Zafira Klub Polska

Witam,ostatnio zauważyłem że po włożeniu kluczyka do stacyjki strasznie się zacina,trzeba po manewrować trochę żeby kluczyk przekręcić,może miał ktoś już podobny problem bo przyznam że nie wiem jak się do tego zabrać.Czy kupić nową wkładkę z kluczykami,ale wtedy w drzwiach i bagażniku też wymienić żeby był jeden kluczyk.Czy najpierw próbować rozebrać ta starą?Dodam że lałem już w nią WD40 i nic.
Niech się mądrzejsi wypowiedzą

WD 40 możesz użyć do kilkukrotnego wypłukania, a na koniec wlej trochę oleju maszynowego (może być i silnikowy) strzykawką. WD wypłuka Ci syf ze stacyjki a potem odparuje, wyschnie i na sucho będziesz kręcił kluczykiem. Olej delikatnie nasmaruje. Jedyny minus to upaprany kluczyk w oleju przez jakiś czas.
Ja miałem coś takiego że po wyjęciu kluczyka mi nie wyłączało radia, a i sama stacyjka się delikatnie blokowała. Ale tak jak pisałem WD40 i na koniec parę kropelek oleju.
Jak nie pomoże to rozbieraj wkładkę
Istnieje jeszcze możliwość dorobienia wkładki do kluczyka żeby nie rozbierać wszystkich zamków

a ja dodam, że u siebie od lat stosuję alkohol izopropylowy. Izopropanol. WD40 jest wg mnie środkiem dodatkowo konserwującym, ale jeśli chodzi o czyszczenie styków lepszego środka nie znalazłem. Wyeliminowałem problemy, które mechanicy od razu chcieli naprawiać po przez wymianę psikając na styki przede wszytskim zacinającą się stacyjkę w moim Citroenie C5 i co najważniejsze przełącznik zespolony, którego zacinanie się jest bolączką tamtych aut. Ogromna oszczędność finansowa. Jak WD40 nie pomoże spróbuj Izopropanolu. Dostępny i na allegro i w sklepach dla elektroników. Nie koniecznie musi być w czystej postaci. Może to być jakikolwiek preparat na jego bazie.

Jutro potraktuję smarem tą stacyjkę,mam taki specjalny przekładniowy.Jak to nie pomoże to kupie wkładkę,już jestem po wstępnych rozmowach z serwisem,zamówią mi pod nr kluczyka.Mam nadzieję że drogie to nie będzie

Sądząc po cenie jaką trzeba zapłacić za dorobienie kluczyka - raczej tanio nie będzie

Wczoraj nawaliłem do środka smaru przekładniowego i jest trochę lepiej,zobaczymy jak w praniu to będzie po kilku dniach

gnat80, Mariusz, ale smar przekładniowy to do części mechanicznych. Do czystej elektroniki i styków nie polecam. Zabrudzi i będzie robił za rezystor.

miodzik pisze:gnat80, Mariusz, ale smar przekładniowy to do części mechanicznych. Do czystej elektroniki i styków nie polecam. Zabrudzi i będzie robił za rezystor.

Heh teraz już za późno ,strzykawką wcisnąłem tego smaru,na początku kluczyk się fajdał cały czas,ale teraz jest ok,musiał się rozejść,stacyjka chodzi dużo lepiej,ale jeszcze czuć że nie jest idealnie.Puki co będę tak jeździł,jak się pogorszy to rozbieram całkowicie wkładkę i przeczyszczę dokładnie,przesmaruje wszystko.Bo teraz to tak na szybko wkropiłem.

No to radzę podjechać do serwisu, ekspertem nie jest ale miałem takie objawy jak ty, tylko że po nie całym miesiącu stacyjka się zacięła. Dokładnie to dzisiaj, można go włożyć i nic po za tym. Pewnie koszty się spore szykują

Ja miałem podobny problem ze stacyjką jakiś czas temu i potraktowałem ją WD 40 i od tamtego czasu a minęło sporo mcy, mam spokój tak więc ja osobiście polecam ten płyn,gdy coś się zacina

Mnie naprawa będzie kosztować 250 zł z dojazdem.

Co do WD40 to to dzisiaj jedno z pierwszych pytań jakie mi ślusarz zadał:

... - "było czymś psikane ??
- tak WD40.
- no to gratuluje""...

Dziwisz się ślusarzowi>? takie WD 40 odbiera mu robotę i pieniadzę

Właśnie to WD40 też mnie zaciekawiło i podczas naprawy podpytałem. Stwierdził że WD40 nadaje się jedynie do zamków ale nie do stacyjek, a podczas pierwszej rozmowy odniosłem właśnie wrażenie że przez te WD będzie miał więcej roboty. Nie znam się na tym, po za tym każdy zrobi jak uważa.

Poradzić mogę jedynie że jak się zacina warto to rozwiązać i zrobić kiedy będzie nam pasowało (naprawa stacyjki koszt 100zł jak się przyjdzie ze stacyjką), ja z dojazdem, wymontowaniem, naprawą, zamontowaniem zapłaciłem 250zł.

ps. ślusarz powiedział też że jest to typowe dla opli, stwierdził nawet że jest to taka wada fabryczna.

pozdr

walczyłem ze stacyjką od maja 2012. wtedy się zacięła na amen i z pomocy fachowca musiałem skorzystać żeby kluczyk ruszyć w położenie do wyjęcia stacyjki. jak już wyszła to była kąpiel w benzynie i podpiłowałem wyrobione zapadki. złożyłem jak szkoła mówi wszystko na sucho - i owszem było lepiej, ale przeważnie nie odbijała. wkur.........o mnie to, ale sie przyzwyczaiłem że trzeba ją puknąć jak kluczyk wyjmę żeby odskoczyła. aż niedawno przeczytałem wątek

http://autokacik.pl/showflat.php?Number=279054572

posmarowałem tam gdzie pokazane i nieco w "tunelu" gdzie stacyjka wchodzi.
jest rewelacja, po roku wkur............a to teraz aż miło jak pięknie chodzi. wniosek: bębenek stacyjki musi być suchy i czysty, ale stacyjka na ryglach przesmarowana.

lekka cenzura - Bodek

W stacyjce rygle stoją na małych sprężynkach więc jak nawalisz złego smaru to będzie problem. Warto ją wyciągnąć i zrobić kąpiel w oleju aby wszystko wypłukać, ja stosuje płyn hamulcowy i w każdym aucie pomogło. Jest jeszcze opcja zakupienia stacyjki z dwoma kluczami i przekładka a przerobienie bębenka w drzwiach to dosłownie 5 minut roboty + 20 minut zdjęcie tapicerki i złożenie aby klucz pasował.