Zafira Klub Polska

Koledzy podpowiedzcie gdzie szukać nieszczelności powodującej naciek wody pod wykładzinę z przodu, po stronie pasażera?
Sprawdziłem odprowadzenie z układu klimatyzacji – czysto
Wykluczam też płyn chłodzący i płyn do spryskiwaczy albowiem wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że to woda.
Dodam, że taka sytuacja pojawiła się u mnie już drugi raz – poprzednio rok temu również zimą. Również wtedy wyjąłem wykładzinę i szukałem nieszczelności ale bezskutecznie. Dość długo jeździłem bez wykładziny sprawdzając gdy tylko były mokrzejsze dni ale było sucho.
Jeszcze jedno – jesienią ubiegłego roku wymieniałem szybę czołową. Możliwe jest, że nieszczelność ujawnia się tylko w chłodniejsze dni?

Sprawdz szczelność szyby w takim razie . Może podczas wklejania , nie dokładnie pokryto klejem rant i sa miejsca gdzie woda sie przedostaje?

Znajomy mojego znajomego jeździ zafirą B i też miał podobną sytuację. Znam ją tylko z opowieści ale może coś w tym jest. Podobno była taka sytuacja że woda wciekała poprzez słupek A do progu, i jak wypełniła próg to otworami technologicznymi w wewnętrznej stronie progu wciekała do wnętrza. Facet pojechał do mechanika a ten wylał z progu ok. 15l. wody. Może sprawdź taką opcję i daj znać co i jak.

A znacie może jakiś sposób aby sprawdzić szczelność szyby?
Hmm co do progu to właśnie skojarzyłem, że ze 3 lata temu zaraz po zakupie miałem problem z wodą na osłonie progu z lewej stronie w drugim rzędzie. Okazało się, że magicy z Gliwic źle wkleili folię zabezpieczającą drzwi (tę pod tapicerką) i dołem woda podciekała. Pokleiłem to taśmą i był spokój. Muszę sprawdzić czy to aby nie puściło. Tyle że.. z tyłu jest sucho

Sprawdziłem próg - brak wody, brak też śladów żeby napływała z tyłu samochodu. Sprawdziłem pierwszą śrubę relingu prawego i sucho - na tapicerce i kurtynie brak śladu wilgoci. Sprawdziłem podszybie z zewnątrz i tu też nic niepokojącego nie zauważyłem - dolna krawędź szyby jest poniżej górnej krawędzi grodzi więc tędy chyba nie ma opcji żeby ciepło?
Wyciągnąłem również filtr kabinowy i tu niespodzianka bo jego dolna krawędź wilgotna ale raczej nie leje od strony silnika nawiewu bo na zakurzonym plastiku nie było śladów wody.
Jakieś pomysły?

A oringi nagrzewnicy wymieniałeś? Może cieknie płyn- czyli normalna przypadłość zafiry

Oringów nie wymieniłem, ale płynu nie ubywa. Poza tym na moje oko to woda jest pod dywanikiem bo zamarza.

Historii ciąg dalszy..
byłem dzisiaj w warsztacie, gdzie zakładali mi szybę w 2016 r. Sprawdzili szybę czujnikiem ultradźwiękowym - brak nieszczelności. Polali szybę i podszybie wodą i.. woda zaczęła w środku kapać - ale co się okazało przez nawiew (w podszybiu), do którego nalali wody. Wykluczyli więc tę usterkę bo przy drożnych odpływach z podszybia nie ma prawa woda tamtędy się dostać. Na koniec padła sugestia, że być może w kleju szyby został pęcherzyk powietrza i tamtędy woda się dostaje. Cóż jeżeli tak jest to naprawa na ich koszt, jeżeli nie.. ja płacę, a koszty mogą być niemałe ze względu na ryzyko pęknięcia szyby przy demontażu. Puki co ustaliliśmy, że czekam na kolejne opady deszczu i obserwuję...

rygoreg pisze: ↑13 gru 2017, 15:13 .. woda zaczęła w środku kapać - ale co się okazało przez nawiew...

Woda z szyby spływa na podszybie, to normalne.
Normalnie wylewa się dalej przez małe otwory - coś jak rynna.
Jeśli te otwory się zatkają, co jest jak najbardziej możliwe, to poziom wody rośnie i przelewa się górą do wlotu powietrza.
Tutaj wędruje kanałami wentylacyjnymi i trafia do kabiny.

Warto sprawdzić te otwory do odprowadzania wody - np. przepchać drucikiem

Jak pisałem.. odpływy podszybia są drożne, więc to nie to.
Po sobotnich opadach "śniegu" znowu pojawiła się wilgoć. Może nie dużo ale jednak. W planie mam odkręcić reling - może na coś wpadnę.

Znalazłeś przyczynę ,u mnie w Merivie jest podobnie z przodu z prawej strony i z tyłu. Od dziś zacząłem walkę