dziwny odglos w srodku po naprawie klimy.
-
- Bywalec
- Posty: 181
- Rejestracja: 25 paź 2012, 20:15
- Imię: Bar
- Lokalizacja: Gdańsk
- Auto: Zafira C 2.0cdti
- Model: ZC
- Oznaczenie silnika: A20dt
dziwny odglos w srodku po naprawie klimy.
Witam, mam problem a w zasadzie pytanie. Po wymianie chlodnicy klimatyzacji i ponownej jej nabiciu od zera 475g czynnika i 30 ml oleju jako uzupełnienie bo reszta byla, slychac szum w srodku podczas pracy klimatyzacji. Gdy zostanie wylaczona to dzwiek ustaje. I teraz pytanie co to moze byc? Iczy u was tez tak to slychac?
-
- Bywalec
- Posty: 163
- Rejestracja: 05 gru 2009, 22:54
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Auto: Opel Zafira B 1,9 CDTI
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z19DTH
yuri1986 pisze:Witam, mam problem a w zasadzie pytanie. Po wymianie chlodnicy klimatyzacji i ponownej jej nabiciu od zera 475g czynnika i 30 ml oleju jako uzupełnienie bo reszta byla, slychac szum w srodku podczas pracy klimatyzacji. Gdy zostanie wylaczona to dzwiek ustaje. I teraz pytanie co to moze byc? Iczy u was tez tak to slychac?
A ten szum zmienia natężenie w zależności od obrotów? Jeśli tak, to stawiam na ubytki czynnika. U mnie tak jest gdy zaczyna go brakować. W ubiegłym sezonie zaczęło się tak dziać od połowy lata, ale do jesieni wytrzymało. Mam manualne sterowanie to używam tylko latem a na wiosnę ładuję, choć w tym roku już szybciej zaczęło szumieć co oznacza, że moja nieszczelność, której nie mogę zlokalizować jest już większa.
2 lata temu podjechałem (do Fiata - bo akurat była promocja) odgrzybiać i uzupełniać.
Spuszczali, ważyli, uzupełniali. Płaciło się za każde ileśtam gram dobitego. Czyli im więcej tym lepiej (oczywiście dla nich). Przez 2 dni było ciepło (na dworze), ale nie gorąco. Przyjemny chłodek we wnętrzu i cisza. Jak się zrobiło upalnie - to sprężarka szumiała, potem wyła jakby się miała rozlecieć.
Pojechałem do Fiata - znowu zważyli i jeden mądry powiedział, że czynnik nie uciekł tylko kończy się sprężarka - proponuje regenerowaną za 2 kawałki.
Pojechałem potwierdzić to do gościa, który robi tylko klimatyzacje.
Spuścił, zważył - było nominalnie czyli 475, a potem pokazał mi naklejkę.
A tam jak byk 450 g czynnika, a w nawiasie uwaga dotycząca silników 1.7 [wszystkie po kolei] - 475 g - tyle, że uwaga była w zagranicznych językach... i chłopaki z fiata nie doczytali tylko dobili do wartości, która rzuciła się w oczy jako pierwsza.
Magik od klimy - wyciągnął jakąś książkę z tabelami Valeo i tam też było 450 dla mojego silnika i zakres tolerancji od - do.
Spuścił nadmiar do ciut poniżej 450 g, bo mówił, że te sprężarki ze względu na mały skraplacz tak lubią i stał się cud. Do dzisiaj czuję się jakbym znalazł te 2 tys.
edit:
tu masz tabelę http://www.elcamp.pl/public/content/fil ... -klein.pdf
Strona 60 - silniki 1.9
Spuszczali, ważyli, uzupełniali. Płaciło się za każde ileśtam gram dobitego. Czyli im więcej tym lepiej (oczywiście dla nich). Przez 2 dni było ciepło (na dworze), ale nie gorąco. Przyjemny chłodek we wnętrzu i cisza. Jak się zrobiło upalnie - to sprężarka szumiała, potem wyła jakby się miała rozlecieć.
Pojechałem do Fiata - znowu zważyli i jeden mądry powiedział, że czynnik nie uciekł tylko kończy się sprężarka - proponuje regenerowaną za 2 kawałki.
Pojechałem potwierdzić to do gościa, który robi tylko klimatyzacje.
Spuścił, zważył - było nominalnie czyli 475, a potem pokazał mi naklejkę.
A tam jak byk 450 g czynnika, a w nawiasie uwaga dotycząca silników 1.7 [wszystkie po kolei] - 475 g - tyle, że uwaga była w zagranicznych językach... i chłopaki z fiata nie doczytali tylko dobili do wartości, która rzuciła się w oczy jako pierwsza.
Magik od klimy - wyciągnął jakąś książkę z tabelami Valeo i tam też było 450 dla mojego silnika i zakres tolerancji od - do.
Spuścił nadmiar do ciut poniżej 450 g, bo mówił, że te sprężarki ze względu na mały skraplacz tak lubią i stał się cud. Do dzisiaj czuję się jakbym znalazł te 2 tys.
edit:
tu masz tabelę http://www.elcamp.pl/public/content/fil ... -klein.pdf
Strona 60 - silniki 1.9
Słuchaj, być może u ciebie powinno być 475. Ja opisałem tylko mój przypadek.yuri1986 pisze:Czyli wychodzi ma to ze jest ciut za duzo wbite. Lub jest blad na naklejce. Bo tam nigdxie nie ma wartosci 450 jak bede mial chwile to podjade na sprawdzenie
Wiem, że są 2 rodzaje skraplaczy, mały i duży. Dobry fachowiec już po tym będzie wiedział, jaką masz instalację. Tak na logikę - mały skraplacz - mniej czynnika, duży - więcej.
A może miałeś wymieniany grill? Znasz historię swojego auta?