Wentylator nawiewu
: 13 paź 2013, 22:55
Witam
Jest to mój pierwszy post, zatem gdyby coś nie tak, to sorrki. Szukałem podobnego tematu ale nie znalazłem.
Problem ze wspomnianym wentylatorem jest taki, że po dłuższej pracy albo na wiekszych obrotach nawiewu, po wyłączeniu zapłonu wszystko się wyłącza natomiast wentylator wciąż działa z takimi obrotami na jakich pracował w momencie wyłączenia zapłonu. Kilka dni temu nie zauważyłem, że wentylator działa (na niskich obrotach) i na drugi dzień rano okazało się, że akumulator został rozładowany bo wentylator działał cała noc Czy ktoś z Forumowiczów spotkał się z takim zjawiskiem, czy to normalne (bo musi się coś schłodzić) czy raczej coś nie domaga? Na dzień dzisiejszy wyciągam zielony bezpiecznik 30A na noc. Rano po włączeniu bezpiecznika (bez zapłonu) wentylator nie działa, po zapłonie oczywiście działa. Czy to może być wina opornicy?
Pozdrawiam
Jest to mój pierwszy post, zatem gdyby coś nie tak, to sorrki. Szukałem podobnego tematu ale nie znalazłem.
Problem ze wspomnianym wentylatorem jest taki, że po dłuższej pracy albo na wiekszych obrotach nawiewu, po wyłączeniu zapłonu wszystko się wyłącza natomiast wentylator wciąż działa z takimi obrotami na jakich pracował w momencie wyłączenia zapłonu. Kilka dni temu nie zauważyłem, że wentylator działa (na niskich obrotach) i na drugi dzień rano okazało się, że akumulator został rozładowany bo wentylator działał cała noc Czy ktoś z Forumowiczów spotkał się z takim zjawiskiem, czy to normalne (bo musi się coś schłodzić) czy raczej coś nie domaga? Na dzień dzisiejszy wyciągam zielony bezpiecznik 30A na noc. Rano po włączeniu bezpiecznika (bez zapłonu) wentylator nie działa, po zapłonie oczywiście działa. Czy to może być wina opornicy?
Pozdrawiam