[FAQ]wypalanie DPF-u
- radmar1702
- Bywalec
- Posty: 159
- Rejestracja: 14 maja 2010, 10:39
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
- Model:
- radmar1702
- Bywalec
- Posty: 159
- Rejestracja: 14 maja 2010, 10:39
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
- Model:
- radmar1702
- Bywalec
- Posty: 159
- Rejestracja: 14 maja 2010, 10:39
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
- Model:
- radmar1702
- Bywalec
- Posty: 159
- Rejestracja: 14 maja 2010, 10:39
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
- Model:
Ze swojego doświadczenia z DPF...powiem,że też tak sądziłam......jednak kiedy się zapchał .....to mimo,że spanikowałam...... dało się go w ASO wypłukać......minęło parę miesięcy.....dzięki czytaniu tego forum ....nauczyłam się z tym jeździć.....bo jednak podstawowa wiedza o tym "cudzie".....dużo pomaga.....i obecnie akurat z DPF-m.....mam spokój....i tak jak piszeszradmar1702 pisze:i powiem szczerze jeśli sie filtr zapcha lub cos z nim stanie usunięcie tylko wchodzi w grę
.....radmar1702 pisze:do puki działa to niech sobie jest
- radmar1702
- Bywalec
- Posty: 159
- Rejestracja: 14 maja 2010, 10:39
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
- Model:
Myślę,że w tym temacie.... chyba wszystko zostało już dokładnie opisane ........na forum...począwszy od obserwacji spalania......po sprawdzanie nasycenia Op-Com-em.....u mnie kluczem do świętego spokoju.....jest zapewne zmiana stylu jazdy z PSJ....jak to kolega kubik_CDTi...nazywa.....i przegonienie auta na trasie.......lanie lepszego paliwa....bo wcześniej tankowałam EKO-diesel na Orlenie..... .....co do kwoty za płukanie.....to nie pamiętam dokładnie ...gdyż było to w grudniu i robiłam jeszcze inne rzeczy .....ale chyba coś koło 200zł.....radmar1702 pisze:to może napisz kilka słów gosia jak z niego korzystasz tak by nie było z tym problemu i ilę cie wyniosło płukanie w ASO
Pozdrawiam i życzę jak najmniej problemów z w/w "towarzyszem jazdy"...
A o co chodzi z tymi wielokropkami ? :>gosia pisze:Myślę,że w tym temacie.... chyba wszystko zostało już dokładnie opisane ........na forum...począwszy od obserwacji spalania......po sprawdzanie nasycenia Op-Com-em.....u mnie kluczem do świętego spokoju.....jest zapewne zmiana stylu jazdy z PSJ....jak to kolega kubik_CDTi...nazywa.....i przegonienie auta na trasie.......lanie lepszego paliwa....bo wcześniej tankowałam EKO-diesel na Orlenie..... .....co do kwoty za płukanie.....to nie pamiętam dokładnie ...gdyż było to w grudniu i robiłam jeszcze inne rzeczy .....ale chyba coś koło 200zł.....radmar1702 pisze:to może napisz kilka słów gosia jak z niego korzystasz tak by nie było z tym problemu i ilę cie wyniosło płukanie w ASO
Pozdrawiam i życzę jak najmniej problemów z w/w "towarzyszem jazdy"...
- radmar1702
- Bywalec
- Posty: 159
- Rejestracja: 14 maja 2010, 10:39
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
- Model:
ja tam leje tylko paliwo na shellu i powiem wam że jak chodzi o jakość paliw shell i statoil są to najlepsze paliwa jakie mozna lać w ostrowie Wielkopolskim reszta to mieszanki z ododatkiem wody... to opinie wielu mechaników i serwisantów i opinie od znajomego co ma firme i jego bus po 60tys miał skorodowany wtrysk tak że odpowiedz nasówa sie sama czym jest paliwo z orlenu lub lotosu pana horyzy...
Z tego co kojarze, to shell i statoil robi/kupuje paliwo właśnie w ORLENIE, a jedynie te swoje "ulepszacze" importują w całości. Takie wiadomości miałem od kogoś, kto pracuje przy rozliczaniu klientów ORLENU, ale ciekawe czy ktoś z forumowiczów może potwierdzić te informacje? Ja tankuje bardzo duzo, w wiekszosci na shellu, ale czesto tez na ORLENIE i roznicy zadnej nie widze.radmar1702 pisze:ja tam leje tylko paliwo na shellu i powiem wam że jak chodzi o jakość paliw shell i statoil są to najlepsze paliwa jakie mozna lać w ostrowie Wielkopolskim reszta to mieszanki z ododatkiem wody... to opinie wielu mechaników i serwisantów i opinie od znajomego co ma firme i jego bus po 60tys miał skorodowany wtrysk tak że odpowiedz nasówa sie sama czym jest paliwo z orlenu lub lotosu pana horyzy...