie przedmuchać sprężonym powietrzem po odpięciu od podciśnienia,tak piszę bo brak błędu podciśnienia.