Zafira Klub Polska

Witajcie koledzy.
Od jakiegoś czasu zauważyłem, że hałasują mi klapy od powietrza.
Podczas zamykania obiegu hałas trwa około 7 sek. Jednak podczas jazdy co 10 min też słychać i to są jakieś 2-3 uderzenia (chyba od mieszania powietrza ciepłe-zimne) zamierzam się do odkręcenia schowka i zobaczyć jak wygląda słynny "pacman".
Ktoś miał podobny problem? Jeszcze chciałem zrobić reset klimatronika lecz nie wiem jak to zrobić - opis sugeruje przytrzymać auto i off lecz nie ma przycisku off.

Po sprawdzeniu zauważyłem - silniczek od "pacmana" pracuje średnio co 5 minut.
Gdy zamykam obieg normalnie zamyka. Gdy otwieram - otwiera i po całkowitym otwarciu jeszcze silniczek robi kilka obrotów przy czym słychać zębatkę, która przeskakuje. W czasie otwartego obiegu silniczek nadal powtarza otwarcie obiegu - średnio co 5 minut.
Czy to wskazuje, że silniczek jest do wymiany czy potrzebny jest restart klimatronika?
Czy ktoś miał podobny problem czy tylko ja jestem szczęściarzem to takich usterek?
Dodam jeszcze, że ustawienie włącznika jakości powietrza nie ma wpływu na tą usterkę.

Gdyby ktoś miał podobny objaw to wiadomo, że silniczek jest do wymiany. Połamany mechanizm w środku to powodował. Udaje się znaleźć używki. Nowy w Oplu kosztuje około 450zł i nie ma zamiennika.
Temat zamknięty.

Pozdro