[FAQ]wypalanie DPF-u
no pewnie, nie sledze na bierzaco rynku ale cos kiedys takiego mi sie obilo o uszy...wojtek_z pisze:kicaj może się mylić o
oczywiscie te 99% to bardziej pogladowo...
dodam ze mimo wszystko czesc paliwa "normalnego" tez jest importowana...
jako ciekawostka - przy granicy polsko niemieckiej, gdzie zazwyczaj tankuje sa dwie stacje - orlen i shell, na jednym placu i co widze cysterna orlenu leje paliwo do shella
witam szanownych forumowiczow czesto zagladam na forum i czytam generalnie kazdy temat ostatnio tez walcze z DPF-em jak to jest z tym ustrojstwem i kilka moich spostrzezen.Co do wypalania mam roznie co 600km 400km mialem cztery wypalania dwa z kontrolka swiec, dwa razy bez.Kiedy kontrolka nie swiecila zauwazylem falowanie wolnych obrotow i spalanie na postoju ok 5l pozostale objawy jak u kolegow zapaszek i dzwiek .Kiedy spiralka swiecila spalanie 6l na postoju i obroty ok 1100/min.Po ostatnim wypalaniu w trasie ze spiralka diagnostyka kompem po jakis 150km od wypalania nasycenie 82% i teraz pytanko czy robic wypalanie programowe z kompa?
Czytam Wasze wypowiedzi odnośnie stosowania oleju z i bez jakości C3 low saps.Jestem pod wrażeniem jak wielka jest różnica w przejechanych kilometrach między procesami wypalania DPF-a co ma również mega wpływ na koszty eksploatacji auta.Dziwi mnie tylko dlaczego w 2005 roku jak zaczęli produkować Zafiry z DPF nikt chyba nie słyszał jeszcze o olejach spełniających normy C3.Chyba,ze się mylę.Czyżby marketing i raz jeszcze marketing napędzał sprzedaż?
Moze w druga strone problemy z dpf/ekologia nakrecily proby zminimalizowania emisji spalin, czyli tez dobrali sie do oleju, pewnie podobnie bedzie z ropa i nowymi wyzszymi normami, a tym samym lepsze spalenie, nizsza emisja itp.Marki pisze:Chyba,ze się mylę.Czyżby marketing i raz jeszcze marketing napędzał sprzedaż?
Ja używam dexos-2 i wypalanie jest tak co 600-800km..... Wczoraj musiałem na siłę przerwać wypalanie dpf w czasie jazdy (przymusowy postój) więc jak wróciłem do domu to biegiem po laptopa i włączyłem wypalanie..... to co się działo to szok!
Więc tak cały proces trwał około 15-20 minut, uruchomienie wypalania i obroty podnoszą się na 2000 na kilka chwil.... następnie wzrastają do 3500 i tak przez 15min!!!
w tym czasie może po około minutce od rozpoczęcia wypalania za autkiem "siwy dym" po ustąpieniu dymienia było już tylko czuć jak rośnie temperatura wokół auta..... . Przy wylocie spalin z rury trawa zbrązowiała (wypaliła się). Auto przez cały czas na 3500obr przy końcu było słychać jak płynnie obniża do 800obr.
Więc tak cały proces trwał około 15-20 minut, uruchomienie wypalania i obroty podnoszą się na 2000 na kilka chwil.... następnie wzrastają do 3500 i tak przez 15min!!!
w tym czasie może po około minutce od rozpoczęcia wypalania za autkiem "siwy dym" po ustąpieniu dymienia było już tylko czuć jak rośnie temperatura wokół auta..... . Przy wylocie spalin z rury trawa zbrązowiała (wypaliła się). Auto przez cały czas na 3500obr przy końcu było słychać jak płynnie obniża do 800obr.
Nie mogłes po prostu myknąć na jakąś obwodnicę i wypalić go w trasie?
Jak widzę w OP-COMie, że nasycenie zbliża się do 100, wyjeżdżam na S5, kilka km i po wypalaniu, zwykle do 26-30 proc.
Chyba że po przymusowym przerwaniu wypalania nasycienie filtra było na tyle "małe", że wyjazd w trasę nic by nie pomógł w tym przypadku?
Jak widzę w OP-COMie, że nasycenie zbliża się do 100, wyjeżdżam na S5, kilka km i po wypalaniu, zwykle do 26-30 proc.
Chyba że po przymusowym przerwaniu wypalania nasycienie filtra było na tyle "małe", że wyjazd w trasę nic by nie pomógł w tym przypadku?
Tym razem niestety nie, musiałem być tu i teraz .... przeważnie wypalanie dopadało mnie w drodze do pracy więc skręcałem na obwodnicę Ostrowa na Poznań rundka w koło i po kłopocie (ciekawe kiedy oddadzą drugą część obw. wtedy będzie pole do popisu...).tycik pisze:Nie mogłes po prostu myknąć na jakąś obwodnicę i wypalić go w trasie?