Zafira Klub Polska

Koledzy mam pytanie, czy miał ktoś problemy z nieszczelnością chłodnicy klimatyzacji, w mojej Zafirze ponoć zrobiła się nieszczelna ( brak uszkodzeń mechanicznych). Mechanik stwierdził że jest cała "ochlapana markerem".
Do łatwowiernych nie należę zdemontowałem grill i nic takiego nie znalazłem świadczącego o jej nieszczelności, a to że czynnik ucieka to pewne ponieważ po nabiciu i takich tam innych czynnościach związanych z jej serwisowaniem, cieszyłem się chłodkiem ze dwa dzionki jedynie.
Pytam bo nie jestem skłonny do wymiany części z dobrej na dobrą nie osiągając przy tym zamierzonego efektu. Jaki jest kolor tego markera, jak długo utrzymuje się w miejscu nieszczelności, może ktoś ma fotkę takiej chłodnicy klimatyzacji ze śladami zaznaczonymi markerem dodawanym do czynnika chłodzącego ( lub link do takiej fotografii).

Żeby zobaczyć ten "marker" to musisz poświecić lampą UV po całym układzie

aha, to juz sobie poswiecilem ;-)

W miejscu gdzie chłodnica puszcza (najczęściej pod wentylatorem) będziesz miał tłuste plamy. Moja w A była sprawdzana ciśnieniowo i na podciśnieniu i nie wykazywała dziur. Po nabiciu klima działała tydzień góra dwa. Chłodnica poszła do wymiany i jest chłodek.

Dzięki za odpowiedzi, może czas zacząć wierzyć mechanikom. Wymieniam chłodnicę, nabijam i znowu zacznę się cieszyć z klimatyzacji (mam nadzieję).

Ja swoją w astrze G skleiłem klejem aluminiowym dwuskładnikowym i trzymała dwa lata do sprzedaży,teraz chyba mnie czeka to samo w zofii !

Tyle że w mojej nie wiadomo co sklejać wygląda jak nowa ( przynajmniej z góry):D

Jeśli masz marker w środku to uv lampą znajdziesz gdzie uchodzi,zdemontujesz wentylator i będziesz widział,moja miała jedną dziurkę na środku,usunąłem te cienkie blaszki odtłuściłem i zakleiłem po 2 dniach nabiłem ponownie układ i pięknie chłodziło .