Strona 1 z 1
Stuki z pod maski
: 23 wrz 2020, 15:55
autor: noartist83
Cześć, potrzebuję pomocy w ustaleniu źródła odgłosów stukania w mojej Zafirze. Dobiegają od strony komory silnika gdzieś na wysokości kolumny kierowniczej podczas jazdy po nierównościach i przypominają dźwięk jak przy luzach w zawieszeniu ale luzów brak. Z tematem zmagało się dwóch mechaników, odwiedzone kilka stacji diagnostyczych, wiele godzin samodzielnych poszukiwań luźnych elementów i brak rozwiązania problemu.
Czy byłby ktoś w stanie pomóc w rozwiązaniu tej zagadki?
Stuki z pod maski
: 23 wrz 2020, 19:31
autor: Dziadek13
A co zafira jest bez silnika - Enigmę /tajemnicę / wymyślili Grecy - nie naśladuj ich.
noartist83 pisze: ↑23 wrz 2020, 15:55
Dobiegają od strony komory silnika gdzieś na wysokości kolumny kierowniczej podczas jazdy po nierównościach i przypominają dźwięk jak przy luzach w zawieszeniu ale luzów brak.
Stuki mogą być:
Na łącznikach stabilizatora.
Na samym mocowaniu stabilizatora do belki
Sworznie zwrotnicy
Gałki drążków kierowniczych
Te wyżej wymienione są w naprężeniu i ciężko wybadać na stacji diagnostycznej.
odkręcić łączniki i jazda testowa jak nie puka szukać w tym obrębie.
Sworznie odciążyć i łyżka do opon i szukać luzu.
Może też być luz na pionowym drążku do kierownicy nad pedałem gazu tam jest łączenie od maglownicy do drążka kierownicy
I jak masz luźne tulejki w sankach a do nich jest przykręcona maglownica to tam właśnie najprędzej wybije luz.
Schyl się i zajrzyj tam będziesz widział wióry metalowe.
Na tulejkach wahaczy
Teraz najważniejsze zawieszenia sanek silnika (tulejki) ważne te pod lewą nogą kierowcy i prawą pasażera.
viewtopic.php?t=26160
Na koniec sprawdzić mocowanie układu kierowniczego do sanek tak samo pompe wspomagania do samek.
Na razie tyle o stacji diagnostycznej przypomnij sobie jak będziesz robił przegląd.
Stuki z pod maski
: 24 wrz 2020, 12:11
autor: Pszczyna
Ja bym do kompletu docucił łożysko amortyzatora (górne mocowanie amortyzatora)
Stuki z pod maski
: 24 wrz 2020, 12:16
autor: noartist83
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź, co do typu silnika nie sądziłem że będzie istotny przy stukach w zawieszeniu - Zafira A 1,8 b+g 125KM 2003r.
Na sankach tulejki wymieniane były około półtora roku temu.
Czy jeśli byłby luz gdzieś na drążku kierownicy nie odczuwał bym go na samej kierownicy?
Postaram się w weekend wszystko posprawdzać.
Stuki z pod maski
: 24 wrz 2020, 15:32
autor: Pszczyna
Pamiętam sytuację gdy 3-trzech mechaników szukało stuków w Punto 2 i nic ,okazało się łożysko koła do wymiany ,innym razem stukoty na zakrętach ??? właściciel dla komfortu podłożył pod fotel nakrętki M8 + dłuższe śruby mocujące fotel i to o nie stukał tłumik
Stuki z pod maski
: 24 wrz 2020, 18:39
autor: Dziadek13
noartist83 pisze: ↑24 wrz 2020, 12:16
Czy jeśli byłby luz gdzieś na drążku kierownicy nie odczuwał bym go na samej kierownicy?
Nie odczujesz bo jak widać na dolnym drążku jest on wsuwany i wysuwany podczas pracy właśnie sanek (wyżej niżej) jak luźne tulejki np tylne w sankach.
noartist83 pisze: ↑23 wrz 2020, 15:55
Dobiegają od strony komory silnika gdzieś na wysokości kolumny kierowniczej podczas jazdy po nierównościach i przypominają dźwięk jak przy luzach w zawieszeniu ale luzów brak.
noartist83 pisze: ↑24 wrz 2020, 12:16
co do typu silnika nie sądziłem że będzie istotny przy stukach w zawieszeniu - Zafira A 1,8 b+g 125KM 2003r.
Uzupełnij w profilu będzie lepiej określić gdzie co i jak bez takich pytań.
Piszesz że luzów brak w zawieszeniu a określiłeś miejsce na wysokości kolumny więc albo lewy uchwyt stabilizatora lub łącznik albo właśnie na tym drążku.
Stuki z pod maski
: 26 wrz 2020, 10:50
autor: noartist83
Miejsce tak określiłem, ale wiadomo że dźwięk może się przenosić. Próbuję aktualnie zlokalizować źródło stuków, sprawdziłem kolumnę, łącznik i stabilizator. Bez efektu. Ale zauważyłem że przegub wewnętrzny z prawej strony ma luz wzdłużny względem osi i skrzyni. Przy poruszaniu w tym kierunki wydaje podobny dźwięk do tego dręczącego mnie, ale czy może to być to?
Stuki z pod maski
: 29 wrz 2020, 08:55
autor: noartist83
Po konsultacji ze znajomym który prowadzi mały warsztacik stwierdziliśmy że przegub to fałszywy trop. Trochę razem jeszcze szukaliśmy przyczyny stuków i jedyne co namierzyliśmy to trochę słaba guma na sankach pod lewą nogą kierowcy. Wczoraj jednak doszedł kolejny efekt dźwiękowy, zaczęło skrzypieć w momencie wjechania w dziurę (tak jak by podczas bukiecie przód - tył?) czego nie ma przy próbie bujania samochodu na boki. Byłem kolejny raz na diagnostyce i znaleźli mały luz na mocowaniu stabilizatora z lewej strony.
Ale nie jestem pewien czy tak małe usterki by powodowały tyle hałasu. Poza tym to skrzypienie nie powinno kierować w stronę amortyzatora?
Stuki z pod maski
: 29 wrz 2020, 10:55
autor: Pszczyna
Przeżyj sprężyny czy aby w górnej jej części nie pękły
Stuki z pod maski
: 29 wrz 2020, 18:31
autor: Dziadek13
noartist83 pisze: ↑29 wrz 2020, 08:55
Byłem kolejny raz na diagnostyce i znaleźli mały luz na mocowaniu stabilizatora z lewej strony.
Przeważnie skrzypiała guma a raczej już drewno z tej gumy stabilizatora.Psiknij jakimś smarem porządnie w tą gume i sprawdź cz skrzypi.
Może masz pękniętą sprężyne macpersona ale dolny odcinek i leży sobie w kielichu teleskopu kawałeczek i popukuje podczas jazdy po dziurach.
Stuki z pod maski
: 22 paź 2020, 10:14
autor: noartist83
Panowie "usterka" zlokalizowana, główka na drążku kierowniczym chodziła tak ciasno że ruch przy pojedyńczym bujnięciu powodował strzał (jak mocno dokręcona śruba koła przy odkrecaniu) co się przenosiło na kolumnę i drążek stabilizatora. Na razie upakowałem w gumę smaru do oporu i dźwięki ucichły. Dzięki wszystkim za pomoc.