Cześć,
Czytałem forum przez szukajkę, nie znalazłem.
Po przejechaniu ok. 10 km zaczyna mi piszczeć przednie lewe koło. Jak wcisnę hamulec - cisza. Przy skręcie w lewo nasila się, w prawo - nieco słabnie.
Nowe tarcze, klocki, mechanik zarzeka się, że wszystko cacy; osłona sworznia też nie ma kontaktu z tarczą. Na feldze nie ma śladu, żeby to o nią coś darło.
Chciałem dodać nagranie, ale podobno 820 kB to za ciężko dla tej stronki
Napiszcie swoje pomysły, bo sezon wyjazdowy się zbliża i auto potrzebne
Koło piszczy
- Pszczyna
- Zafiromaniak
- Posty: 2276
- Rejestracja: 22 maja 2010, 17:57
- Imię: Dariusz
- Lokalizacja: Oberschlesien
- Auto: Zafira B 1,9
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z19DT
- Gender:
Źle założone klocki hamulcowe (czyszczenie szczemiona ,prowadnic klocków, smarowanie pastą klocków z tyłu ,źle założona sprężyna na kopycie, łożysko koła .
Nie ma kanału to podnośnik -koło do góry i kontrola
Nie ma kanału to podnośnik -koło do góry i kontrola
Mój garaż ----- viewtopic.php?f=87&t=32387&p=477253#p477253
-
- Świeżak
- Posty: 5
- Rejestracja: 10 lip 2018, 13:14
- Imię: Kuba
- Lokalizacja: Łódź / Kraków
- Auto: Zafira A OPC
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Z20LET
- Gender:
Ja miałem podobną sytuację ale w tylnym kole - tzn dziwne "jęki" po ok 10km jazdy (po nagrzaniu hamulców?). Pomogło zmatowienie powierzchni klocków bo chyba się zapiekły. Potem kilka dni bez "agresywnego" hamowania, żeby się ułożyły na nowo i problem nie wrócił