[B]Tuleja zawieszenie tylne
[B]Tuleja zawieszenie tylne
Witam mam pytanko czeka mnie wymiana tuleji belki , Czy jestem wstanie sam ja w cisnac w belke czy tylko prasa hydrauliczna ,a drugie pytanko czy mógłby ktos podesłac nr czesci opla. No chyba ze ktos ma namiar na prase co by to wcisli jestem z Bedzina pasowało by cos do 20 km katowice sosnowiec dabrowa . Pilne .
Ostatnio zmieniony 15 gru 2011, 01:34 przez rafi.zafi, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Bywalec
- Posty: 188
- Rejestracja: 16 maja 2010, 18:02
- Lokalizacja: warszawa
- Model:
Ja też już wymieniałem tą tuleję od strony pobocza Polskie drogi .Ciężko znaleźć zakład co by zrobił to bez zdejmowania całej belki .Ja znalazłem w Warszawie i tuleję zmienili na aucie .Koszt to 120zł za jedną stronę .Drugiej nie robiłem .Nie kupowałem orginału tylko zamiennik w IC za 70zł i do tego jeszcze taki plastik na tą tuleję orginał 12zł .Śmigam już tak 50 tys i jest ok .Druga strona jeszcze ok
Witam
Poszukuję warsztatu w Warszawie do wymiany tulei belki w Zafirze b bez jej całkowitego zwalania.
Dzięki za odpowiedzi.
Pozdrawiam
Poszukuję warsztatu w Warszawie do wymiany tulei belki w Zafirze b bez jej całkowitego zwalania.
Dzięki za odpowiedzi.
Pozdrawiam
U mnie na początku pojawiło się głuche stukanie z tyłu,które przeszło w głośne stuki zwłaszcza na zakrętach. "Mechanik" wymienił je niestety na TOPRAN-y co stanowczo odradzam bo szkoda pieniędzy-wytrzymały 3 miesiące i znowu są stuki i auto jest mniej stabilne-jedzie się jakby było za mało powietrza w tylnych oponach. Zamówiłem już tuleje Lemfoerdera i w końcu będzie spokój.
- Bodek
- Zafiromaniak
- Posty: 16394
- Rejestracja: 17 paź 2010, 12:28
- Imię: Bodek
- Lokalizacja: Polska B
- Auto: Zafira_B_Cosmo
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z19DT
- Gender:
- Kontakt:
Tuleja (nr3):
Numer katalogowy: 5402637
Nazwa części: TULEJA
Cena netto*: 162,00
Cena brutto*: 199,26
do nr nadwozia
-72163938
-7G123860
lub
Numer katalogowy: 402952
Nazwa części: TULEJA
Cena netto*: 159,50
Cena brutto*: 196,19
powyżej nr nadwozia:
72163939-
7G123861-
Podkładka (nr 7):
Numer katalogowy: 5402639
Nazwa części: PODKLADKA
Cena netto*: 15,30
Cena brutto*: 18,82
"NADZIEJE LUDZI MĄDRYCH SĄ PEWNIEJSZE NIŻ BOGACTWO NIEUKÓW" - DEMOKRYT
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Bogusław Kuduk, ps. Bodek + 30.11.2020. R.I.P.
Bardzo proszę. Ja robiłem tak. Auto podniosłem i postawiłem na dwóch kobyłkach. Zdejmujemy koła. Następnie odkręcamy śruby trzymające tuleje (nie pamiętam rozmiaru klucza),następnie po trzy śruby z każdej strony którymi do podłogi przykręcona jest "łapa" trzymająca belkę. Później po jednej śrubie trzymającej amortyzator i belka nam opada,warto ją też podeprzeć na jakimś klocku (ja użyłem dwóch podnośników),na przewody hamulcowe nie trzeba specjalnie uważać bo są elastyczne i jest trochę zapasu (z długości). Teraz można już wybić stare silentblocki. Ponieważ moje stare silentblocki nie nadawały się już do niczego poszedłem na łatwiznę i wiertarką osłabiłem aluminium wiercąc otwór na granicy tulejki i gniazda w belce.Następnie łatwo młotkiem wybijamy stare silentblocki. Nowe tulejki wchodzą lekko dosyć głęboko w gniazda tak że do wciśnięcia zostaje około 1,5-2 cm. Teraz potrzebujemy długą twardą śrubę tak żeby weszła w otwór w silentblocku i przeszła na wylot z zapasem. Od wewnętrznej strony belki trzeba założyć coś w stylu dużej grubej podkładki tak żeby średnica była ciut większa od naszej nowej tulejki,przekładamy naszą długą i twardą śrubę,od strony zewnętrznej dopasowujemy tulejkę (ja uciąłem kawałek rury) do średnicy gniazda w belce tak żeby silentblock nie zablokował się o nią. Następnie drugą taką grubą podkładkę z zewnętrznej strony i mamy coś na zasadzie prasy (ściągacza) nakręcamy nakrętkę na naszą długą śrubę i kręcimy aż silentblock wejdzie do końca,poczujemy mocny opór. Moje weszły dosyć gładko.Teraz już tylko podwieszamy belkę do podwozia,przykręcamy amortyzator i koła i gotowe. Może nie do końca opisałem to jasno bo nie jestem inżynierem ale myślę że jak ktoś zna się trochę na mechanice i ma trochę wyobraźni to sobie poradzi . Warto też robić to we dwie osoby.Pozdrawiam.