Strona 1 z 1

Montaż tablicy rejestracyjnej

: 18 lip 2013, 02:13
autor: Koenig
Witam

Okres urlopowy w pełni a mnie się przypomniało, że jeżdżę z tablicami rejestracyjnymi zamontowanymi tylko na wcisk w plastykowe ramki. Chcąc uniknąć nieprzyjemności związanych z zagubieniem lub zajumaniem blach postanowiłem wzmocnić w Zośce mocowanie w/w rejestracji i tu mam pewien dylemat. Z przodu planuję przymocować rejestrację za pomocą 2 wkrętów lub nitów przechodzących przez rejestrację aż do zderazaka, ale co z tyłem?. Tam, jeżeli mnie pamięć nie myli, ramka rejestracji mocowana jest na wkręty do blachy klapy a nie chciałbym robić w karoserii kolejnych dziur. W ostateczności rozważam przykręcenie tylnej rejestracji za pomocą tych samych wkrętów, co mocują ramkę rejestracji, ale jest to takie sobie rozwiązanie i zakładam je jako ostateczność.
I tu moje pytanie do kolegów - jakie macie patenty w Zafirkach aby utrudnić zagubienie rejestracji lub ich zajumanie przez znudzonych smarkaczy? Chodzi mi zwłaszcza o małoinwazyjny montaż tylnych blach.

: 18 lip 2013, 07:13
autor: janekW67
A może przyklej do ramki na klej montażowy?

: 18 lip 2013, 10:53
autor: Skasowany użytkownik 8511
Moim zdaniem przyklejenie jest najlepszym pomysłem,bo przecież jak przykręcisz śrubkami,to może ktoś odkręcić...

: 18 lip 2013, 14:00
autor: miodzik
Piotrek ma rację. Polecam POXIPPOL. Używam codziennie. Małe opakowanie ok 10 zł.

: 18 lip 2013, 20:40
autor: bolid
Koenig nie polecam przykręcać tablic na wylot tzn. przewiercać ich, ponieważ jest to równoznaczne ze zniszczeniem dokumentu i może spowodować przykre konsekwencje (w przypadku spotkania gorliwego pana policjanta).

: 18 lip 2013, 21:13
autor: GOTI
bolid pisze:Koenig nie polecam przykręcać tablic na wylot tzn. przewiercać ich, ponieważ jest to równoznaczne ze zniszczeniem dokumentu i może spowodować przykre konsekwencje (w przypadku spotkania gorliwego pana policjanta).
Jeszcze sie nie spotkałem ani nawet nie słyszałem aby jakiś policjant sie czepiał co do sposobu zamontowania tablic. Jedyne co jest ważne to aby były one w widocznym miejscu z przodu i z tyłu, a co do sposobu montażu to nigdzie nie jest napisane więc jak je umocujesz tylko w ramka bądź przykręcisz to jest to mało ważne - najważniejsze aby nie były pozakrywane (widoczne) i posiadały naklejke.
Sposób montażu pozostaje tylko kwestią gustu.

Co do problemu z umiejscowieniem tablicy to spróbuj podkleić tablice dlo ramki (choć nie wiem czy to sie tak będzie trzymać) tak jak już to napisali przedmówcy, a jeżeli chcesz jeszcze bardziej zabezpieczyć całość to przyklej np. na ciepłym kleju ten plastik (listewke) do wkładanie tablicy - tylko jak już to przykleisz to będzie raczej na amen :D (a jak użyjesz kropelki to już nie ma mcnych :lol: )

: 18 lip 2013, 21:18
autor: Bodek
Jak kupisz porządne ramki, za więcej niż 5 zł ;) - to powinno być :ok: i tablica będzie się trzymać, a jak nie to zawsze można użyć coś takiego jak przy kołpakach - bo też takie mocowanie widziałem :D

Obrazek

: 19 lip 2013, 03:03
autor: Koenig
Same przyklejenie tablicy rejestracyjnej do ramki może być niewystarczające gdyż mocniejsze szarpnięcie za ramkę może spowodować wyrwanie z niej śrub wkręconych w karoserię i wówczas w ręku zostanie ramka z przyklejoną do nie rejestracją. Trzeba byłoby dodatkowo przykleić ramkę do karoserii ale wówczas tablica byłaby na stałe i nierozerwalnie związana z samochodem co przy jakichkolwiek zmianach wymagających okazania tablic np. w wydziale komunikacji stanowiłoby spore utrudnienie.
Jeżeli chodzi o ryzyko że tablicę przykręconą za pomocą śrub można łatwo odkręcić to wystarczy łeb takiej śruby lekko nawiercić lub zakleić klejem i już jej odkręcenie nie jest takie oczywiste, nie piszę tu o sytuacji gdy jakiś buc uprze się na czyjeś blachy to wtedy niema mocnych.
Natomiast sama kwestia dopuszczalności dziurawienia i przykręcania na wylot tablic za pomocą śrub jest dyskusyjna. W sieci spotkałem się z opinią że jeżeli łeb śruby nie przekłamuje symboli widocznych na tablicy (np. z 0 nie robi 8, a F na E itp.) to w zasadzie niema się co obawiać drogówki, ale fakt, nigdzie nie spotkałem się z jednoznaczną wykładnią przepisów na ten temat więc zawsze pozostaje jakiś niepokój.
Podoba mi się patent kolegi GOTI. Tablica z przyklejoną listewką powinna stanowić w miarę skuteczną ochronę przed spontanicznym demontażem rejestracji prze znudzoną młodzież. Jednocześnie trwałość takiego montażu nie wyklucza w przyszłości w miarę bezinwazyjnego demontażu blach.

: 19 sie 2013, 15:36
autor: czekker
bolid pisze:Koenig nie polecam przykręcać tablic na wylot tzn. przewiercać ich, ponieważ jest to równoznaczne ze zniszczeniem dokumentu i może spowodować przykre konsekwencje (w przypadku spotkania gorliwego pana policjanta).
jako że ramki pod tablice mnie nie zachwycają to od dawien dawna w każdym aucie przykręcam tablice bezpośrednio dwoma (lub więcej, jeżeli jest taka możliwość) śrubami - z przodu i z tyłu.

NIGDY nie miałem żadnych problemów z tego powodu.
a raz nawet tak się zdażyło, że z czterech aut zaparkowanych na parkingu, tablice zniknęły z trzech (wszystkie były wsadzone w ramki) - moje zostały, bo złodziejowi nie chciało się kręcić śrubokrętem ;D

: 27 sie 2013, 00:47
autor: Koenig
czekker pisze:
jako że ramki pod tablice mnie nie zachwycają to od dawien dawna w każdym aucie przykręcam tablice bezpośrednio dwoma (lub więcej, jeżeli jest taka możliwość) śrubami - z przodu i z tyłu.(...)
A nie czułeś ukłucia w okolicach serca gdy kaleczyłeś Zoskę robiąc dodatkowe dziury w masce, chodzi mi o tylną klapę, gdzie wkręcasz się bezpośrednio w blachę.