[B]Wkurzający plastik w konsoli środkowej
[B]Wkurzający plastik w konsoli środkowej
Witam
Czy u was podczas jazdy po bruku lub dziurach też trzeszczy ten plastik na środku konsoli, ten przy szybie tam, gdzie jest umieszczony czujnik temperatury ?? ktoś próbował coś z tym zrobić??
Czy u was podczas jazdy po bruku lub dziurach też trzeszczy ten plastik na środku konsoli, ten przy szybie tam, gdzie jest umieszczony czujnik temperatury ?? ktoś próbował coś z tym zrobić??
Ostatnio zmieniony 15 gru 2011, 11:03 przez briano, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Bywalec
- Posty: 188
- Rejestracja: 16 maja 2010, 18:02
- Lokalizacja: warszawa
- Model:
-
- Bywalec
- Posty: 163
- Rejestracja: 05 gru 2009, 22:54
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Auto: Opel Zafira B 1,9 CDTI
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z19DTH
Mnie też denerwuje to trzeszczenie, ale jeszcze trochę i będzie dobrze, gdyż przy wyższych temperaturach zewnętrznych jest OK. Zimą to daję ciepło na maksa z dmuchawą na szyby i po kilku minutach przestaje brzęczeć. Tak to w ogóle te plastiki w Oplu to wielka lipa, pewnie robione z materiałów z recyklingu. Pokrętła na kierownicy już się powycierały, kierownicę musiałem szybko obszyć skórą bo w zastraszającym tempie robiła się kanciata. Jak kupowałem, to zośka miała zaledwie 3,5 roku a listwy na dachu były już matowe i białe. To w starych kadetach są lepsze.
- Bodek
- Zafiromaniak
- Posty: 16394
- Rejestracja: 17 paź 2010, 12:28
- Imię: Bodek
- Lokalizacja: Polska B
- Auto: Zafira_B_Cosmo
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z19DT
- Gender:
- Kontakt:
Nie jesteś odosobniony w tym przypadku, z tym problemem boryka się więcej osób.wajer pisze:Mam Zafirę 1/2 roku (2006r produkcji) i cała półka nad deską rozdz. trzeszczy niezależnie od temperatury (zimą trochę więcej). Trzaski są przy czujniku temperatury oraz przy szybach (przedniej i małych bocznych). W czym może być problem?
Zobacz ttttoooooooo
"NADZIEJE LUDZI MĄDRYCH SĄ PEWNIEJSZE NIŻ BOGACTWO NIEUKÓW" - DEMOKRYT
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Bogusław Kuduk, ps. Bodek + 30.11.2020. R.I.P.
Dzięki za podobny temat. Poczytałem, może jakoś poradzę z tym problemem. Nie jest zbyt uciążliwe, lecz denerwujące. Dobrze, że nie ma drgań jak inni mają. Moja stara Astra I ma już 18 lat i nic z tych rzeczy, nic nie trzeszczy... Następna rzecz, która mnie denerwuje, to brak wskaźnika "zegara" temperatury płynu chłodniczego, większość innych marek ma taki element. na bieżąco można kontrolować stopień nagrzania silnika.Bodek pisze:Nie jesteś odosobniony w tym przypadku, z tym problemem boryka się więcej osób.
Zobacz ttttoooooooo
Witam.
Jako, że i mnie ten problem, mogę już napisać dotyczył , podzielę się moją metodą walki ze sławną kratką.
Zacznę od tego, że próbowałem wszystkiego - podkładek filcowych, taśm dwustronnych, zapałek, sznurowadeł i wszystkiego o czym wyczytałem i co mi przyszło do głowy. Raz ciszej, raz głośniej ale cały czas trzeszczało. W końcu znalazłem informację, że najskuteczniejszą metodą jest silikon. Kupiłem więc czarny, po raz enty zdjąłem sławną kratkę, nawaliłem silikonu i delikatnie wsadziłem ją z powrotem. "Zabieg" wykonałem po południu, tak żeby do rana już nie jeździć, żeby silikon dobrze wysechł. Po całości poszedłem z uśmiechem na twarzy do domu, dumny, że wygrałem. Rano zadowolony wsiadłem do auta, jednak po kilkuset metrach moje wkur.......nie dosięgnęło zenitu. Dalej trzeszczało, nieporównywalnie ciszej niż przed silikonem, ale dalej. Po powrocie z pracy dwie godziny siedziałem w aucie i obstukiwałem co się dało. Podejrzenie padło na miejsce, w którym plastik z zamontowaną kratką łączy się z deską rozdzielczą. W domu znalazłem sznurek w kolorze plastiku i wepchnąłem go w w/w miejsce (dokładnie od "luki" w desce na nawiew, po kratki nawiewu w plastiku, znajdujące się wokół wyświetlacza). Sznurka prawie nie widać, trzeba się dobrze przyjrzeć, a w aucie jest cisza jak makiem zasiał bez względu na temperaturę na zewnątrz
Pozdrawiam i wygranej "walki"
Można było dorzucić jakieś foty - byłoby OK - Bodek
[ Dodano: Sro Lip 18, 2012 10:34 ]
<a href="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/863 ... b4919.html" target="_blank"><img src="http://images35.fotosik.pl/1530/86316b8ccc4b4919m.jpg" width="150" height="84" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/></a>
[ Dodano: Sro Lip 18, 2012 10:39 ]
Sorki, że tak długo to trwało, przesyłam fotkę z "magicznym" sznurkiem
Jako, że i mnie ten problem, mogę już napisać dotyczył , podzielę się moją metodą walki ze sławną kratką.
Zacznę od tego, że próbowałem wszystkiego - podkładek filcowych, taśm dwustronnych, zapałek, sznurowadeł i wszystkiego o czym wyczytałem i co mi przyszło do głowy. Raz ciszej, raz głośniej ale cały czas trzeszczało. W końcu znalazłem informację, że najskuteczniejszą metodą jest silikon. Kupiłem więc czarny, po raz enty zdjąłem sławną kratkę, nawaliłem silikonu i delikatnie wsadziłem ją z powrotem. "Zabieg" wykonałem po południu, tak żeby do rana już nie jeździć, żeby silikon dobrze wysechł. Po całości poszedłem z uśmiechem na twarzy do domu, dumny, że wygrałem. Rano zadowolony wsiadłem do auta, jednak po kilkuset metrach moje wkur.......nie dosięgnęło zenitu. Dalej trzeszczało, nieporównywalnie ciszej niż przed silikonem, ale dalej. Po powrocie z pracy dwie godziny siedziałem w aucie i obstukiwałem co się dało. Podejrzenie padło na miejsce, w którym plastik z zamontowaną kratką łączy się z deską rozdzielczą. W domu znalazłem sznurek w kolorze plastiku i wepchnąłem go w w/w miejsce (dokładnie od "luki" w desce na nawiew, po kratki nawiewu w plastiku, znajdujące się wokół wyświetlacza). Sznurka prawie nie widać, trzeba się dobrze przyjrzeć, a w aucie jest cisza jak makiem zasiał bez względu na temperaturę na zewnątrz
Pozdrawiam i wygranej "walki"
Można było dorzucić jakieś foty - byłoby OK - Bodek
[ Dodano: Sro Lip 18, 2012 10:34 ]
<a href="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/863 ... b4919.html" target="_blank"><img src="http://images35.fotosik.pl/1530/86316b8ccc4b4919m.jpg" width="150" height="84" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/></a>
[ Dodano: Sro Lip 18, 2012 10:39 ]
Sorki, że tak długo to trwało, przesyłam fotkę z "magicznym" sznurkiem
Ostatnio zmieniony 28 maja 2012, 20:07 przez tomala78, łącznie zmieniany 1 raz.
Hej.mirek2602 pisze:koledzy mam taki sam problem może ktoś podpowiedzieć jak się demontuje tą kratke co po kolei trzeba rozkręcić gdzie nacisnąć a gdzie pociągnoąć????? to trzeszczenie jest irytujące i to bardzo....
Wkładasz śrubokręt w kratkę (po środku jest taka możliwość) i zdecydowanie ciągniesz. Robiłem to wielokrotnie i nic nie urwałem.
- mirek2602
- Przeglądacz
- Posty: 83
- Rejestracja: 14 paź 2014, 22:13
- Imię: Mirosław
- Lokalizacja: Krotoszyn
- Auto: Opel Zafira B 1.9 120Km
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z19DTH
jestem już po zabiegu wreszcie mozna cieszyć się ciszą w aucie...... ja wymontowałem całość mała kratka i ta większa z nawiewami na szybę,... całość posmarowałem delikatnie sylikonem od dołu taka cienka warstwa jak uszczelka powstała odczekałem około 3h aż sylikon się lekko zeschnie i wszystko razem złożyłem nie ma żadnego śladu po pracy a w aucie cichutko pozdrawiam
ja mam podobnie irytujące trzeszczenie w tej okolicy. Juz spryskałem silikonem w sprayu te miejsca gdzie łączy sie ten panel z deską , nic nie pomogło . Wyjałem później ta środkową kratkę , tam równiez popsikałem silikonem i znowu nic.. . Jutro kolejny atak , chyba uzyje silikony w tubce i wysmaruje tam wszystko co ma jakikolwiek ze soba kontakt. Nie pojmuje jak można takie badziewie zrobić . Z tego co tu widzę ,to wielu kolegów ma ten sam problem...a to trzeszczenie doprowadza mnie do szału , zwłaszcza rano gdy plastyki są nie nagrzane , później juz cichnie. Daje tu "-" firmie OPEL...