Zafira Klub Polska

Witam mam taki problem ucieka gaz z klimy całkowicie w czasie ok 2 tygodni , poraz czwarty nabita z kontrastem i nic nie widać po drugim razie wymieniony parownik, oringi zaworu rozprężnego i zawór rozprężny i dalej ucieka a śladu niema nigdzie. Dzisiaj byłem u kuzyna i on twierdzi ze jak miał zafire to tez nie było nic widać i leciało mu spod tego plastiku u góry na chłodnicy z prawej strony. I teraz do sedna czy ten plastik to jest jakiś korek "zaślepka" żeby można go było wyjąć i tam zajrzeć bo kuzyn czasami "leje wodę" a nie chciałbym niepotrzebnie czegoś zniszczyć . Jeżeli ktoś jest rozeznany w temacie to prosiłbym o pomoc.

jedż do dobrego speca który zaaplikuje czynnik kontrast i coś w rodzaju kleju wycieków to jest 2w1 lub3w1 koszt ok 140 pln

Dzisiaj sprawdziłem korek się odkręca a pod nim jest jakby zawór zabezpieczony segerem , po zalaniu olejem zaczęły iść bąbelki.....więc jest winowajca

Miałem to samo. Wymieniałem chłodnicę klimy i majster założył nowy zawór. Okazał się lipny. Wróciliśmy do starego zaworu i 3 tygodnie już działa. Miałem później jeszcze przeprawę bo miałem na autostradzie wystrzał pod maską. Okazało się że pękła sprężarka. 350 używka + robocizna + nabicie, wcześniejsza wymiana chłodnicy i nabicie. W sumie prawie tysiaka wydałem.
Narazie działa.