Zafira Klub Polska

Witam wszystkich, jestem nowy na forum i z góry przepraszam jak zły dział ale mam problem z autem.
Po zakupie auta nieszczęśliwie podbiło mi auto na jakiejś nierówności i bardzo mocno uderzyło w jezdnię i od tamtego momentu podczas ruszania coś obciera. Przy 1 biegu jak mocniej ruszę słychać jakby coś szorowało. Pod autem nie nic co by zwisało a moje podejrzenie padło na poduszkę silnika tą pierwszą bo to ona prawdopodobnie przydzwoniła ;/ i czy po takim uderzeniu jest możliwość że to poduszka się zerwała ? po odpaleniu nie trzęsie budą a ten dzwięk jest słyszalny tylko jak się mocniej ruszy i silnik się uniesie.
Na wstecznym nie ma tego dźwięku i jak bardzo powoli ruszam też tego nie słychać.
Auto mam od 1 dnia i od razu taka przygoda na naszych pięknych drogach ;/
Droga wyglądała na równą ale miała jakieś zagłębienie i na tym mnie podbiło ;/
Będę wdzięczny za jakieś rady, pomoc

Sprawdziłbym też mocowanie skrzyni.

W którym miejscu jest dokładnie mocowanie skrzyni ?

Mocowania silnika:

Łapę mocującą skrzynię masz z boku skrzyni, albo od góry skrzyni, w zależności, czy masz wysprzęglik hydrauliczny, czy wysprzęglanie na linkę.

Czeka mnie jednak wizyta u mechanika bo nie mam jak pod auto wejść ;/
a jest możliwe że od takiego uderzenia poduszka się zwaliła ?
A ma ktoś zdjęcie w którym miejscu jest korek od spustu oleju ? zobaczy się go bez wchodzenia pod auto ?

Remster pisze: a jest możliwe że od takiego uderzenia poduszka się zwaliła ?
A ma ktoś zdjęcie w którym miejscu jest korek od spustu oleju ? zobaczy się go bez wchodzenia pod auto ?

Oczywiście, że poduszka mogła paść.
A o który korek Ci chodzi, w misce olejowej, czy w skrzyni?

Korek spustu oleju jest w najniższym miejscu silnika. W dole miski olejowej.
Gdybyś przez uderzenie w coś urwał którąś z poduszek to zapewne byś o tym wiedział bo musiało by to być naprawdę spore jeb...... w przeszkodę.

Ja u siebie przy 300+ nie urwałem poduszek. A silnik w mocowaniach nie ma łatwo Rwie się do pracy

Wjedź na pobliską stację diagnostyczną w swoim rejonie za jakieś 20 zł i niech diagnosta Ci sprawdzi co i jak. Ja stawiam na wydech i na uszkodzony któryś wieszak lub osłonę termiczną.
No chyba że miałeś takiego pecha że tak przydzwoniłeś że urwałeś (już kiedyś naruszoną) poduszkę i wydech Ci gdzieś dotyka i rezonuje
Pierdoła do ogarnięcia

O korek przy misce mi chodziło
No uderzenie nie było duże ale pech chciał że coś się zwaliło Jutro będę dzwonił do mechanika i pojadę żeby sprawdził i wycenił szkody.
Dzięki wszystkim za odpowiedzi


Byłem dziś u mechanika i diagnoza, urwana łapa tylnej poduszki. na szczęście nie duże koszty. Przy okazji będzie wymieniony olej na Motul 10W 40



scaliłem - Sebu$