Jak jest zamocowany kompresor do pompowania kół?
Moderator: Sebu$
Jak jest zamocowany kompresor do pompowania kół?
Witam!
Dokupiłem do swojej zafirki zestaw do naprawy koła,głównie zalezało mi na tej elektrycznej pompce:) .Dostałem kompresorek i kawałek takiej szarej pianki w której jest wąż do pompowania ,sirodek do naprawy koła i jakieś pierdoły.Odłączyłem przewód od zapalniczki w prawym schowku bagażnika i podłączyłem do kompresorka ,działa!!! .Ale jak on jest mocowany oryginalnie? tez jest w takim styropianie ??? czegoś mi brakuje ale czego?? ma ktoś foto jak to powinno wyglądać??
POZDROWIONKA!!
Dokupiłem do swojej zafirki zestaw do naprawy koła,głównie zalezało mi na tej elektrycznej pompce:) .Dostałem kompresorek i kawałek takiej szarej pianki w której jest wąż do pompowania ,sirodek do naprawy koła i jakieś pierdoły.Odłączyłem przewód od zapalniczki w prawym schowku bagażnika i podłączyłem do kompresorka ,działa!!! .Ale jak on jest mocowany oryginalnie? tez jest w takim styropianie ??? czegoś mi brakuje ale czego?? ma ktoś foto jak to powinno wyglądać??
POZDROWIONKA!!
-
- Mieszkaniec
- Posty: 479
- Rejestracja: 25 mar 2011, 20:43
- Lokalizacja: Kraków
- Model:
W OPC nie ma koła zapasowego, bo jest tam tłumik.
Zestaw, który pokazałeś, jest do np. astry g, bo tam koło jest w schowku pod podłogą bagażnika, a nie podwieszane pod autem.
Ostatnio zmieniony 30 sie 2011, 22:03 przez sQcha, łącznie zmieniany 1 raz.
mam coś takiego i takie coś widziałem w zafirze a w prawym schowku bagażnika tam gdzie jest gniazdo 12v
http://allegro.pl/show_item.php?item=1774748475
http://allegro.pl/show_item.php?item=1774748475
-
- Mieszkaniec
- Posty: 479
- Rejestracja: 25 mar 2011, 20:43
- Lokalizacja: Kraków
- Model:
U mnie taki zestaw był fabryczny wnioskując po rozkodowanym VINie:
Kod: Zaznacz cały
WTS ZESTAW, OPONA, NAPRAWA OPONY, ZINTEGROWANE WYPOSAŻENIE
Opel Zafira A (po lifcie) - jedyne słuszne auto
-
- Mieszkaniec
- Posty: 479
- Rejestracja: 25 mar 2011, 20:43
- Lokalizacja: Kraków
- Model:
-
- Przeglądacz
- Posty: 99
- Rejestracja: 21 cze 2012, 23:19
- Lokalizacja: Radom
- Model:
Jak wiadomo nie każda zafira a ma zestaw w bagażniku, ale gdyby kogoś korciło zamontowanie w prawym schowku bagażnika dodatkowe gniazdko zapalniczki to trzeba jeszcze zaopatrzyć się w przekaźnik aby to złącze zaczęło żyć.
Na przewodach za zaślepką tego gniazdka jest wtyczka w dwa przewody ale jest na nich 0V, aby się coś pojawiło trzeba włożyć przekaźnik w zieloną podstawkę umieszczoną za wszystkimi bezpiecznikami i przekaźnikami. Zdejmujemy zaślepkę bezpieczników (przy kolanie) i odkręcamy dwie śruby mocujące całą rozdzielnicę. Wyciągamy wszystko i w głębi jest zielona podstawka na przekaźnik. Wystarczy przekaźnik od np poloneza od świateł drogowych czy mijania, przynajmniej 10A.
Po włożeniu przekaźnika na wtyczce pojawi się napięcie, podobno wyłącza się po jakimś czasie, ale tego już nie sprawdziłem bo nie miałem czasu. Po zamknięciu drzwi jeszcze się świeci, ale trzeba sobie sprawdzić jak długo, sądzę że sie po jakimś czasie wyłącza, to trzeba sobie sprawdzić we własnym zakresie, ponieważ mogłoby to doprowadzić do rozładowania akku po pewnym czasie, pracujący przekaźnik to również odbiornik.
Na przewodach za zaślepką tego gniazdka jest wtyczka w dwa przewody ale jest na nich 0V, aby się coś pojawiło trzeba włożyć przekaźnik w zieloną podstawkę umieszczoną za wszystkimi bezpiecznikami i przekaźnikami. Zdejmujemy zaślepkę bezpieczników (przy kolanie) i odkręcamy dwie śruby mocujące całą rozdzielnicę. Wyciągamy wszystko i w głębi jest zielona podstawka na przekaźnik. Wystarczy przekaźnik od np poloneza od świateł drogowych czy mijania, przynajmniej 10A.
Po włożeniu przekaźnika na wtyczce pojawi się napięcie, podobno wyłącza się po jakimś czasie, ale tego już nie sprawdziłem bo nie miałem czasu. Po zamknięciu drzwi jeszcze się świeci, ale trzeba sobie sprawdzić jak długo, sądzę że sie po jakimś czasie wyłącza, to trzeba sobie sprawdzić we własnym zakresie, ponieważ mogłoby to doprowadzić do rozładowania akku po pewnym czasie, pracujący przekaźnik to również odbiornik.
- GOTI
- Zafiromaniak
- Posty: 3401
- Rejestracja: 30 paź 2012, 18:50
- Imię: Sebastian
- Lokalizacja: Mysłowice / Stamford
- Auto: Insignia
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: A18XER
- Gender:
- Kontakt:
donald7000, moglbys jakos bardziej opisac ta operacje - moze jakies fotki jak masz, ja ogolnie gdy zakupiel zafirke to podlaczylem do tamtego gniazda kompresor zeby sprawdzic czy dziala, wszystko gralo a gdy w pozniejszym czasie robilem przedluzenie z wejscia w bagazniku na tyl (zeby pasazerowie mieli prad) to spalilem przy tym transmiter, ładowarke i kompresor, po wmianie bezpiecznika(bodajze 30A) wlozylem koguta - kogut nie dzialal a bezpiecznik sie nie przepalil, sprawdzalem pozniej na innych przedmiotach - bezpiecznik sie ani razu nie przepalil ale tez nic nie wchodzilo.
...moze to wlasnie ten przekaznik sie przepalil tylko nie wiem dokladnie ktory to jest
...moze to wlasnie ten przekaznik sie przepalil tylko nie wiem dokladnie ktory to jest
-
- Przeglądacz
- Posty: 99
- Rejestracja: 21 cze 2012, 23:19
- Lokalizacja: Radom
- Model:
Jeśli uwaliłeś kilka urządzeń to najprawdopodobniej zamieniłeś bieguny. Zdjęć nie mam bo aż takim onanistą nie jestem, ale jeśli szukasz przekaźnika do sterowania gniazdem zapalniczki w prawym boczku to musisz zdjąć zaślepkę bezpieczników nad lewym kolanem, odkręcić 2 śruby TORX w górnej części panela bezpieczników-przekażników i go całkowicie wyjąć. Nie musisz się obawiać że coś urwiesz bo jest dość spory zapas przewodów więc raz w lewo raz w prawo i wywleczesz wszystko na wierzch aby weszła ręka.
Jak się przyjrzysz głębiel będziesz miał plastikowe korytko a w nim wiązki przewodów, na zewnętrznej krawędzi będzie przyczepiona podstawka pod przekaźnik, w Twoim przypadku powinieneś mieć ten przekaźnik bo wspomniałeś że coś kiedyś działało. U mnie podstawka przekaźnika jest w kolorze zielonym.
A przekaźnik to taki który ma zasilanie cewki elektromagnesu na stykach 85 i 86, zaś styki robocze to 87a, 87 i 30, takie przekaźniki były kiedyś używane do długich w polonezie i chyba do mijania.
Jak się przyjrzysz głębiel będziesz miał plastikowe korytko a w nim wiązki przewodów, na zewnętrznej krawędzi będzie przyczepiona podstawka pod przekaźnik, w Twoim przypadku powinieneś mieć ten przekaźnik bo wspomniałeś że coś kiedyś działało. U mnie podstawka przekaźnika jest w kolorze zielonym.
A przekaźnik to taki który ma zasilanie cewki elektromagnesu na stykach 85 i 86, zaś styki robocze to 87a, 87 i 30, takie przekaźniki były kiedyś używane do długich w polonezie i chyba do mijania.
- GOTI
- Zafiromaniak
- Posty: 3401
- Rejestracja: 30 paź 2012, 18:50
- Imię: Sebastian
- Lokalizacja: Mysłowice / Stamford
- Auto: Insignia
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: A18XER
- Gender:
- Kontakt:
Ok zobacze w weekend ten przekaznik, dzieki za podpowiedz
A co do tego
A co do tego
to nie grzebalem przy nim nic a jest tez rzecza chyba niemozliwa zeby podczas wpinania wtyczki do zapaliniczki zewrzec bieguny, nie wiem moze poprzedni wlasciciel cos przy tym modzilJeśli uwaliłeś kilka urządzeń to najprawdopodobniej zamieniłeś bieguny
-
- Przeglądacz
- Posty: 99
- Rejestracja: 21 cze 2012, 23:19
- Lokalizacja: Radom
- Model:
Dołączę się do tematu
Mam taką sprężarkę u siebie. Powiedzcie, jak ona powinna prawidłowo działać? U mnie włącza się ją i wyłącza przyciskiem oznaczonym jako +. Jest jeszcze oznaczony jako - ale u mnie jest nieaktywny (nie da się go wcisnąć). Dodatkowo jak podłączę przewód do koła i włączę sprężarkę to manometr ani drgnie. Jest uszkodzony? Powinien coś pokazywać?
Zastanawia mnie jeszcze po co jest taka plastikowa rurka, którą można nakręcić na końcówkę węża (jest wsadzona w tej wytłoczce od zestawu naprawczego.
Mam taką sprężarkę u siebie. Powiedzcie, jak ona powinna prawidłowo działać? U mnie włącza się ją i wyłącza przyciskiem oznaczonym jako +. Jest jeszcze oznaczony jako - ale u mnie jest nieaktywny (nie da się go wcisnąć). Dodatkowo jak podłączę przewód do koła i włączę sprężarkę to manometr ani drgnie. Jest uszkodzony? Powinien coś pokazywać?
Zastanawia mnie jeszcze po co jest taka plastikowa rurka, którą można nakręcić na końcówkę węża (jest wsadzona w tej wytłoczce od zestawu naprawczego.