Strona 1 z 1

[A][B][C] OPEL ZAFIRA - HISTORIA MODELU OD 1999 ROKU

: 21 sty 2012, 23:00
autor: KOPERNIK
OPEL ZAFIRA I

Obrazek

Zafira to odpowiedź Opla na panującą w Europie, zapoczątkowaną przez Renault Megane Scenic, modę na minivany. Wykorzystujący podzespoły Astry samochód trafił do produkcji w 1999 roku. Pierwsza generacja Zafiry przetrwała w ofercie do roku 2005.

Atutem auta jest m.in. możliwość przewozu do 7 osób, chociaż przy komplecie pasażerów miejsca na bagaż będzie bardzo niewiele. Auta cieszą się dobrą opinią użytkowników, chociaż mają kilka słabych punktów. Zwłaszcza benzynowe, szesnastozaworowe jednostki znane są z tego, że potrafią spalać duże ilości oleju. Dobrze jest więc sprawdzać jego stan między wymianami. W jednostkach DTI współpracy może też odmówić pompa wtryskowa - to wina oszczędności na paliwie (bardzo kosztowna naprawa).

Jak większość starszych Opli karoseria Zafiry miewa również problemy z rdzą (progi, krawędzie nadkoli). Na polskich drogach szybko zużywają się również elementy zawieszenia: wahacze, łączniki stabilizatorów, końcówki drążków kierowniczych, łożyska. Stosunkowo często wymieniać trzeba elementy układu hamulcowego - tarcze i klocki z Astry z racji większej masy niezbyt dobrze radzą sobie z zatrzymywaniem pojazdu i szybko się zużywają.

Warto zaznaczyć, że zawieszenie na tle konkurentów zestrojono niemalże sportowo - Renault Scenic czy Citroen Picasso oferują o wiele większy komfort, zaletą Zafiry jest jednak dużo lepsze prowadzenie w zakrętach (brak przechyłów).

Kupiona z pewnej ręki Zafira okaże się jednak samochodem tanim w eksploatacji, którego właściwości przewozowe trudno przecenić.

Opel Zafira OPC




Opel Zafira to idealny przykład praktycznego, choć nieco nudnawego kompaktowego vana. Wyjątkiem od tego jest wersja przygotowana przez OPC, która „poczciwe” MPV zmienia w... siedmioosobowe GTI. W cenie poniżej 40 tys. zł nie ma chyba lepszej propozycji dla lubiących dynamiczną jazdę ojców (sporych) rodzin.

Od momentu debiutu w 2001 r. do zakończenia produkcji usportowiona wersja Opla Zafira cieszył się dość dużym zainteresowaniem. Nic dziwnego, bowiem Zafira OPC daje sporo frajdy z jazdy, a jednocześnie zachowuje wszystkie najlepsze cechy wersji „cywilnej” – dzięki rewolucyjnemu systemowi Flex-7 jest autem niezwykle funkcjonalnym i praktycznym (poj. kufra: 150-1700 l).

W zależności od potrzeb Opel Zafira OPC równie dobrze może służyć jako zabawka na tor, jak i... szkolny autobus. Niestety, znalezienie zadbanego egzemplarza (cena zaczyna się od około 35 tys. zł) nie będzie łatwe. A kiedy już nam się uda, musimy liczyć się z niemałymi kosztami utrzymania – zarówno ze względu na zużycie paliwa (w mieście nawet 13-14 l/100 km), jak i wysokie ceny nietypowych części zamiennych. Wiele
z nich różni się od tych z wersji „cywilnej” i dostępne są tylko w ASO (np. tłumik końcowy – cena: około 1,5 tys. zł).

Podstawowe zabiegi serwisowe i naprawy nie będą przesadnie kosztowne. Najmniej trwałe są końcówki drążków kierowniczych oraz amortyzatory (np. zamiennik na przód ok. 450 zł za szt.) – szczególnie narażone podczas jazdy z pełnym obciążeniem. Zdarzają się również awarie elektrohydraulicznego układu wspomagania kierownicy. Co gorsza, nierzadko przy okazji wymienić trzeba też przekładnię kierowniczą – koszt całej naprawy w ASO może przekroczyć 5 tys. zł! Przed kupnem warto skontrolować stan manszet półosi napędowych. Do zalet Zafiry zaliczyć trzeba natomiast skuteczne zabezpieczenie antykorozyjne karoserii. Rdza atakuje głównie podwozie, a przede wszystkim tłumik końcowy.

OPEL ZAFIRA II

Obrazek


Zafira II generacji produkowana była od 2005 do 2011 roku w Niemczech i do 2010 roku - w Polsce. Auto rejestrowane jest na siedem osób. Warto jednak pamiętać, że dwa ostatnie miejsca nie oferują tyle miejsca, co pozostałe. Ponadto korzystanie z nich oznacza praktycznie wyłączenie z użytku bagażnika, którego pojemność pozostaje symboliczna (140 l). Warto również pamiętać, że samochody ciężarowe (z kratką) rejestrowane są na pięć osób.

Zabezpieczenie antykorozyjne nadwozia jest dobre. Bezwypadkowe egzemplarze pozbawione są rdzy, warto jednak pamiętać, że nawet najstarsze egzemplarze to samochody jeszcze stosunkowo młode. Co będzie dalej - tego na razie nie wiadomo.

Zawieszenie Zafiry II generacji oparto na rozwiązaniach znanych z Astry III. W zasadzie nie tyle oparto, co żywcem przeniesiono! Z przodu znajdziemy klasyczną kolumnę McPhersona, a wahacze mają wymienne sworzenie i tuleje, co obniża koszty serwisu. Z tyłu zastosowano prostą i trwałą belkę sztywną. Serwis jest więc niedrogi, ale większa masa powoduje, że zużycie poszczególnych elementów następuje szybciej niż w Astrze.

W Zafirze zastosowany elektrohydrauliczny układ wspomagania kierownicy. Niestety nie jest to rozwiązanie tak wytrzymałe, jak klasyczne wspomaganie hydrauliczne, przez co zdarzają się usterki.

Oferta silników w Zafirze była bardzo bogata, aczkolwiek na rynku wtórnym dominują samochody z silnikami wysokoprężnymi. Najczęściej spotykana jest jednostka 1.9 CDTI. Jest do sprawdzony i ceniony silnik produkcji Fiata z wtryskiem typu common-rail. Zapewnia on wysoką kulturę pracy i niskie zużycie paliwa, przy czym jest bezawaryjny. Oczywiście w używanych egzemplarzach trzeba się liczyć z koniecznością wymiany koła dwumasowego ze sprzęgłem (koszt ok. 3 tys. zł), czy regeneracji turbosprężarki (1500-2000 zł). Są to jednak elementy, które można zdiagnozować podczas oględzin przedzakupowych.

Zdecydowanie lepiej unikać samochodów z filtrem cząstek stałych (DPF). Eksploatacja diesli z DPF w mieście w szybkim tempie doprowadzi do zapchania filtra i skończy się albo wizytą w serwisie albo przymusową wycieczką za miasto, której celem będzie dopalenie osadów w filtrze. Uważać należy również na poziom oleju. Niespalone paliwa, które miało dopalić sadzę trafia do oleju i rozrzedza go, w skutkiem czego poziom rośnie, a jakość - spada.

Godny polecenia będzie również silnik 1.7 CDTI. To znana z Opli jednostka produkcji Isuzu, która po modernizacji otrzymała wtrysk common-rail. Uwagi o DPF pozostają aktualne.

Zafira jest jednym z niewielu pojazdów, w którym niełatwo o prosty i przez to bezawaryjny silnik benzynowy. Bazową jednostkę 1.6
wykonano w technologii Twinport. Oznacza to skomplikowany układ recyrkulacji spalin i dodatkowe przepustnice w układzie dolotowym, które... potrafią się brudzić i wymagają czyszczenia. Silnik 2.2 wyposażono w bezpośredni wtrysk benzyny (można zapomnieć o gazie), a 2.0 - w turbosprężarkę. W tej sytuacji najprostszą konstrukcją jest silnik 1.8. W wypadku tej jednostki trzeba jednak koniecznie pilnować poziomu oleju - zdarzają się egzemplarze, które spalają nawet litr na 1000 km, co właściwie oznacza konieczność natychmiastowego remontu.

Najlepszym wyborem będzie samochód z silnikiem wysokoprężnym, ale pozbawionym filtra cząstek stałych. Najlepiej poszukać samochodu z polskiego salonu, który zwykle będzie miał udokumentowaną przeszłość. Decydując się na samochód sprowadzony zdecydowanie lepiej unikać aut z Anglii, po przekładkach kierownicy.

ZAFIRA TOURER

Obrazek


Trzecią generację Opla Zafiry zaprezentowano w maju 2011 roku. Publiczna premiera odbyła się na wrześniowym salonie we Frankfurcie. Wkrótce potem pierwsze samochody trafiły do salonów.

Pierwsza generacja Zafiry pojawiła się na rynku w roku 1999 i była pierwszym kompaktowym vanem z siedmioma miejscami siedzącymi, a potem także kanapa Flex7, która umożliwiała zmianę ilości miejsc w drugim rzędzie z trzech na dwa. Do dziś sprzedano 2,2 mln sztuk obydwu generacji. Pora na trzecią. Tyle, że nie ma ona zastąpić Zafiry II, ale poszerzyć gamę jednobryłowych pojazdów Opla.

Nadwozie Zafiry Tourer ma długość 4,66 m, podczas gdy Zafira II mierzy 4,47 m. Tourer ma już nową twarz Opla, z lampami połączonymi stylistycznie wnękami w kształcie bumerangu, podobnie jak elektryczna limuzyna Ampera. Stylizując nadwozie konstruktorzy Opla wzorowali się jednak na innym elektrycznym pojeździe – superszybkim pociągu.

Wnętrze kryje nową generację systemu foteli Flex7. Podobnie jak obecnie trzeci rząd to dwa fotele składane i chowane w podłodze bagażnika. W drugim rzędzie są trzy niezależne fotele, które można przesuwać o 21 cm. Jako opcja dostępny jest jednak także system Lounge Seating, przypominający rozwiązanie znane już z pierwszej generacji Merivy. Fotel na środku może być złożony i opuszczony nieco w dół, a boczne poduszki oparcia także składają się na jego tylną stronę tworząc szeroki podłokietnik. Skrajne fotele przesuwają się wówczas o 5 cm w stronę środka samochodu i można je przesuwać w tył o 28 cm, czyli o 7 więcej niż w przypadku standardowych foteli. W takim ustawieniu dwójka pasażerów drugiego rzędu ma zapewnione bardzo komfortowe warunki podróżowania.

Zwiększenie długości samochodu pozostawia także więcej miejsca na bagażnik. Przy pięcioosobowej konfiguracji, a więc z trzecim rzędem foteli schowanym w podłodze Zafira Tourer dysponuje przestrzenią bagażową o pojemności 710 l, a to o 65 l więcej niż w Zafirze II. Po złożeniu także drugiego rzędu przestrzeń rośnie do 1860 l (o 40 l więcej niż w obecnej Zafirze).

Zafira Tourer otrzyma także system FlexConsole, wprowadzony niedawno w nowej Merivie. Podłokietnik ze schowkiem i uchwyt na kubki mogą być przesuwane po aluminiowych szynach i ustawiane w najbardziej odpowiedniej dla kierowcy i pasażera pozycji. Oprócz schowków w podłokietniku jest spora półka w centralnej konsoli, a także półka w szczelinie nad schowkiem przed pasażerem.

W nowej Zafirze Tourer ma także debiutować druga generacja zintegrowanego z tylnym zderzakiem bagażnika FlexFix. Oferowany jako opcja bagażnik znalazł jak dotąd ponad 62 000 nabywców. FlexFix został zmodernizowany – zastosowano nowy rodzaj uchwytu, który bardziej funkcjonalny i łatwiejszy w obsłudze.

Zafira Tourer ma zapewniać komfortowe i stabilne prowadznie. W porównaniu z obecną generacją Zafiry ma nie tylko większy rozstaw osi (276 cm to o 5,7 cm więcej niż obecnie), ale także powiększony rozstaw kół. W przypadku przedniej osi wynosi on 158,4 (o 9,6 cm więcej), a tylnej 158,8, co stanowi wzrost o 7.8 cm. Przednie zawieszenie wzorowano na Insigni, tylne natomiast na obecnej generacji Astry.

Dostępne będzie także adaptacyjne zawieszenie FlexRide. W samochodzie pojawi się także wiele systemów wspomagających kierowcę, zwiększających komfort i bezpieczeństwo jazdy. Będzie wśród nich nowy adaptacyjny tempomat ACC z funkcją Collision Mitigating Braking (CMB), która w razie konieczności automatycznie uruchamia awaryjne hamowanie. Kamera systemu Opel Eye będzie obsługiwała kilka układów. Obok systemu rozpoznawania znaków drogowych i ostrzegania o zjeździe z pasa ruchu, będzie także umożliwiała stałe informowanie kierowcy o odstępie do poprzedzającego pojazdu i ostrzegała przed możliwością kolizji, a także sterowała zmianą świateł z drogowych na mijania. Po raz pierwszy w Zafirze znajdzie się także system Side Blind Spot Alert, ostrzegający o pojazdach w polu martwym lusterek oraz półautomatyczny system parkowania Advanced Park Assist. Będzie także kamera cofania.

Gama silników będzie początkowo obejmować dwie jednostki – dwulitrowego turbodiesla i benzynowy silnik turbo o pojemności 1,4 l. Turbodiesel będzie dostępny w trzech wersjach mocy: 110 KM, 130 KM i 165 KM, a silnik benzynowy w dwóch – 120 KM i 140 KM. Wszystkie wersje silnikowe będą dostępne z układem Start/Stop. Opel zapowiada także wersje z silnikami fabrycznie dostosowanymi do napędu gazowego i to zarówno na gaz LPG, jak i CNG. W późniejszym terminie gama ma się także wzbogacić o mocniejsze, bardziej dynamiczne jednostki napędowe.


Źródło danych to sieć www - samochodowe