Zafira Klub Polska

Gdy były ostre mrozy włożyłem przed chłodnice tekturę papierową, bo zafirka się późno nagrzewała. Teraz jak są do -7 stopni postanowilem jej nie wyjmować ale zauwazyłem że temperatura mi skacze do 95 stopni. Czy jest to powód do wyjęcia tektury ? Myślałem że zrobię w niej parę dziur w tekturze czy może lepiej całą wyjąć ?

lepiej mieć trochę chłodniej niż płyn zagotować

Ja, tak jak już kiedyś pisałem mam przysłonięty tylko grill, cała chłodnica jest odkryta temperatura w Zosi jest ok. Zasłanianie chłodnicy jest dość ryzykowne, grozi przegrzaniem silnika.

Kolego a jak zakrywasz sam grill ? szmatke przylepiasz ???

Chciałbym tylko zauważyć że Tyridus, masz beznyne, a ZAKROPIOLO, diesla który nagrzewa się znacznie wolniej.

I o ile u Ciebie tektura może być ok przy -20 to przy -7 wg mnie nie ma sensu 95 stopni to sporo, ja w Astrze w korkach po mieście mam ostatnio ok 92 bez żadnych tektur (termostat nowy w kwietniu), 95 to ona w lecie generuje albo i w zimie(b. krótko) dopóki nie otworzy się termostat na cały układ.

Ja bym tekture wywalił, a sprawdził termostat ( Na wiosne Astra strasznie szybko się grzała, przyczyną był termostat zamknięty-zacięty). Po 11 latach miał prawo

Lorry pisze:Ja bym tekture wywalił, a sprawdził termostat

Nawet jeśli termostat działa prawidłowo to chłodnica nie będzie prawidłowo oddawać ciepła co może skutkować przegrzaniem silnika, co zdecydowanie skróci jego żywotność i przetrzepie konto.
Jeśli już coś zakładamy, to najwyżej na gril, nigdy na chłodnicę.

ridus, nie trzeba wieszać szmatek, wystarczy odpowiedni kawałek kartonu, plexi czy czegoś innego. Dobrze przymierzyć, przyciąć i zamocować, żeby nie spadło. Nie zakrywaj chłodnicy!!!

jacek2308 pisze:Najlepiej zwęzić trochę karton by nie zasłaniał 100% chłodnicy i będzie ok.

Zamiast kartonów na chłodnicy, można zasłonić gril i to całkiem estetycznie koszt około 55 zł.

dzięki Panowie, tini 68 skąd taką naklejeczke wyrwałeś ?

Nakleji klubowe rozprowadza kolega scaniairizar

Smyczkę klubową ? - napisz.
Naklejkę klubową ? - napisz
bartlomiejbas@op.pl | 1030522

a nie lepiej wymienić termostat i miec problem z nagrzewaniem z głowy... a nie sie bawić w jakies zasłanianie chłodnicy jak w 30 letnim żuku...

kris pisze:a nie lepiej wymienić termostat i miec problem z nagrzewaniem z głowy

Jeśli jeździ sie na odcinkach 5-10km to sam termostat nie wystarczy, ja wymieniłem termostat, ale po założeniu osłony na gril widać efekty.

A poza tym kris jeździ na etylinie a my dieslami a to poważna różnica.

Jeśli o takie odcinki chodzi to racja nie wiele pomoże sprawny termostat. Zdąży się silnik nagrzać i zaraz koniec jazdy. Też dość często jadę na krótki odcinkach powiedzmy 3km ale wtedy to nawet ogrzewania nie załączam bo nie ma sensu. Ogólnie zresztą gdzie nie jadę to ogrzewanie włączam dopiero jak tem. ma przynajmniej 80st

A ja załączam grzanie jak mi się na LPG przełączy (przy 40 stopniach). Leci już letnie powietrze.

Nadmuch na szybę trzeba włączać, bo szybki potrafią przy opadach lub wilgotnej temperaturze parować. A zimnym na -10 powietrzem dodatkowo dmuchać nie będę