Temperatura płynu chłodniczego
: 16 lut 2011, 09:07
Witam
Fiksuje mi coś układ chłodzenie.
Objawy: Jak jadę równo, obojętnie jaka prędkość, to temperatura na zegarze oscyluje około 90st. Gdy nagle przyspieszę (wyprzedanie lub cos) i obroty gwałtownie podejdą do 4-5 tys, to zaczyna spadać temp płynu, na zegarze dochodzi do 0 i z powrotem podchodzi do 90. Równomiernie, żadna nagłe skoki. W kabinie czuć, że robi się chłodniej jak temp spada.
Termostat wymieniony, płynu nie ubywa, nie przybywa.
Martwić się, czy niekoniecznie?
Jeżeli tak, to od czego zacząć szukanie przyczyn?
Fiksuje mi coś układ chłodzenie.
Objawy: Jak jadę równo, obojętnie jaka prędkość, to temperatura na zegarze oscyluje około 90st. Gdy nagle przyspieszę (wyprzedanie lub cos) i obroty gwałtownie podejdą do 4-5 tys, to zaczyna spadać temp płynu, na zegarze dochodzi do 0 i z powrotem podchodzi do 90. Równomiernie, żadna nagłe skoki. W kabinie czuć, że robi się chłodniej jak temp spada.
Termostat wymieniony, płynu nie ubywa, nie przybywa.
Martwić się, czy niekoniecznie?
Jeżeli tak, to od czego zacząć szukanie przyczyn?