Zafira Klub Polska

Witam,

kilka dni temu udałem się na oczyszczenie / odgrzybienie i uzupełnienie klimatyzacji. Znajomy, który się tym zajął powiedział mi że nie załącza się sprężarka, prąd dochodzi i prawdopodobne cewka która znajduje się w sprężarce posiada bezpiecznik, który się przepalił.

Czy ktoś orientuj się może czy wymiana takiej cewki na nową to wysoki koszt i czy można to wymienić bez konieczności demontażu sprężarki?

Czy mógłby ktoś polecić w kujawsko-pomorskim (najlepiej Inowrocław / Bydgoszcz) jakiegoś dobrego specjalistę od klimy, który mógłby to zrobić?

Zafira B, benzyna 1.8

z góry dzięki za pomoc,
kalii

kalii pisze:czy można to wymienić bez konieczności demontażu sprężarki?

Co prawda wiem po sprezarce klimy z ZA ale watpie aby sie znaczaco roznilo w ZB.
Trzeba odkrecic sprezarke i opuscic ponizej auta i mozna sie do niej dobrac. Nie trzeba rozszczelniac ukladu.
To "cos" z cewki mozna wymienic tyle ze trzeba to wydlubac bo jest zalane taka jakby zywica w cewce.
Mam gdzies te elementy bo tez myslalem ze u mnie padlo ale niestety to nie bylo to. Koszt chyba ~6zl byl.

Umówiłem się jutro na wymianę cewki, jak będzie po sprawie, napisze jaki jest wynik.

Sprawa załatwiona. Znalazłem polecany serwis w Bydgoszczy zajmujący się serwisem klimy, bardzo zadowolony jestem z usługi. W
ymieniona cewka i klima śmiga aż miło.

Temat można zamknąć

kalii pisze:Sprawa załatwiona. Znalazłem polecany serwis w Bydgoszczy zajmujący się serwisem klimy, bardzo zadowolony jestem z usługi. W
ymieniona cewka i klima śmiga aż miło.

Temat można zamknąć

1. Demontowali sprężarkę ?
2. Jakie koszty i za co dokładnie?

Tak, sprężarka musi być zdemontowana aby wymienić cewkę. Wymieniona została również uszczelka specjalna od sprężarki. Zajęło ok 3h żeby wszystko zrobić

Koszt to 240 zł (90 zł cewka, 100 zł nabicie, 50 zł uszczelniacz)

kalii pisze:ak, sprężarka musi być zdemontowana aby wymienić cewkę.

Widocznie w ZB jest to inaczej rozwiazane.
W ZA nie trzeba rozszczelniac ukladu bynajmniej ja tego nie robilem zarowno 2 lata temu jak i teraz poniewaz dzisiaj i ja zdemontowalem ja poniewaz sie skonczyla

Ja u siebie nie wymieniałem cewki - wystarczyło wymienić w niej bezpiecznik termiczny - koszt 3 zł. Sprężarki też nie trzeba było wyjmować i opróżniać systemu... Zwyczajnie Cię naciągnęli...

Wiedziałem o tym że można wymienić bezpiecznik termiczny, wystarczy wylutować i wlutować nowy, ale ja osobiście wolałem wymienić całą cewkę.

Kolego raiden, ja się na tym nie znam, ale zanim oddałem auto do wymiany tej cewki, miałem potwierdzone u znajomego, który jest mechanikiem gdzie on mi też powiedział że trzeba wymontować sprężarkę.

No nic, całe życie człowiek się na błędach uczy, może gdybym wiedział to co wiem teraz od ciebie to byłoby inaczej.

kalii pisze:zanim oddałem auto do wymiany tej cewki, miałem potwierdzone u znajomego, który jest mechanikiem gdzie on mi też powiedział że trzeba wymontować sprężarkę

Jest troche latwiej no i mozna wiecej wykasowac oczywiscie

Odkopuję.

Ostatnio zrobiło się cieplej w samochodzie, więc zacząłem drążyć.
Ciśnienie w instalacji jest, ale po odpaleniu klimy nie rośnie.
Domyślam się, że problemem jest właśnie cewka, a dokładnie uwalony bezpiecznik.
Posiada ktoś zdjęcia, a może nawet instrukcję jak dostać się do bezpiecznika?

chodzi o taki opornik w cewce?

O taki bezpiecznik w cewce, który może przypominać opornik, ale jest bezpiecznikiem, chociaż gdyby się nad tym zastanowić to jest opornikiem o minimalnej rezystancji do chwili gdy osiągnie pewną temperaturę, a wtedy staje się opornikiem o bardzo dużej rezystancji i proces ten nie jest odwracalny

Tak, chodzi o dostanie się do cewki, wyjęcie jej i wymianę znajdującego się w środku elementu, który kosztuje 3 zł

Obrazek poglądowy:

miałem to wymieniane u siebie, podpatrywałem jak to robił mechanik u mnie.
Wyjąć sprężarkę, odkręci śrubę(lewy gwint tam jest chyba), trzeba oddzielić koło pasowe od sprzęgiełka u mnie wyglądało to tak że wkładał między nie cienkie twarde blaski żeby oddzielić jedno od drugiego(podważał śrubokrętami płaskimi) i do tego chyba wkręcał w sprzęgiełko trzy śrubki fi 6lub8, jest tam gwint(coś na zasadzie ściągacza zrobił) i już.
A! i gdzieś po drodze w środku jest zeger do ściągnięcia.
Przy składaniu; na ośce są bardzo cienkie podkładki. uważaj na nie, one regulują odległość między kołem pasowym a sprzęgłem, tak żeby elektromagnes mógł zaskoczyć i spiąć razem ze sobą dwa elementy, a gdy wszystko jest "rozpięte" żeby o siebie się nie ocierały.
jakiś film
https://www.youtube.com/watch?v=Ml1qRixFcHA

Myślałem, że uda się to zrobić bez ruszania sprężarki.

raiden pisze:Sprężarki też nie trzeba było wyjmować i opróżniać systemu... Zwyczajnie Cię naciągnęli...

Chyba jednak udam się do mojego ulubionego serwisu klimatyzacji i dopytam o praktyczne rozwiązanie i ewentualny koszt