Zafira Klub Polska

Denerwują mnie stuki dochodzace z komory bagażnika podczas jazdy po nierównościach. Nie wiem czy to drgają obudowy plastikowe we wnętrzu bagażnika i klapy, czy może roleta, czy coś innego. Czy ktoś próbował coś z tym zrobić? Jak na postoju stukam pięścią w plastikowe obudowy bagażnika i klapy to faktycznie drgają, ale jak je zdemontować i jak wygłuszyć?

Sprawdzałeś zawartość schowka na narzędzia? Może tam masz coś wrzucone luzem?
Tapicerka bagażnika przykręcona jest w tylnej części na śruby torx. Dodatkowo wszystko montowane jest na zatrzaski.

Flora pisze:Dodatkowo wszystko montowane jest na zatrzaski.

Których czasem może brakować

Schowek na narzędza sprawdzałem. Opróżniłem go i tak jeździłem, dalej coś drga i stuka w bagażniku. Czasami na postoju obstukuje całe wnętrze bagażnika i generalnie wszystko bardziej lub mniej drga. Nic nie jest przymocowane na ciasno (obudowy plastikowe ścian bocznych bagażnika, klapy tylnej, kanapy tylnej, rolety, pokrywy wnęk na zestaw naprawczy i bezpieczniki). Moim zdaniem wszystko przez te cholerne zatrzaski, które z czasem poluzowują się i wszystko zaczyna drgać jak w starym dostawczaku.

Opróżnij bagażnik do zera. Łącznie z roletą i klapkami do schowków bocznych, narzędziami, gaśnicą i klapą schowka na narzędzi (ta to lubi stukać).

Wyeliminujesz kilka potencjalnych źródeł.

Jeżeli coś luźnego nie lata w schowkach - to obstawiałbym:

1. Ramka od tablicy rej. lub tablica w ramce lub jedno i drugie.
2. Klamerki sznurka do kosza koła zapasowego
3. Klamry pasów w trzecim rzędzie.


U mnie (w nowym aucie) brzęczało coś w tylnej klapie. Byłem bliski szaleństwa

Po ściągnięciu tapicerki klapy - okazało się, że pod dwa metalowe wsporniki nie dali masy tłumiącej. Wsadziłem trochę maty piankowej i jest dobrze

Dodatkowo podkleiłem pianką tablicę rej. (od tyłu oczywiście )

Jeżeli masz koło zapasowe, to sprawdź czy jest dobrze dokręcone.

Jak zdemontować tapicerkę klapy? Nie pamiętam, żeby były tam jakieś wkręty, chyba dwa od spodu, ale one mocują wnękę na dłoń do zamykania klapy. Czyżby znowu zatrzaski?

ocean pisze:Jak zdemontować tapicerkę klapy? Nie pamiętam, żeby były tam jakieś wkręty, chyba dwa od spodu, ale one mocują wnękę na dłoń do zamykania klapy. Czyżby znowu zatrzaski?

2 śruby są we wnęce na trójkąt, kolejne 3 na dolnej krawędzi klapy (wystarczy odkręcić 2, ale nie pamiętam które), a reszta to zatrzaski.

Tak jak napisał Flora.
2 - wnęka na trójkąt
3 - uchwyt i osłona zamka.
Wkręt torx 25.
Jak już wykręcisz to nie ciągnij za tapicerkę tylko wsuwaj rękę do środka i odpychaj zatrzaski. Po obu stronach. Jeden (może 2) o ile pamiętam na środku.

Przy montażu trzeba najpierw wymontować dwa plastikowe (u mnie białe) zatrzaski w kształcie trzpienia z metalowych otworów w klapie (blisko mechanizmu wycieraczki) - założyć do tapicerki i dopiero dociskać.

sprawdź amortyzatory... też szukałem jakiś dziwnych stuków myślałem że może zamek w klapie się poluzował nawet kazałem swojej żonce jechać a ja siedziałem w bagażniku i nasłuchiwałem bo mnie to tak wku... drażniło ale jednak to nie było to zjeździłem stacje diagnostyczne i nie wykryli amory na około 68% z tego co pamiętam ale jeden zaprzyjaźniony mechanik mi to podsunął i skończyło się wymianą amorków i tematu nie ma do dziś dnia

a ja polecam przesmarować najpierw zamek klapy...
też tak miałem i pomogło... ale to stukało konkretnie

poza tym plastiki z tyłu też trzeszczą u mnie - też nie mogę się przyzwyczaić - ale to tylko opel ;( za to jak jest mokro to jakoś ustaje - może to kwestia uszczelek

widzę że tu jest sporo o tylnej klapie... ja potrzebuję lekko podnieść odbojniki klapy tylnej i nie bardzo mogę.... wie ktoś jak to się robi?? bo generalnie nie mogę okręcić...wcisnąć ani nic.. wie ktoś jak to zrobić??? pozdrawiam

Przekrecasz ta plastikowa lezke taka ala kontra to jest i wykrecasz odboinik

Ja to zawsze w pierwszej kolejności sprawdzam mocowania amorów do nadwozia i jak się mi zawsze okazywało to właśnie miałem do wymiany

U mnie było podobnie. Myślałem, że odgłosy dochodzą z bagażnika. I trochę prawdy w tym było. Dokręciłem kosz koła zapasowego i było trochę lepiej. Ile ja się nakombinowałem z klapą tylną... Smarowałem, regulowałem i dalej się tłukło. Pojechałem do mechanika, bo podejrzewać zacząłem amortyzator. Mam ids, więc trochę się bałem moich podejrzeń. Okazało się co innego - zużyta tuleja tylnej belki. Koszt wymiany + części 200 pln. A w samochodzie cisza.... (prawie, bo jeszcze muszę coś zrobić z plastikiem nad wyświetlaczem ) A ten brak tłuczenia jest bezcenny