Zafira Klub Polska

Dzień dobry:)
Wiem, że temat był poruszany nie raz, ale nie udało mi się nigdzie znaleźć zdjęć z akcji "Naprawa zamka schowka pasażera", a myślę, że sporo by to pomogło.

Jeśli ktokolwiek ma udokumentowaną naprawę "nieustannie otwierającego się schowka" prosze o pomoc.

Pozdrawiam,
Kamil

powiem tak, ja wyciąłem szlifierką kwadrat od środka(tu gdzie jest zamek) około 8cmx8cm. rozwierciłem zacierający się otwór i jest lala! potem z powrotem wlutowałem kwadrat. prosto i skutecznie a sznyta po cięciu jest w środku i w oko się nie rzuca.


tak poglądowo gdzie trzeba ciąć


Scalono - Bodek

Chyba żle sprecyzowałęm mój problem.
Ja u siebie nie mam zamka w sensie kluczyka.

Mam problem z (zaznaczyłem na zdjęciu - wykorzystałem rafant4011 Twoje):


Czy tę klapę łatwo się wyciąga? Są tam jakieś sróby?

te bolczyki które wskazujesz to one są schowane czy tak??
właśnie dla tego "trzeba" zrobić cięcie. bo nie wysuwają się, (z tego co mi wiadomo to ZB nie miała schowka na kluczyk) one właśnie biegną do całego mechanizmu jedno ramię jest dłuższe a drugie krótsze, spotykają się w miejscu zaznaczonym przeze mnie i tam jest taka zębatka na trzpieniu i ów zębatka w tym trzpieniu się przyciera- sprężynki odpowiadające za wychodzenie tych bolczyków wskazanych przez Ciebie nie mają siły...

PS; Sparowanie smarem, pryskanie WD-40 nie pomoże. tylko wiertło fi 10 lub 12 nie pamiętam teraz.

Z góry przepraszam za moje umiejętności

mam nadzieję że Ci Pomogłem troche


Scalono - Bodek

te bolczyki które wskazujesz to one są schowane czy tak??

tak:)

A jak się tę klapę wyciąga, tzn całe to co jest na zdjęciu ?

AleksanderKamil pisze:A jak się tę klapę wyciąga, tzn całe to co jest na zdjęciu ?

to jest schowek
A wyciąga się tak jak przy wymianie filtra kabinowego
TUTAJ: http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=11134

Tunio999 pisze: A wyciąga się tak jak przy wymianie filtra kabinowego
TUTAJ: http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=11134

Tunio dobrze Ci to opisał , a jeśli pytasz co trzeba wyciąć to, to co ja czerwonym kwadratem zaznaczyłem.... możesz ciąć centymetr lub 2 wyżej to będzie łatwiej Ci to zrobić, ja wtedy już nie chciałem bardziej kaleczyć Zosi

hej, hej
Akcja naprawy schowka zakończona w powodzeniem:) Zrobiłem trochę inaczej niż sugerował rafant4011, tzn nie wyciąłem otworu, ale rozkleiłem od dołu cały front schowka. Poszło sprawnie, choć trzeba uważać z siłą - na szczęście nic nię pękło. Poblemem okazała się stary smar i mechanizm nei miał siłe się slizgać; wyczyściłem i działa ok:)
Potem Patex i wszystko sie fajnei skleiło (przy klejenu pomocne są taśmy, be nie wszędzie można chwycić zaciskami)

Dzięki Panowie za pomoc!

AleksanderKamil pisze:hej, hej
Akcja naprawy schowka zakończona w powodzeniem:) Zrobiłem trochę inaczej niż sugerował rafant4011, tzn nie wyciąłem otworu, ale rozkleiłem od dołu cały front schowka. Poszło sprawnie, choć trzeba uważać z siłą - na szczęście nic nię pękło. Poblemem okazała się stary smar i mechanizm nei miał siłe się slizgać; wyczyściłem i działa ok:)
Potem Patex i wszystko sie fajnei skleiło (przy klejenu pomocne są taśmy, be nie wszędzie można chwycić zaciskami)

Dzięki Panowie za pomoc!

zrób foto i wrzuć będzie to przydatne dla innych użytkowników

Zdjęcia porobiłem w czasie naprawy:)
Wczoram nie miałem ich "pod ręką"

Tu jest problem



Sprężynka, która wygląda ok


Rozklejone elementy




Klejenie

Podczas jazdy otwiera mi się schowek z przodu od strony pasażera. Wymontowałem więc ten schowek i go rozkleiłem. W środku jest taka mała sprężynka, która już się zużyła i nie odbija dobrze, przez co otwiera się ten schowek. W związku z tym mam pytanie, gdzie dostanę taką sprężynkę?
Czy może sklepie metalowym, a może w Castoramie lub innym markecie? Przeszukałem swoje rzeczy w garażu i niczego podobnego nie znalazłem.
Wiem, że jest taki temat na forum (viewtopic.php?f=36&t=1483), ale jest już zamknięty i nie można nic tam pisać.

Witam.Sprężynka jeżeli nie pękła to jest dobra.Należy wszystko rozebrać, wyczyścić ze starego smaru, rozwiercić lub poprawić otwory pod kółkami drobnym pilnikiem iglakiem (należy uważać bo średnica otworów kółek i trzpieni jest zbliżona - 9 mm).Potem sprawdzić że kółka lekko się obracają, wszystko nasmarować nowym smarem (nie przesadzać z ilością), złożyć do kupy i sprawdzić klapką schowka.Rozłożyć na dwie części, posmarować dobrze klejem i złożyć ponownie pamiętając o ściskach i taśmie. Poczekać 24 godziny od klejenia. Tak zrobiłem tydzień temu i wszystko pięknie chodzi. Ze sprężynką jest taki kłopot że trudno taką dorobić bo końcowe kółka do zaczepów muszą być duże i w osi sprężynki (przy wyginaniu kółek można zmęczyć materiał, który łatwo może pęknąć).Powodzenia w pracy.

Niestety mam to samo ...nie da się bez rozklejania? Jakoś to nasmarować Masz jakieś fotki?

Zamiast taśm do sklejenia schowka (po całej operacji wyczyszczenia ze starego smaru, rozwiercenia otworów, usunięcia gąbki pod sprężynką, usunięcia filcowej naklejki pod mechanizmem) zastosowałem: imadło, 2 zaciski (więcej nie miałem) i bardzo dużo spinaczy do bielizny. Zobaczymy jutro jak wyschnie. Tylko nie wiem czy klej da radę, nie było innego w Mrówce tylko klej do plastiku chyba z Dragona za 5 zł.

Czy dałbyś radę zrobić zdjęcia gdzie nawiercić schowek od środka aby wpuścić silikon w sprayu ?