Zafira Klub Polska

Witam. Strzał w tył w środę był a dziś jakiś sqrwel pojechał mi w nocy kluczem przez drzwi od kierowcy i pasażera
Tracę checi aby to auto wyglądało. ..
Chcę zabezpieczyć poki co rysy pastą do polerowania t-cut.
a potem moze jakiś szlif maszyną do ścierania i polerowania lakieru.
To juz nigdy nie bedzie tamto auto...
Tak to juz jest jak się mieszka w dzielnicy blokowisk.

kibic997 pisze: dziś jakiś sqrwel pojechał mi w nocy kluczem przez drzwi od kierowcy i pasażera

Oby mu ręka uschła! Dorwać dziada i !
A może warto by było sprawdzić osiedlowy monitoring?

W tym miejscu nie ma...najlepsze ze widziałem typa co stał mi kolo auta ale jak podszedłem sprawdzić to niczego nie zauważyłem-dopiero dzis rano. Ciemno jak w D było. Nie poznam go
Powiedzcie czy t cut wsmarować poki co w rysy???

Jesli Ci nie przetarł lakieru do gołej blachy to nie wiem czy pasta cokolwiek pomoże. Jesli masz delikatne rysy to być może polerka mechaniczna to zniweluje. podjedź do lakiernika niech to obejrzy i zdecyduje.

tak to wyglada
napchalem pasty t-cut bez polerowania,zeby na razie rdza nie szla

a tak po pascie

Pasta zrobila dobra robote

Ps. Nie masz za malo powietrza w oponach

Pasta to mało.zejdzie z deszczem lub myciem. Opony sa schowane za krawężnikiem. Jest ok.
rozwiązanie jest chwilowe.

ja bym jednak sprawdził osiedlowy monitoring, ale nie ten elektroniczny tylko ten ludzki

Norris, wyrazy współczucia, ja natomiast polecę Ci takie rozwiązanie.

W sklepie z akcesoriami lakierniczymi/bądź kosmetykami samochodowymi kup koreczki do płatków ściernych, gramatury ścierniwa (wodne) 1200, 1500 i 2500.

Zeszlifuj porządnie zarysowanie, tak na około 1 cm dookoła rysy, zaczynając od najniższej gradacji, kończąc na jak najwyższej.

Następny krok - zaprawka lakiernicza z odpowiednim kolorem lakieru, czekamy aż wyschnie i powtarzamy kolejny krok- z tym, że tym razem delikatnie.

Ostatni krok- polerka pastą, możesz próbować ręcznie- trochę roboty będzie Cię to kosztować.

Tak w generalnym uproszczeniu.

Normalnie takich to tylko ...

Ja myślę ,że można bez papieru ściernego kupić lakier nałożyć pędzelkiem , a na to bezbarwny po wyschnięciu i po 2-ch tygodniach polerka ... ( ślad napewno zostanie ale nie będzie się rzucało w oczy).

W dobrej lakierni dobiorą i nabiją Ci bazę w spraju , podobnie jak bezbarwny ( bezbarwny z utwardzaczem ).

Narzeczona ma audi a3 i zrobiłem jak piszę i prawie śladu nie ma ( ale to była rysa na dolnej części drzwi. koszt około 60 zł.

Mam nadzieję ,że trafi Ci się jeszcze ten skurkojad jeden ...

Ok. Tez myślałem o tym. Pytanie jedno mam.
skoro położy się lakier kolorowy, tu granatowy, a na to bezbarwny z utwardzaczem i potem za 2 tygodnie zaczniemy polerowanie czyli ścieranie to bedziemy ścierać bezbarwny z utwardzaczem. ..???
No tak na logike wychodzi.
a kiedy scietamy lakier kolorowy zeby sie tak od tego pędzelka nie rzucał w oczy???
pozdrawiam i dziekuje wszystkim za odpowiedzi

kibic997 pisze:położy się lakier kolorowy, tu granatowy, a na to bezbarwny z utwardzaczem i potem za 2 tygodnie zaczniemy polerowanie czyli ścieranie to bedziemy ścierać bezbarwny z utwardzaczem. ..???

Zgadza się , tylko lakier bezbarwny ja nakładałem 2 razy w odstępach około 2 h ( aby zniwelować wgłębienie) , Bazą cięnką warstwę zrobiłem aby tylko podkład zakryć ...

kibic997 pisze: kiedy scietamy lakier kolorowy zeby sie tak od tego pędzelka nie rzucał w oczy???

Ja bazy nie ścinałem żadnym papierkiem , poprostu nałożyłem warstwę na warstwę


Odrazu u lakiernika możesz kupić pędzelek artystyczny , groszowa sprawa a bez tego anirusz ...

Kolega zasugerował mi aby rowek po kluczu pokryc kilka razy w odstepach czasowych na wyschniecie aplikatorem lub pedzelkiem, ale kazde nałożenie gąbka malarską docisnac aby nie bylo namazanej krechy nowego lakieru.
???

Najważniejsze aby baza nie wypłyneła z rysy , a nadmiar bezbarwnego się wypoleruje , jak by coś...