Wymiana chłodnicy klimatyzacji.
Moderator: Sebu$
Koledzy mam problem mojej chłodnicy rok temu skończyła się gwarancja i zaczęły się problemy. Otóż mam nieszczelność na zaworze zasilającym w chłodnicy. Wymieniłem już kilka zaworków i dalej "bąbelkuje" w tydzień ubyło do 650 gram. Jakieś pomysły???
Ola Nigdy tanio nie pójdzie w parze z dobrym. Ja popełniłem ten błąd 3 lat temu. I wyżej pisze co się stało. Podobno pierwszy przypadek żeby chłodnica puszczała przez zawór i uszkodzone było gniazdo a nie sam zaworek.
[ Dodano: Sob Cze 01, 2013 14:06 ]
Oj widzę że na forum panuje wielkie ożywienie. Nikomu nie przychodzi do głowy żaden pomysł jak uratować chłodnice przed wymianą. Po częstotliwości nadawania postów na forum widzę że kupiłem bardzo mało awaryjne autko
[ Dodano: Sob Cze 01, 2013 14:06 ]
Oj widzę że na forum panuje wielkie ożywienie. Nikomu nie przychodzi do głowy żaden pomysł jak uratować chłodnice przed wymianą. Po częstotliwości nadawania postów na forum widzę że kupiłem bardzo mało awaryjne autko
Panie i Panowie,
Jako, że (niestety) i ja dołączyłem do grona zafiromaniaków zmuszonych do wymiany chłodnicy klimatyzacji chciałbym poprosić o wszelkie wskazówki związane z tym zabiegiem.
O ile o markach chłodnic juz trochę poczytałem i chyba zdecyduje się na Nissensa o tyle zależy mi na wszelkich informacjach związanych z sama wymianą. Demontuje zderzak i chłodnicę, jak już będę to miał na wierzchu to nalezy zwracać szczególna uwagę na coś konkretnego? może jak już będę miał to rozebrane to nalezy wymienić coś jeszcze? jakieś uszczelki, czy coś? chcę to zrobić raz a porządnie, nie mogłem znaleźc żadnego tutoriala, ale z doświadczenia wiem, że zawsze jak się wymienia jedną rzecz to przy okazji wychodzą inne, a to sie jakaś śruba urwie, a to inny syf wyjdzie na wierzch.
pomożecie?
pzdr.
tb
Jako, że (niestety) i ja dołączyłem do grona zafiromaniaków zmuszonych do wymiany chłodnicy klimatyzacji chciałbym poprosić o wszelkie wskazówki związane z tym zabiegiem.
O ile o markach chłodnic juz trochę poczytałem i chyba zdecyduje się na Nissensa o tyle zależy mi na wszelkich informacjach związanych z sama wymianą. Demontuje zderzak i chłodnicę, jak już będę to miał na wierzchu to nalezy zwracać szczególna uwagę na coś konkretnego? może jak już będę miał to rozebrane to nalezy wymienić coś jeszcze? jakieś uszczelki, czy coś? chcę to zrobić raz a porządnie, nie mogłem znaleźc żadnego tutoriala, ale z doświadczenia wiem, że zawsze jak się wymienia jedną rzecz to przy okazji wychodzą inne, a to sie jakaś śruba urwie, a to inny syf wyjdzie na wierzch.
pomożecie?
pzdr.
tb
- GOTI
- Zafiromaniak
- Posty: 3401
- Rejestracja: 30 paź 2012, 18:50
- Imię: Sebastian
- Lokalizacja: Mysłowice / Stamford
- Auto: Insignia
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: A18XER
- Gender:
- Kontakt:
Zdemontuj zderzak oraz przednią belke (belka mocowana jest na 6 śrub), a żeby było jeszcze łatwiej przy wkładaniu nowej chłodnicy (bo starą to możesz nawet wyszarpać ) odkręć też "ssak" powietrza (ten kawałek plastiku co zasysa powietrze).bysio pisze:Panie i Panowie,
Jako, że (niestety) i ja dołączyłem do grona zafiromaniaków zmuszonych do wymiany chłodnicy klimatyzacji chciałbym poprosić o wszelkie wskazówki związane z tym zabiegiem.
O ile o markach chłodnic juz trochę poczytałem i chyba zdecyduje się na Nissensa o tyle zależy mi na wszelkich informacjach związanych z sama wymianą. Demontuje zderzak i chłodnicę, jak już będę to miał na wierzchu to nalezy zwracać szczególna uwagę na coś konkretnego? może jak już będę miał to rozebrane to nalezy wymienić coś jeszcze? jakieś uszczelki, czy coś? chcę to zrobić raz a porządnie, nie mogłem znaleźc żadnego tutoriala, ale z doświadczenia wiem, że zawsze jak się wymienia jedną rzecz to przy okazji wychodzą inne, a to sie jakaś śruba urwie, a to inny syf wyjdzie na wierzch.
pomożecie?
pzdr.
tb
Wszystko powinno bez problemów wejść, ale ja jeszcze dodatkowo (przezornie) zdemontowałem prawą lampe.
Ja kupiłem chłodnice + osuszacz no i okazało sie, że nie ma w zestawie oringów (bodajże był potrzebny jeden bądź dwa - nie pamiętam). Użyłem starych (są to specjalne oringi i gdybyś dał zwykły to by sie pod wpływem warunków rozpuścił) oraz posmarowałem je resztkami oleju z chłodnicy (żeby lepiej siadły).
Tylko pamiętaj, że jeżeli masz jakieś resztki czynnika to lepiej podjedź do jakiegoś warsztatu niech Ci spuszczą do zera, bo tak to wszystko ujdzie
Jeżeli sucho w układzie to możesz rozpocząć zabawe
Ja kupiłem chłodnice + osuszacz no i okazało sie, że nie ma w zestawie oringów (bodajże był potrzebny jeden bądź dwa - nie pamiętam). Użyłem starych (są to specjalne oringi i gdybyś dał zwykły to by sie pod wpływem warunków rozpuścił) oraz posmarowałem je resztkami oleju z chłodnicy (żeby lepiej siadły).
Osuszacz wymieniałeś "profilaktycznie" czy tez go szlag trafił?
Właśnie też wyczytwałem, że to oringi są jakieś specjalnie odporne, a gościu w motoryzacyjnym twierdzi, że normalne oringi będą w porządku...
a w układzie było 3 gramy gazu:) więc nie stracę:P
pzdr.
tb
Osuszacz wymieniałeś "profilaktycznie" czy tez go szlag trafił?
Właśnie też wyczytwałem, że to oringi są jakieś specjalnie odporne, a gościu w motoryzacyjnym twierdzi, że normalne oringi będą w porządku...
a w układzie było 3 gramy gazu:) więc nie stracę:P
pzdr.
tb
- GOTI
- Zafiromaniak
- Posty: 3401
- Rejestracja: 30 paź 2012, 18:50
- Imię: Sebastian
- Lokalizacja: Mysłowice / Stamford
- Auto: Insignia
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: A18XER
- Gender:
- Kontakt:
Wymieniłem profilaktycznie, bo i tak już miałem wszystko rozebrane.bysio pisze:Osuszacz wymieniałeś "profilaktycznie" czy tez go szlag trafił?
Właśnie też wyczytwałem, że to oringi są jakieś specjalnie odporne, a gościu w motoryzacyjnym twierdzi, że normalne oringi będą w porządku...
a w układzie było 3 gramy gazu:) więc nie stracę:P
pzdr.
tb
Podobno zaleca sie wymieniać osuszacz przy każdej wymianie chłodnicy - nie droga sprawa.
Nie wierz gościowi - lepiej dać więcej i mieć później spokój.
Są nawet takie zestawy oringów (różne rozmiary itd.) tylko nie wiem czy opłaca sie kupować całość
chłodnica wymieniona, osuszacz wymieniony (i to i to Nissensa), oringi nowe z ASO (4.5 za sztukę), klima nabita, za***iście chłodno:)
siatki nie założyłem bo nie zdążyłem kupić, ale zrobie sobie to na spokojnie na weekendzie.
jedyny problem jaki miałem to odkręcenie jednej z torxowych śrub (u góry, po lewej stronie), mordowałem się z nia z dwie godziny odkręcając reklektor i wszystko naokoło co mi tylko zawadzało az w końcu, po serii wiązanek w ruch poszedl brzeszczot (nic innego nie miałem pod reką) i nowa śruba, trzyma się, jest ok.
poza ta śruba to całkiem przyjemna robota:)
pzdr.
tb
siatki nie założyłem bo nie zdążyłem kupić, ale zrobie sobie to na spokojnie na weekendzie.
jedyny problem jaki miałem to odkręcenie jednej z torxowych śrub (u góry, po lewej stronie), mordowałem się z nia z dwie godziny odkręcając reklektor i wszystko naokoło co mi tylko zawadzało az w końcu, po serii wiązanek w ruch poszedl brzeszczot (nic innego nie miałem pod reką) i nowa śruba, trzyma się, jest ok.
poza ta śruba to całkiem przyjemna robota:)
pzdr.
tb
napewno to nissens?gdzie indziej znalazłem nissensa prawie za dwa razy wieksza cene.. : http://www.motointegrator.pl/produkty/2 ... sens-94650
Witam,
Jestem nowym użytkownikiem forum oraz od trzech miesięcy właścicielem Opla Zafiry 2.0 DI 82 KM z maja 2000r. Mimo to silniki oplowskie nie są mi obce - miałem do niedawna Vectrę B po lifcie z 2001r. i 101 KM silnikiem DTI.
Od momentu sprowadzenia z Niemiec przywracam Zafirkę do stanu ideału...
Teraz przyszedł czas na "chłodnicę" klimatyzacji - i stąd moje pytanie do Pawel93 - czy udało Ci się "wyrwać" coś przystępnego do naszej Zafiry? Wymieniałeś osuszacz?
Pozdrawiam!
Jestem nowym użytkownikiem forum oraz od trzech miesięcy właścicielem Opla Zafiry 2.0 DI 82 KM z maja 2000r. Mimo to silniki oplowskie nie są mi obce - miałem do niedawna Vectrę B po lifcie z 2001r. i 101 KM silnikiem DTI.
Od momentu sprowadzenia z Niemiec przywracam Zafirkę do stanu ideału...
Teraz przyszedł czas na "chłodnicę" klimatyzacji - i stąd moje pytanie do Pawel93 - czy udało Ci się "wyrwać" coś przystępnego do naszej Zafiry? Wymieniałeś osuszacz?
Pozdrawiam!