Strona 1 z 6
[B] Wyciszenie silnika, drzwi i klapy bagażnika
: 09 kwie 2010, 09:34
autor: rkanisz
Witam,
Kilka dni temu doszedłem do wniosku, ze zafunduje sobie dodatkowe wyciszenie komory silnika jakie mają "ropniaki" a nie jest montowane w "benzynach"
Zakupiłem 2 elementy na lewą i prawą stronę i zabrałem się za montowanie.
Włożenie ich nie stanowiło najmniejszego problemu.
Tak było przed montażem:
A tak po zamontowaniu:
Koszt śmieszny, jeden element w ASO ok 30 PLN i nie potrzeba żadnych spinek, taśm itp. Typowe plug&play
No to powodzenia, komu się chce
: 09 kwie 2010, 09:37
autor: Lorry
Dziwne to troszkę bo ja mam benzin, a miałem takie od samiuśkiego początku
: 09 kwie 2010, 09:42
autor: rkanisz
Lorry pisze:Dziwne to troszkę bo ja mam benzin, a miałem takie od samiuśkiego początku
Widocznie do 2.2 już wkładali, a do 1.8 może nie koniecznie
A oprócz tego, co kojarzę, to Ty masz wersję z "zachodu" (jak się mylę to sprostuj), moja była kupiona w PL. Z doświadczenia wiem, że te "zachodnie" zawsze mają więcej i lepiej niż te na krajowy rynek
: 09 kwie 2010, 09:58
autor: Lorry
Wyprodukowana w Gliwicach na PL rynek i od samego początku w Polsce
Za to
podobno te robione w Gliwicach są staranniej wykonane
: 09 kwie 2010, 10:10
autor: rkanisz
Co by w tym samym wątku to jeszcze dodam taki opisik jako mini-manual:
Kupiłem jeszcze takie wyciszenie montowane w przednich nadkolach przy drzwiach:
Cena poniżej 30 PLN, ale tu UWAGA. Lewa i prawa strona różnią się!!!
Montaż to "odkręcenie" przednich chlapaczy i poluzowanie plastykowego nadkola:
Przed:
Tu zaczynają się schody od strony pasażera. Jak widać na fot powyżej jest jakiś plastikowy "komputerek" który utrudnia wsunięcie i ładne ułożenie wyciszenia. Ale nie ma rzeczy niemożliwych są tylko trudne
Trochę gimnastyki i da się
A tak wygląda po:
Tu też obyło się bez klejów, taśm czy innych dodatków. Czas montażu ok. 2 godzin bo nie chciało mi się zdejmować kół
: 09 kwie 2010, 10:41
autor: lapm
rkanisz pisze:
Kupiłem jeszcze takie wyciszenie montowane w przednich nadkolach przy drzwiach:
rzeczywiscie jest jakas roznica?
: 09 kwie 2010, 12:11
autor: rkanisz
lapm pisze:rzeczywiscie jest jakas roznica?
Wiesz co, jakoś mało km jeszcze pokonałem a do tego z "permanentnie nadającymi" dzieciakami na pokładzie
Odczucie wstępne jest pozytywne (choć mam drewniane ucho) dla kogoś, kto jest bardziej czuły może mieć większą różnicę.
Sądzę, że przy mokrej nawierzchni bądź przy większych prędkościach będzie miało wpływ.
: 13 maja 2010, 21:27
autor: Anony Mous
Witam,
a czy jest sens montowania do "benzyny" takiej maty wygłuszającej (na maskę) jaką mają fabrycznie "diesle"? czy to ograniczy "hałas" podczas jazdy czy jest montowane w dieslach głównie z myślą o lepszym "komforcie" przy wolnych obrotach?
z góry dzięki.
: 13 maja 2010, 21:42
autor: Lorry
Ja wygłuszenie pod maską mam, ale moja na postoju jest stosunkowo głośna jak na benzyne, zwłaszcza z otwartą maską, jak zamknięta cichutko. Cztery wtryskiwacze mają trochę roboty
: 14 maja 2010, 07:08
autor: rkanisz
Pierwsze co zrobiłem po zakupie Zosi (no prawie pierwsze) to zakupiłem oryginalne wyciszenie za ok 60 PLN + spinki chyba 10 sztuk. Ja różnicę odczułem
Wracając do wyciszenia z początku postu, którego zamieściłem mini manual, to przyznam, że już wyłapałem różnicę
- Jest ale nie tak odczuwalna jak mata na maskę.
Zastanawiam się nad osłoną dolną silnika, ale boję się aby nie zrobić mu za gorąco, bo powstanie poduszka od dołu i od góry
Benzyniaki jak macie
: 14 maja 2010, 09:00
autor: tomekuza
W tamtym roku założyłem na maskę wyciszenie od diesla, i dużo ciszej. Do tego nieoryginalną osłonę od dołu, też ciszej, ale na pewno bardziej czysto w komorze, przed założeniem po ulewie lub deszczu, silnik był nieźle usyfiony. Od tamtej pory spokój. Zeby dobrze zamocować pod spodem musiałem wspawać śruby w otwory na spinki, i dopiero wtedy ją porządnie przykręcić, na tych dostarczanych z osłoną bez szans.
: 25 maja 2010, 18:29
autor: Anony Mous
zamontowałem, faktycznie jest cichszy, zwłaszcza zaraz po odpaleniu, przy zimnym silniku, przy większych prędkościach (120-140 km/h) chyba trochę też, ale to już jest trudniejsze do określenia;
generalnie, jestem zadowolony
, koszt niewielki (100 pln oryginał GM), moim zdaniem warto!
Re: Mini wyciszenie silnika
: 27 kwie 2011, 12:58
autor: Golden
Witam
Masz moze numery GM tych wygluszeń?
Trzeba bylo cos demontowac, czy poprostu udalo sie je wsunac ??
: 27 kwie 2011, 19:01
autor: Anony Mous
jak ktoś jest chętny niech napisze na PW, kilka takich kpl mam w garażu. (nowe)
wygłuszenie pod maskę silnika też się znajdzie
: 10 mar 2013, 20:07
autor: twoj_cien1
Kolego mozesz podac numery czesci tych wygluszen?
Pozdrawiam