[B]Woda w miejscu filtra przeciwpyłkowego
[B]Woda w miejscu filtra przeciwpyłkowego
Po dłuższej pracy klimatyzacji w mojej zafirze b 1.9 CDTI 150 km zauważyłem styróżkę wody po rozebraniu plastików zauważyłem w miejscu gdzie znajduje się filtr kabinowy (przeciwpyłkowy) wodę. Pomocy skąd ona się tam wzięła ?.
Ostatnio zmieniony 15 gru 2011, 00:41 przez max1166, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja jeszcze nie zrobiłem ale jak Tobie pomogło to super. Pozdrawiam.
-------------------------scalanie--------------------
Rozebrałem plastikowe pudła pod konsolą. Kupiłem auto powypadkowe. Do kanalika odprowadzającego wodę z klomatyzacji na zewnątrz dostały się kawałki szkła i tak się to wszystko zatkało, że woda płynęła do wnętrza auta. Masakra.
-------------------------scalanie--------------------
Rozebrałem plastikowe pudła pod konsolą. Kupiłem auto powypadkowe. Do kanalika odprowadzającego wodę z klomatyzacji na zewnątrz dostały się kawałki szkła i tak się to wszystko zatkało, że woda płynęła do wnętrza auta. Masakra.
Ostatnio zmieniony 09 sie 2010, 21:14 przez max1166, łącznie zmieniany 1 raz.
- Bodek
- Zafiromaniak
- Posty: 16394
- Rejestracja: 17 paź 2010, 12:28
- Imię: Bodek
- Lokalizacja: Polska B
- Auto: Zafira_B_Cosmo
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z19DT
- Gender:
- Kontakt:
Akurat dzisiaj przerobiłem ten temat, zaczęło się od tego, że w aucie było duszno, w końcu pokazały się kropelki przy filtrze kabinowym.stanleyy pisze:Koledzy! Gdzie szukać tego kanalika od klimy? Mam to samo. Pełno wody pod dywanikiem gumowym. Kibel się zrobił...
Odpływ z klimy znajduje się pod autem na wysokości plecionki.
Trzeba odkręcić osłonę silnika - 4 śruby i od strony kabiny powyżej ramy znajdziemy odpływ:
tak wygląda po demontażu osłony gumowej, która jest przykręcona dwoma śrubami T25.
Osłona gumowa z rurką spustową (również gumową) :
przy odkręcaniu trzeba się troszkę nagimnastykować (kiepski dostęp) - potrzebny kanał i lampa
"NADZIEJE LUDZI MĄDRYCH SĄ PEWNIEJSZE NIŻ BOGACTWO NIEUKÓW" - DEMOKRYT
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Bogusław Kuduk, ps. Bodek + 30.11.2020. R.I.P.
Jeśli jednak odpływ z parownika macie drożny i woda z niego prawidłowo kapie, to sprawdźcie uszczelnienie podszybia. Gdy jest ono nieszczelne woda skapuje przez wentylator i wylatuje na górną część dywanika pasażera.
od jakiegoś czasu mam problem z mokrym dywanikiem od pasażera. Raczej na 100% woda wydostaje się z obudowy filtra kabinowego. Prawdopodobnie jest zapchany odpływ. Mam pytanie w którym miejscu w plastikowej obudowie filtra kabinowego jest otwór do odprowadzania wody, bo pod samochodem to już wiem, ale w środku? może jakieś zdjęcia ktoś ma. Próbowałem namacać ten odpływ ale bez rezultatu Może ktoś mnie nakieruje gdzie go szukać bo jest tam b. wąsko i nic nie widać.
-
- Przeglądacz
- Posty: 99
- Rejestracja: 21 cze 2012, 23:19
- Lokalizacja: Radom
- Model:
Odswieżam
Problem wody pod dywanikiem to niekoniecznie wina nagrzewnicy czy niezgodnego odpływu ze skraplacza, czasami mamy zapchane kanały dla odprowadzenia wody z podszybia. Zdemontować nadkola przednie i okaże się, że mamy za nimi błoto i liście.
Tak Panowie to również powoduje że jest woda w kabinie.
Poprawiłem błędy - kiepsko się to czytało - gubił się sens wypowiedzi - Bodek
Problem wody pod dywanikiem to niekoniecznie wina nagrzewnicy czy niezgodnego odpływu ze skraplacza, czasami mamy zapchane kanały dla odprowadzenia wody z podszybia. Zdemontować nadkola przednie i okaże się, że mamy za nimi błoto i liście.
Tak Panowie to również powoduje że jest woda w kabinie.
Poprawiłem błędy - kiepsko się to czytało - gubił się sens wypowiedzi - Bodek
Ostatnio zmieniony 09 lip 2016, 10:53 przez donald7000, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Przeglądacz
- Posty: 99
- Rejestracja: 21 cze 2012, 23:19
- Lokalizacja: Radom
- Model:
Uwaga Uwaga
Zanim wyjmiecie ten króciec od strony płyty grodziowej od spodu auta to proponuję w przypadku systemu BEHR nie tylko zdjąć zapinki stalowe, ale są 4 wkręty które proponuję wykręcić i zdjąć większą część tej klapki(drzwiczek) od osłony filtra kabinowego.
Jeśli stoi woda to część wyleje się wam na dywanik, więc przed zdjęciem podłożyc dużo szmat, jak już zdejmiecie ten większy kawałek drzwiczek-osłony spróbujcie przepchać pionowy kanał spustowy. Będzie go widać pod krawędzią dolną chłodniczki, ja użyłem raz kawałka linki prędkościomierza od jakiegoś licznika, ale może też być rurka od preparatu (pianki) do czyszczenia klimatyzacji. Jak już woda wam zejdzie to dopiero wtedy odkręcajcie króciec spod auta.
Dlaczego? Bo kretyn pan inżynier z opla, postanowił wyjście z kabiny zrobić krótkie, tak że jak wyjmiecie tę część od strony silnika, to jak przepchacie od wnętrza kabiny odpływ to cała woda wam się wyleje nie na zewnątrz tylko pod piankę wytłumiającą karoserię. A wtedy życzę powodzenia.
Jak można być takim debilem, OPEL wstydź się.
Nie robiłem zdjęć bo miałem łapy brudne jak chorobcia ale nie jest to nic trudnego. Nic nie można popsuć, ewentualnie zgubić zapinki do filtra kabinowego bo potrafią odskakiwać. U mnie poprzedni właściciel zgubił chyba 4 i kupiłem w serwisie.
Kilka postów wyżej widać wersję B, problem się powtarza co w wersji A, więc inżynierowie z OPLA macie minus.
Zanim wyjmiecie ten króciec od strony płyty grodziowej od spodu auta to proponuję w przypadku systemu BEHR nie tylko zdjąć zapinki stalowe, ale są 4 wkręty które proponuję wykręcić i zdjąć większą część tej klapki(drzwiczek) od osłony filtra kabinowego.
Jeśli stoi woda to część wyleje się wam na dywanik, więc przed zdjęciem podłożyc dużo szmat, jak już zdejmiecie ten większy kawałek drzwiczek-osłony spróbujcie przepchać pionowy kanał spustowy. Będzie go widać pod krawędzią dolną chłodniczki, ja użyłem raz kawałka linki prędkościomierza od jakiegoś licznika, ale może też być rurka od preparatu (pianki) do czyszczenia klimatyzacji. Jak już woda wam zejdzie to dopiero wtedy odkręcajcie króciec spod auta.
Dlaczego? Bo kretyn pan inżynier z opla, postanowił wyjście z kabiny zrobić krótkie, tak że jak wyjmiecie tę część od strony silnika, to jak przepchacie od wnętrza kabiny odpływ to cała woda wam się wyleje nie na zewnątrz tylko pod piankę wytłumiającą karoserię. A wtedy życzę powodzenia.
Jak można być takim debilem, OPEL wstydź się.
Nie robiłem zdjęć bo miałem łapy brudne jak chorobcia ale nie jest to nic trudnego. Nic nie można popsuć, ewentualnie zgubić zapinki do filtra kabinowego bo potrafią odskakiwać. U mnie poprzedni właściciel zgubił chyba 4 i kupiłem w serwisie.
Kilka postów wyżej widać wersję B, problem się powtarza co w wersji A, więc inżynierowie z OPLA macie minus.
Ostatnio zmieniony 13 lip 2016, 22:09 przez donald7000, łącznie zmieniany 1 raz.