Zafira Klub Polska

Mam pytanie do kolegów forumowiczów. Zauważyłem że przy jeździe powyżej 130km/h moja zafirka staje się "nerwowa" kierownica "chodzi" lekko, mam wrażenie jakby tańczyła na drodze, nie ma uczucia przyklejenia do drogi. Dodam że wcześniej jeździłem roverem 75 i nawet przy prędkości 200 km/h jechał jak przyklejony. W zosi boję się przekraczać 120.
Czy ktoś ma jakieś sugestie, bo niestety nie znam się na mechanice a nie chcę ładować się w koszta niepotrzebnie.

Sprawdź czy nie masz luzów w układzie kierowniczym, a później geometrię kół.

Szczególnie tylne zawieszenie bo może pływać chodzi o te tuleje mocujące do karoserii.

Myśle że opony masz dobre.

Dodam że niedawno miałem wymieniane sprężyny z tyłu, jednak zachowanie przy dużych prędkościach takie samo, przed i po wymianie, a mechanik nic nie wspominał aby coś było źle. Fakt że mu nie mówiłem że auto mi się nie trzyma równo drogi, ale akurat o tym zapomniałem tyle innych rzeczy było do zrobienia.

Ja cisnolem wczoraj ponad 100mil i nie zauwazylem takiego zachowania ale obiecuje, ze zwroce na to uwage ...

Sprawdź drążek kierowniczy,ostatnio miałem luz na tym od kierowcy i latała po drodze jak ta latawica ,uczucie straszne,tak gdyby koła były nie dokręcone ,po wymianie drążka i gałki spokój.

Grzesiek pisze:Ja cisnolem wczoraj ponad 100mil i nie zauwazylem takiego zachowania ale obiecuje, ze zwroce na to uwage ...

Jak jechałeś ponad 100 mph to na pewno nie masz takiego problemu.

100mil to ok 160km - ale drogi a nie km/h

olo018 pisze:Sprawdź drążek kierowniczy,ostatnio miałem luz na tym od kierowcy i latała po drodze jak ta latawica ,uczucie straszne,tak gdyby koła były nie dokręcone ,po wymianie drążka i gałki spokój.

Przepraszam za pytanie laika, ale jak mam sprawdzić drążek sterowniczy?

Drążek kierowniczy a nie sterowniczy a ściślej mówiąc jego końcówki .

Mniejsza o nazewnictwo, ale powiedz mi jak mogę to sprawdzić?

Podlanczam sie pod pytanie

Najlepiej z kanału. Trzeba podnieść koło i poruszać w każdą stronę patrząc na końcówki drążków - to te które wchodzą w wahacze - luzu nie da się nie zauważyć

Podnosisz ,lub nie auto ,i szarpiesz kołem lewo prawo ,jeśli czujesz stuk to jest luz ,i wtedy musisz szarpiąc kołem trzymać za gałkę i wyczujesz czy luz jest na gałce czy na drążku,ja wyczułem bez podnoszenia że jest luz i dopiero potem podniosłem stronę , i szarpałem trzymając gałkę,normalnie wyczujesz luz ale gdy to będzie drążek nie będzie takiego małego stuku na gałce wyczuwalnego,lub wizyta w warsztacie .