Ubytek płynu chłodniczego

Czyli: chłodzenie, grzanie, termostat, chłodnice, webasto, nagrzewnica

Moderator: Sebu$

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
wamka18
Zafiromaniak
Posty: 923
Rejestracja: 23 wrz 2013, 21:44
Imię: Piotr
Lokalizacja: koronowo
Auto: Zafira 2.0T ST2 Astra G Bertone 1.8 16v
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Z20LET
Kontakt:

#301 Post autor: wamka18 »

jak tak ci ubywało płynu to nic nie dymił na biało :?:

Awatar użytkownika
janekW67
Zafiromaniak
Posty: 4085
Rejestracja: 16 sty 2012, 16:59
Imię: Janek
Lokalizacja: Słupca
Auto: Opel Zafira B 1.8 Njoy
Model: ZB
Oznaczenie silnika: Z18XER
Gender:
Kontakt:

#302 Post autor: janekW67 »

Na pewno trochę dymił,ale można to było przypisać różnicy temperatur.
Oczywiście!

twardypt91
Mieszkaniec
Posty: 479
Rejestracja: 25 mar 2011, 20:43
Lokalizacja: Kraków
Model:

#303 Post autor: twardypt91 »

A gdzie szukać przyczyn takiego zjawiska:
od pewnego czasu obserwują, że wykładzina od strony pasażera robi się mokra podczas pracy klimatyzacji, nie zaglądałem jeszcze do środka, ale wyciek jest od strony lewej nogi pasażera, wycieka jakaś woda, tylko wtedy gdy pracuje klimatyzacja, dzieje się to teraz, gdy nagrzewnica nie jest potrzebna
Opel Zafira A (po lifcie) - jedyne słuszne auto :driver:

Awatar użytkownika
chabretti
Zafiromaniak
Posty: 2248
Rejestracja: 30 sie 2011, 20:51
Imię: Krzysztof
Lokalizacja: Żyrzyn [LPU]
Auto: Volvo
Model: V70
Oznaczenie silnika: D5244T5
Kontakt:

#304 Post autor: chabretti »

twardypt91 pisze:A gdzie szukać przyczyn takiego zjawiska:
od pewnego czasu obserwują, że wykładzina od strony pasażera robi się mokra podczas pracy klimatyzacji, nie zaglądałem jeszcze do środka, ale wyciek jest od strony lewej nogi pasażera, wycieka jakaś woda, tylko wtedy gdy pracuje klimatyzacja, dzieje się to teraz, gdy nagrzewnica nie jest potrzebna
Może masz nie drożny odpływ z klimy a to jest dłuższa historia.
Jak do tego się dobrać masz pod tym Linkiem
Temat trochę powiązany :)
Ostatnio zmieniony 08 wrz 2015, 12:42 przez chabretti, łącznie zmieniany 1 raz.

twardypt91
Mieszkaniec
Posty: 479
Rejestracja: 25 mar 2011, 20:43
Lokalizacja: Kraków
Model:

#305 Post autor: twardypt91 »

Tak właśnie podejrzewam, niedrożność. Mam nadzieję, że nie będę musiał rozbierać całego wnętrza by to naprawić :/
Opel Zafira A (po lifcie) - jedyne słuszne auto :driver:

Awatar użytkownika
chabretti
Zafiromaniak
Posty: 2248
Rejestracja: 30 sie 2011, 20:51
Imię: Krzysztof
Lokalizacja: Żyrzyn [LPU]
Auto: Volvo
Model: V70
Oznaczenie silnika: D5244T5
Kontakt:

#306 Post autor: chabretti »

twardypt91 pisze:Tak właśnie podejrzewam, niedrożność. Mam nadzieję, że nie będę musiał rozbierać całego wnętrza by to naprawić :/
Może wystarczy z tego linka pkt. nr 6 i dobrze (ale z wyczuciem) sprężarka dmuchnąć w ten odpływ ;)

twardypt91
Mieszkaniec
Posty: 479
Rejestracja: 25 mar 2011, 20:43
Lokalizacja: Kraków
Model:

#307 Post autor: twardypt91 »

Zacznę od tego, że w wolnej chwili odkręcę plastiki, odpalę klimę i sprawdzę, skąd leci ta woda. Rozumiem, że przy prawidłowo działającym układzie woda powinna kapać z tego "cycka" z punktu 6? Ten cycek jest dostępny od góry, czy kanał jest konieczny?
Opel Zafira A (po lifcie) - jedyne słuszne auto :driver:

Awatar użytkownika
chabretti
Zafiromaniak
Posty: 2248
Rejestracja: 30 sie 2011, 20:51
Imię: Krzysztof
Lokalizacja: Żyrzyn [LPU]
Auto: Volvo
Model: V70
Oznaczenie silnika: D5244T5
Kontakt:

#308 Post autor: chabretti »

twardypt91 pisze:Zacznę od tego, że w wolnej chwili odkręcę plastiki, odpalę klimę i sprawdzę, skąd leci ta woda. Rozumiem, że przy prawidłowo działającym układzie woda powinna kapać z tego "cycka" z punktu 6? Ten cycek jest dostępny od góry, czy kanał jest konieczny?
Tylko i wyłącznie z kanału. Zdejmujesz osłonę silnika i trzeba się dobrze gimnastykować żeby dobrać się do odpływu. Trening czyni mistrza :lol:

twardypt91
Mieszkaniec
Posty: 479
Rejestracja: 25 mar 2011, 20:43
Lokalizacja: Kraków
Model:

#309 Post autor: twardypt91 »

Odechciało mi się :x Jak to dobrze, że upały już za nami :lol:
Opel Zafira A (po lifcie) - jedyne słuszne auto :driver:

Awatar użytkownika
Bodek
Zafiromaniak
Posty: 16394
Rejestracja: 17 paź 2010, 12:28
Imię: Bodek
Lokalizacja: Polska B
Auto: Zafira_B_Cosmo
Model: ZB
Oznaczenie silnika: Z19DT
Gender:
Kontakt:

#310 Post autor: Bodek »

twardypt91 pisze:Odechciało mi się :x Jak to dobrze, że upały już za nami :lol:
Upały, upałami, ale klime nie tylko w lecie się używa ;)
:lis:

"NADZIEJE LUDZI MĄDRYCH SĄ PEWNIEJSZE NIŻ BOGACTWO NIEUKÓW" - DEMOKRYT

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Bogusław Kuduk, ps. Bodek + 30.11.2020. R.I.P.

vojti

#311 Post autor: vojti »

Bodek pisze:
twardypt91 pisze:Odechciało mi się :x Jak to dobrze, że upały już za nami :lol:
Upały, upałami, ale klime nie tylko w lecie się używa ;)
Prawda, przyjdzie jesień i przez zaparowane szyby nic nie zobaczysz :taktak:

Awatar użytkownika
fredas
Zafiromaniak
Posty: 5221
Rejestracja: 30 lis 2014, 12:46
Imię: Ryszard
Lokalizacja: Sypniewo [cse]
Auto: Opel Zafira B
Model: ZB
Oznaczenie silnika: Z19DT
Gender:

#312 Post autor: fredas »

Klima osusza kabinę i nie wali smrodkiem :lol: a o bezpieczeństwie nie wspomnę
Obrazek
Obrazek

Skasowany użytkownik 16629

#313 Post autor: Skasowany użytkownik 16629 »

Dobrze, że już zima idzie, nie muszę kupować letnich opon... albo dobrze, że już zima idzie, będę wolniej jeździł, nie trzeba nowych tarcz i klocków... Panowie, głupi zatkany wylot skroplin też należy czyścić co kilka jak nie kilkanaście lat. Mirku, naprawdę podjedź gdzieś na jakiś bliski warsztat niech użyczą podnośnika czy najazdu, operacja nie jest skomplikowana, napewno użyczą też sprężonego powietrza czy długiego drutu. To warto przeczyścić. Druga sprawa, skoro ciekło do kabiny to napewno filtr kabinowy jest zalany i już niebawem poczujesz jak pięknie sobie gnije. Nie wiem jak Tobie, ale mi zapach stęchlizny i grzyba bez włączonej klimy jakoś nie umila jazdy. Operacja będzie Cię kosztować chwilkę pracy, browar dla mechanika i jakieś 40zł na nowy filtr kabinowy, ale Zosia odwdzięczy się po tysiąckroć

Awatar użytkownika
chabretti
Zafiromaniak
Posty: 2248
Rejestracja: 30 sie 2011, 20:51
Imię: Krzysztof
Lokalizacja: Żyrzyn [LPU]
Auto: Volvo
Model: V70
Oznaczenie silnika: D5244T5
Kontakt:

#314 Post autor: chabretti »

kacza1982 pisze:Dobrze, że już zima idzie, nie muszę kupować letnich opon... albo dobrze, że już zima idzie, będę wolniej jeździł, nie trzeba nowych tarcz i klocków... Panowie, głupi zatkany wylot skroplin też należy czyścić co kilka jak nie kilkanaście lat. Mirku, naprawdę podjedź gdzieś na jakiś bliski warsztat niech użyczą podnośnika czy najazdu, operacja nie jest skomplikowana, napewno użyczą też sprężonego powietrza czy długiego drutu. To warto przeczyścić. Druga sprawa, skoro ciekło do kabiny to napewno filtr kabinowy jest zalany i już niebawem poczujesz jak pięknie sobie gnije. Nie wiem jak Tobie, ale mi zapach stęchlizny i grzyba bez włączonej klimy jakoś nie umila jazdy. Operacja będzie Cię kosztować chwilkę pracy, browar dla mechanika i jakieś 40zł na nowy filtr kabinowy, ale Zosia odwdzięczy się po tysiąckroć
Popieram :ok: Im wcześniej zrobisz tym lepiej. Potem będzie zimno i będzie padało :)
Ostatnio zmieniony 09 wrz 2015, 19:49 przez chabretti, łącznie zmieniany 1 raz.

twardypt91
Mieszkaniec
Posty: 479
Rejestracja: 25 mar 2011, 20:43
Lokalizacja: Kraków
Model:

#315 Post autor: twardypt91 »

Z kanałem to nie ma problemu - jest w garażu. To mówicie, że "wystarczy" zdjąć osłonę silnika ( :? ) i drutem sprawdzić drożność tego odpływu? A nie uszkodzę nic jak tam będę dłubał tym drutem? :mysli: W którym mniej więcej miejscu szukać tego odpływu? Na wysokości kolumny środkowej? Mam nadzieję, że nie będę musiał rozbierać połowy kokpitu... A tak właściwie to czym ten odpływ miałby się zatkać?
Opel Zafira A (po lifcie) - jedyne słuszne auto :driver:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Klimatyzacja, ogrzewanie, układ chłodzenia”