Moderator: Sebu$
, w efekcie ma prawe przednie drzwi do wymiany, a tylnie tez prawe do pomalowania. Jako kobitka, która z tamatami technicznymi specjalnie nie ma doczynienia - uprzejmie zapytuję zorientowanych w temacie Panów i bardziej techniczne niż ja Panie - gdzie szybko i dobrze takie drzwi i malowanie zorganizować (w okolicy stolycy 
) 
a zależy mi na czasie) ?pozdrawiamdejna pisze:na ulicy dobrej obok salonu forda jest lakiernik, z któym już niejedno "przeszliśmy"... polecam gościa, jezeli jestes zainteresowana to podam numer do niego na PW (części załatwia szybko i tanio)
od allegro zaczęłam, ale rozstrzał cenowy jest duży. Nie rozumiem, dlaczego. Nie znam się na tym, to pierwsza stłuczka. Moje obawy dotyczą m.in. tego, czy kupię w dobrym stanie dzrzwi, a nie wyglądające tylko na "dobre". Taki zakup to dla mnie poważna sprawa, to nie lakier do paznokcibondzo001 pisze:Drzwi najlepiej na allegro,pewnie ktos ze stolicy lub okolic cos wystawia.
http://allegro.pl/listing/search.php?st ... egory=4094
A malowanie to juz musisz poszukac lakiernika,lub ktorys z klubowiczow poleci dobrego fachowca
Pozniejszy montaz całkiem prosty,moze go wykonac maz,sasiad lub kolega z pracy
Bondzo - ojciec mi podpowiadał podobne rozwiązanie, ale lakiernik powiedział, że tak się nie da, że się nie robi i bla bla bla. Czy robi rożnicę, że autko było malowane już (tak twierdzi lakiernik)bondzo001 pisze:Jezeli zalezy ci na czasie, to kup drzwi pod kolor samochodu i po sprawie,a jezeli bedzie inny odcien to na spokojnie po zimie dasz do lakiernika.
Gdy lakier na paznokciach(tipsach) jest jeszcze mokry,To kobieta jest bezbronna.
Czy ktoś ma na zbyciu drzwi do zielonej Zafiry? 
Dzięki koledzy za informację. Znalazłam zielone drzwi w Krakowie. Brat ma sprawdzić kolor. Szukam czegoś w Wawie jeszcze, żeby bliżej. A co do malowania, to mam lakiernika (malował mi zderzak) i liczy sobie 250 pln za element, ale czeka mnie wyprawa 300 km w jedną stronękibol66 pisze:Witam koleżankę co do zielonych drzwi to myślę,że bedzie ciężko znalezć (srebny lub czarny to są standardy)myślę, że najlepszym rozwiązaniem będzie oddanie auta do lakiernika on powinien wszystko załatwić kwestia dogadania,podpowiem Ci że u nas od segmentu biorą góra 350 zł za malowanie
Sprawdzam teraz różne rozwiązania. Dam zanć, jak mi poszło 
Dzięki, już zapytałamBajBus pisze:JaAga, weź nr od dejny (tym bardziej że lakiernik sprawdzony) i załatwia elementy, odpada Ci szukanie, zamartwianie sie i kombinowanie...
a czas ten sam jak nie krótszy
czekam na odpowiedź. Jako, że autem mogę jeździć normalnie, przestało mi się już tak bardzo śpieszyć - chcę sprawdzić możliwe opcje i wybrać optymalną dla siebie. Co by wypadkowa efekt-końcowy-czas-kasa wypadła ok.