Strona 1 z 1

Drażniące hałasy w nadwoziu z powodu luźnych przedmiotów

: 09 maja 2011, 22:47
autor: jacek76
Od kiedy kupiłem zafirę miałem problem...
Problem , bo gdzieś coś w okolicy pasażera stukało.
To stukanie doprowadzało nie do szału :x
Przy każdym ruszaniu , delikatnym skręcie w lewo lub prawo i hamowaniu - hurhur , puk.
Siedząc na miejscu kierowcy wydawało się , że to jest gdzieś w okolicy schowka , drzwi lub słupka środkowego. Siedząc na miejscu pasażera , wydawało się że stuka gdzieś w konsoli centralnej.
Kiedyś przyparłem się że znajdę przyczynę stukania. Rozebrałem tunel środkowy, konsolę s pokrętłami od ogrzewania , schowek pasażera , poszycie drzwi i plastiki na słupku jak też na progu. I nic.
I tak sobie stukało , mnie szlag jasny trafiał aż się w końcu przyzwyczaiłem.

Jednak nie dałem za wygraną i wczoraj znów zacząłem tą nierówną walkę...
Ostatnią rzeczą do której się nie dobrałem to nawiew powietrza na nogi pasażera.
Wywaliłem fotel wraz ze stelażem, przy okazji go pomalowałem, podniosłem wykładzinę i wywlokłem ten tunelik.

Okazało się , że w tym tuneliku były ...


... wrzucone dwie baterie typu paluszek...

Poprzedni właściciel miał dzieci i to pewnie one wrzuciły tam te baterie , bo tak ładnie pasowały w wyloty powietrza.

Cieszę się , że już nie stuka. Z drugiej strony dziko jakoś tak , że nie stuka. Może wrzucić tam jakieś baterie , ale na sznurku :D

: 10 maja 2011, 15:42
autor: Mihó
Pogratulować :) Ja znajdowałem drobne monety, ćmiki, kwitki z parkingów

: 10 maja 2011, 22:40
autor: radziko
No no kto by pomyślał. Ja u siebie też miałem taki problem ze stukaniem i z opisu są takie same objawy. Po jakimś czasie ustało i na razie jest ok, ale w przyszłości będę o tym pamiętał.

: 16 maja 2011, 21:05
autor: sm
jacek76 fajnie to opisałeś.
Śmiałem się sam do siebie :lol:

: 17 cze 2011, 22:34
autor: vojti
W mojej Zosi też ten tunel stuka, czasem bardzie, czasem mniej. Zamocowany jest na plastikowym zatrzasku, a ten nie bardzo trzyma. Przyzwyczaiłem się.

: 17 cze 2011, 23:52
autor: jacek76
A może to coś innego Ci stuka , bo normalnie , nawet nigdzie nie zamocowany/przykręcony stukać nie powinien. Po prostu nie ma takiej możliwości.
Muszę Wam powiedzieć , że czasem tęsknię za tym stukaniem... Coś się działo. A teraz pustka...
I na dodatek nie szarpie , straszna nuda...

: 18 cze 2011, 08:45
autor: Anony Mous
Ciszę się, że się udało....tylko jak ktoś znajdzie ten temat w 'szukajce' ?

§2 Ustalenia techniczne
2. Jeśli zakładasz nowy wątek pamiętaj aby jego temat przedstawiał czytelnie czego on dotyczy

: 19 cze 2011, 00:02
autor: vojti
jacek76 pisze:A może to coś innego Ci stuka , bo normalnie , nawet nigdzie nie zamocowany/przykręcony stukać nie powinien. Po prostu nie ma takiej możliwości.
Muszę Wam powiedzieć , że czasem tęsknię za tym stukaniem... Coś się działo. A teraz pustka...
I na dodatek nie szarpie , straszna nuda...
Jednak to chyba tunel, bo jak docisnę zatrzask to cichnie i stukać zaczyna po przejechaniu wyboistego fragmentu drogi i znowu muszę dociskać te coś. Może nieprawidłowo zamocowany jest ?