Strona 1 z 3

[B]Chlapacze

: 12 sie 2010, 21:47
autor: kamik
Witam Forumowiczów,
Co prawda w dziale Zafira A jest temat dotyczący chlapaczy, ale myślę że w Zośkach B może być inaczej. Ale do rzeczy.. Chciałbym zamontować swojej Zosi B (2006r ;1,9, 88 kW) przednie chlapacze ale nie wiem czy przy montażu oryginalnych GM np. takich
http://allegro.pl/item1174926625_orygin ... ira_b.html
będę zmuszony wiercić otwory w karoserii , a tego chciałbym uniknąć.
Może ktoś z Was sam montował. Byłbym wdzięczny za poradę !!!

: 12 sie 2010, 22:27
autor: KOPERNIK
kamik pisze:Byłbym wdzięczny za poradę !!!
A więc jak widzisz na zdjęciu tego sprzedawcy nie ma żadnych wkrętów ani blach do kręcenia w karoserię tylko są plastikowe kołeczki do samodzielnego montażu..
Tzn nie wiem czy nie będziesz musiał zdjąć przednich nadkoli a na pewno tylną część gdyż w ranie błotnika powinny być orginał otwory do zamocowania tych chlapaczy i do tych kołków..
Także sprawa zamontowania będzie prosta a i blacha nie ucierpi..

po zamontowaniu proszę relację ...

p.s W razie obawy o te wkręty zadzwoń do sprzedawcy i upewni się o system mocujący.

pozdrawiam i życzę udanego montażu..

: 13 sie 2010, 05:58
autor: Anony Mous
Wieczorem sprawdzę w tis-ie czy jest coś na ten temat :).

Re: Chlapacze

: 13 sie 2010, 13:02
autor: Pedro
Zakładałem ale z tyłu i nic w karoserii się nie wierci. Myślę że z przodu będzie podobnie.

chlapacze

: 14 sie 2010, 14:52
autor: olo
zakładałem w ZB tył i przód i nic nie wiercisz i nie ściągasz nadkola przy orginalnych GM .zdejmowałem koła bo łatwiej przy 17 cal. mało miejsca między kołem a nadkolem . wszystko proste i przy ładnej pogodzie mily odpoczynek i relaks , a samozadowolenie z dobrej roboty - bezcenne

: 15 sie 2010, 09:27
autor: kamik
Dzięki za pomoc. Zamówiłem jak przyjdą to zmierzę się z zadaniem.
Pozdrowienia

: 16 sie 2010, 09:09
autor: Anony Mous
olo, a czy te chlapacze coś dają czy tylko efekt wizualny? W tej chwili nie mam nic takiego, ale jeżeli autko może być dłużej czyste to może warto zainwestować. Pstryknij kilka fotek jak to u ciebie wygląda.

: 16 sie 2010, 09:16
autor: Szymon78
wczoraj na mieście widziałem ZB z chlapaczami przód i tył..

Powiem szczerze... OHYDA

przypominało mi to czasy kiedy to do Polonezów i Maluchów zakładało się chlapacze i sięgały prawie do asfaltu..

ja ODRADZAM MONTAŻ (z przyczyn wizualnych)... na tył te krótkie oryginalne to jeszcze... ale przód?? to już przesada.

: 16 sie 2010, 10:40
autor: Hajduk
mam założone na przodzie i tyle , Zośka brudzi się tak samo może w czasie jazdy po deszczu tylna szyba mniej się zawala , efekt wizualny , każdy ma inny gust

: 16 sie 2010, 17:45
autor: rkanisz
pablomaxim pisze:olo, a czy te chlapacze coś dają czy tylko efekt wizualny? ....
Efekt wizualny wg mnie żaden, bo nie o to chodzi w używaniu chlapaczy :> To co osiągasz, to, że mniej brudzą się boki auta, woda nie jest bezpośrednio wrzucana z koła w szczelinę z drzwiami, a to co najważniejsze chroni pzed wyrzucaniem kamyków bezpośrednio na boczną karoserję - to przód.
Tył - wcale mniej się tył nie brudzi (no może ciutkę :mrgreen: ) i tyle zalet :>

Podsumowując: ja bym założył tylko na przód. U siebie mam przód i tył - bo lubie mieć komplet :P :D

: 16 sie 2010, 22:53
autor: diabolog

: 21 sie 2010, 21:48
autor: kamik
Dzisiaj zamontowałem. Było tak jak pisał olo prost przyjemna robota.
1. Zdejmujemy koło.
2. Demontujemy jeden zewnętrzny kołek z nadkola, przez wybicie bolca,
3. Mocujemy chlapacz na tym kołku
4. Wiercimy w dwóch pozostałych miejscach na kołki wiertłem fi8mm (tylko w nadkoly z tworzywa)
5. Zakładamy kołki i po sparawie
6. Aha no i oczywiście zakładamy z powrotem koło
Jeśli chodzi o estetykę to rzecz względna, a praktycznie zawsze to ochrona dla progów i lakieru na i pod drzwiami przednimi
Pozdrawiam

: 27 sie 2011, 20:58
autor: rampi
pytanko, czy bez zdejmowania koła da się zamontować oryginalne GM mając nawet 2 pary rąk?

: 28 sie 2011, 02:07
autor: drmex
rampi pisze:czy bez zdejmowania koła da się zamontować
kamik pisze:Wiercimy w dwóch pozostałych miejscach na kołki wiertłem fi8mm
to może być problem z założonym kołem, ale dla chcącego - nic trudnego i jeśli uda Ci się przedziurawić nadkole jakimś gwoździem - wygrałeś, nawet posiadając 1 parę rąk.
Ja przynajmniej nie zdejmowałem kółek, a otwory "wywierciłem" :lol: szydłem ze scyczoryka szwajcarskiego

: 29 sie 2011, 09:53
autor: rampi
i zrobiłem bez odkrecania kół, jedynie co podniosłem na lewarku tył, co za ******* :) wymyślił wkrety z tyłu (gwiazdkowe)

pozdrawiam