Zafira Klub Polska

Za niedługi czas powiększy mi się rodzina i potrzebuję mieć możliwość postawienia fotelika na przednim siedzeniu pasażera. Po dokształceniu się u Wujka Google doczytałem się, że w Zafirach był system wyłączenia przedniej poduszki. Aczkolwiek - tylko w wersjach wyposażonych w czujnik obecności fotelika dziecięcego z transponderem...

Nie posiadam takiego systemu, ale chcę mieć możliwość przewożenia go z przodu mimo poduszki. Pozostaje tylko ją sprzętowo wyłączyć. Wyłączeniu podlega tylko i wyłącznie poduszka frontowa (nad schowkiem) - poduszka boczna w fotelu, kurtyna, napinacz pasa powinny zadziałać normalnie. Przy takim założeniu, fotelik należy mocować tak, aby jego boczny obrys nie wystawał poza krawędź oparcia fotela i nie interferował z boczną poduszką powietrzną.

I teraz muszę napisać JEŻELI ZAMIERZASZ CZYTAĆ DALEJ TO:
1. Musisz zdawać sobię sprawę że chodzi o modyfikację systemów ochrony/ratowania życia w samochodzie
2. Wszelkie modyfikacje inspirowane poniższym opisem wykonuje się na własne ryzyko
3. Nie ponoszę odpowiedzialności za fakt zadziałania/niezadziałania/zadziałania ze szkodą żadnej z poduszek powietrznych kiedy na foteliku z przodu podróżuje dziecko lub podróżuje bez fotelika osoba dorosła
4. Nie ponoszę odpowiedzialności za jakiekolwiek modyfikację w układzie Airbag, w szczególności te zrobione niefachowo, bez odpowiedniej wiedzy

Wymyśliłem zatem coś takiego:
1. Fizyczne przerywanie obwodu do zapłonnika poduszki za pomocą wyłącznika.
2. W momencie odłączenia poduszki w jej miejsce należy włączyć rezystor, który oszuka sterownik poduszek przy braku jednej.
3. W momecie odłączenia poduszki zapali się kontrolka informująca o fakcie jej odłączenia.

Aby zminimalizować podejrzliwość policjanta w trakcie kontroli, postanowiłem wykorzystać rozwiązania jak najbardziej imitujące fabryczne. Zakupiłem zatem lampkę wnętrza z Omegi z kontrolką wyłączonego airbagu.

U mnie prace na razie zatrzymały się na etapie doprowadzenia zasilania do lampki wzdłuż prawego słupka przy szybie i zamontowania lampki. Kontrolka wyłączenia airbagu zapala się po doprowadzeniu do lampki zasilania po zapłonie (+). Po podaniu na przewód (-) z płytki z lampką zapala się kontrolka.

Zostało mi zamontować wyłącznik (jako miejsce typuję schowek żeby nie niszczyć kokpitu), rozciąć obwód airbagu oraz wlutować opornik.
Tutaj WAŻNE ZAŁOŻENIE - zmiana pozycji wyłącznika może odbywać się tylko i wyłącznie przy wyłączonym zapłonie (nieaktywny sterownik airbag), co pozwoli uruchonić go przed stanami nieustalonymi w trakcie przełączania.

Jak skończę całą modyfikację, to ją tutaj opiszę od A do Z. Na razie prace wstrzymał brak zdrowia...

zaczynam się Ciebie normalnie bać ...

ale temat ciekawy, pisz dalej

p.s.
zdrówka życzę

Temat ciekawy, jak najbardziej, bo wiele aut posiada takie ustrojstwo na wyposażeniu seryjnym, ale... czy wmontowanie rezystora napewno zapewni bezpieczeństwo Tobie w razie nie daj boże wypadku? Czy napewno wypali tylko Twoja poducha? Wydaje mi się, że chyba prościej i przede wszystkim bezpieczniej byłoby noworodka wozić jednak z tyłu auta (1. Noworodek i tak z reguły zaśnie w aucie bardzo szybko-bujanie; 2. w razie problemów wolałbym się zatrzymać, aby uspokoić dziecko niż ryzykować; 3. czy przez 90% jazdy z dzieckiem będziesz jeździł sam, bez żony?). Mój syn też był kiedyś noworodkiem, miałem wtedy Passata B4 bez wyłącznika poduszki i jednak nie kombinowałem nad takim mechanizmem z dwóch powodów:
1. Nie miałem ustrojstwa
2. Nawet jeżeli dziecko nie zaśnie to obojętnie czy z przodu czy z tyłu będzie i tak jeżeli się skupię na dziecku to jednak nie na prowadzeniu auta... to tak samo jak by telefon komórkowy położyć na tylnym siedzeniu - jeżeli dzwoni to muszę się zatrzymać, a jeżeli będzie leżał na przednim siedzeniu to mogę odebrać i zagrażać bezpieczeństwu swojemu, bliskich i innych, podobnie jak zajęcie się dzieckiem siedzącym z przodu...

zastanów się do czego tak naprawdę potrzebny Ci jest wyłącznik poduszki, czy go potrzebujesz i co będzie bezpieczniejsze i pamiętaj, ingerencja w instalację elektryczną systemów bezpieczeństwa w 10-letnim aucie to już jest ryzyko

ps. wiem, k..a odezwał się we mnie instynkt ochrony najbliższych, nie odbierajcie mnie źle

Hardkorowo, ja bym jednak nie ryzykował wkładania tam mechanicznego przełącznika.

Flora pisze:Hardkorowo, ja bym jednak nie ryzykował wkładania tam mechanicznego przełącznika.

Która poducha w momencie zderzenia wypali - o tym decyduje sterownik airbag.
A co do 10-letnich aut to tak naprawdę nie jest pewne czy 10-letnia poducha w ogóle wypali (przypomina mi się temat na jednym z kanałów YT gdzie człowiek pokazywał film, jak jest problem z poduszką z logiem Vauxhalla - że nie chciała w ogóle wypalić po podaniu napięcia. Została tam np sformułowana nieśmiała teoria o innych dostawcach i gorszej jakości poduch spod znaczka Vauxhall...).

Jednego mogę być pewien: Nie wypali ta poducha która jest odłączona fizycznie od instalacji.

A co do opornika - opornik nie jest włączony w szereg z poduszką. Sterownik ma w jednym momencie podpięty albo airbag bez opornika, albo sam opornik (żeby myślał że airbag jest oki nie wywalił "checka"-a na desce). Sam opornik w momencie wypadku zagrożenia nie stanowi - na pewno nie eksploduje

Co do wyłącznika - nowy dobrej jakości włącznik gwarantuje trwałość łączeniową z reguły od 10 tys łączeń wzwyż. Mój jest solidny, przeznaczony do zasilania urządzeń na napięcie 230VAC i prąd 16A. Myślę że z impulsem do detonacji poduszki też sobie poradzi

Janus pisze: Aczkolwiek - tylko w wersjach wyposażonych w czujnik obecności fotelika dziecięcego z transponderem...

Poprzednio miałem Mercedesa W210 i też można to było wyłączyć jedynie org. fotelikiem mercedesa z wbudowanym transponderem. Koszt takiego fotelika to ok 1300zł ale plus taki że dezaktywuje wszystkie poduszki w okolicy: montujesz z przodu nie odpala czołowa i boczna, montujesz z tyłu - nie odpala boczna. I jest to rzecz uniwersalna. Jeden fotelik dezaktywuje airbagi w każdym modelu i roczniku Mercedesa także potem nie ma problemu żeby sprzedać taki fotelik i odzyskać kasę.

Janus pisze:Zostało mi zamontować wyłącznik

nie taniej było poszukać schematu tego transpondera montowanego w fotelikach ?
Obeszło by się bez ingerencji w obwody sterujące natomiast jak już chciałeś kombinować na siłę z kablami to trzeba było kombinować z tymi przy klamrze pasa bezpieczeństwa bo to on decyduje o odpaleniu bądź nie poduszki. Jeżeli pas nie zapięty - poduszka nie zadziała. Problem kiedy auto ma jeszcze maty w fotelach bo trzeba kompem wyłączać układy aby nie piszczał i nie świecił kontrolkami że pas nie zapięty.

Sebu$ pisze:zaczynam się Ciebie normalnie bać ...

panowie, nie ma się co oburzać - fabryczne odcięcie jeżeli jest działa dokładnie na tej samej zasadzie. Przekręcacie kluczyk, rozłączacie obwód i zapala się kontrolka airbaga pasażera.

Janus pisze:Została tam np sformułowana nieśmiała teoria o innych dostawcach i gorszej jakości poduch spod znaczka Vauxhall...).

to już typowa gównoburza. Praktycznie do wszystkich aut na świecie airbagi i napinacze pasów dostarczają dwie firmy: Autoliv i Takata. Jakiś czas temu kumple po pijaku odpalili poduszkę z Volvo z `90 roku - i zadziałała bez problemów.
Ale faktem jest że serwisując auto w ASO po 10 latach zalecanym jest wymiana airbagów, pasów i pirotechnicznych napinaczy.

Rezystor jest wpięty równolegle do poduszki, a największym problemem w tej konstrukcji są drgania styków i stany nieustalone.
Zanim zaczniesz grzebać przy tej instalacji poczytaj jak ona działa. Do odpalenia poduszki nie są potrzebne ogromne prądy i napięcia. Dlatego właśnie przy demontażu poduszek odłącza się akumulator, a poduszkę można przypadkowo odpalić próbując sprawdzić jej rezystancję omomierzem.

Mam prośbę - zanim zaczniecie coś pisać w tym wątku - doczytajcie na temat układu SRS w Zafirze - ale takiego bez bajerów: bez czujników zapięcia/niezapięcia pasa, fotelików z transponderem a przede wszystkim - bez poduszek wybuchających na wyłączonym zapłonie

Wczoraj dokończyłem projekt z wyłącznikiem poduchy pasażera
Działa tak jak chciałem Wkrótce wrzucę opis i kilka fotek

No więc tak bardzo ogólnie:

Wyłącznik jest dwupołożeniowy. Podłączyłem go tak, że kiedy jest w położeniu oznaczonym "II" włączone są obie poduszki. W położeniu "I" - tylko jedna, czyli kierowcy.
Wyłącznik został umieszczony w okolicy trójkątnego okienka przy przednim słupku po stronie pasażera.

Kiedy poduszka jest normalnie włączona, lampka kontrolna w lampce oświetlenia wnętrza jest zgaszona. Przy wyłączonej poduszce pasażera świeci się kontrolka wewnątrz lampki.

Rezystor ok 2.6ohma zapewnia oszukanie sterownika airbag - nie zapala się "check" poduszek.

Rozcięcie obwodu poduszki pasażera wykonałem przy samej wtyczce do poduszki (chyba najlepszy dostęp). Kable do wyłącznika biegną pod schowkiem a następnie po jego prawej stronie w górę w okolice okienka, do wyłącznika.
Kable do lampki biegną pod podsufitką, a następnie pod poszyciem prawego przedniego słupka.

Kilka fotek:

Znam kolegę Janusa, wiem, że zrobił tego moda bardzo solidnie

pawelekzeznina pisze:Znam kolegę Janusa, wiem, że zrobił tego moda bardzo solidnie

Cześć Pawle! Witam w gronie posiadaczy Zafiry

Co do moda - muszę jeszcze obrobić okolicę tego przycisku. Planuję wyciąć z jakiejś białej folii samoprzylepnej ramkę na przycisk, na niej wydrukować albo nakleić piktogramy poduszki aktywnej/nieaktywnej i na to dać folię przezroczystą. Mod w aucie już od jakiegoś czasu. Zośka jeździ, trzęsie się, check się nie świeci. Jak przełącze przycisk check nie będzie się palił a ja wiem że poduszkę mam odciętą elektrycznie od instalacji.

Oczywiście można poduszkę dezaktywować Opcom-em na przykład. Ale nie każdy go ma... Poza tym przełączenie jest łatwiejsze przy każdej zmianie rozkładu pasażerów w pojeździe niż podpinanie kompa i interfejsu...

Wyłącznika używam na co dzień. Zazwyczaj jest w położeniu "I" (1 poduszka - poduszka pasażera wyłączona). Ale jak zdejmę fotelik i na siedzeniu pasażera jedzie osoba dorosła to przełączam wyłącznik na "II" (2 poduszki). Żadnych błędów ze strony sterownika SRS nie ma

mało to bezpieczne...poza tym tak jak u mnie w zośce mam 10pp w przednich fotelach nawet boczne i na cały tył kurtyny i nawet stawiając fotelik przodem do kierunku jazdy obawiałbym się skutków wypalenia tej bocznej...

murderbydolly pisze:mało to bezpieczne...poza tym tak jak u mnie w zośce mam 10pp w przednich fotelach nawet boczne i na cały tył kurtyny i nawet stawiając fotelik przodem do kierunku jazdy obawiałbym się skutków wypalenia tej bocznej...

Nie ma Zafiry A z 10 PP. Maksymalnie masz 6: 2 przednie, 2 boczne w fotelach, 2 kurtyny. Ja mam konfigurację 6PP.

Boczną poduszkę też możesz odciąć - żaden problem. Tylko jak pomyślę, że w bok auta po którego stronie stoi fotelik z moim dzieckiem, wbija się inny samochód, to uwierz - wolę żeby tam zadziałała każda poduszka boczna która odizoluje fotel i dziecko od gołej blachy...