Strona 1 z 2

Tragiczne drgania auta podczas wypalania dpfa

: 21 kwie 2014, 23:22
autor: mariano78
Witam,

Od jakiegoś czasu obserwuję w swojej Zośce (1.9CDTI 150KM) dość mocne drgania auta podczas jazdy, przy wypalaniu DPFa. Drgania te nasilają się podczas przyspieszania, szczególnie na 5-6biegu (> 120km/h). Muszę wówczas redukować biegi, zmniejszyć prędkość, by uspokoić autko. Całość "trzęsiawki" znika po okresie wypalenia DPFa.
Czy ktokolwiek spotkał się z podobnymi objawami?
Co może być tego powodem?

z góry dzięki za podpowiedzi.

pzdr.
Marian

: 22 kwie 2014, 10:54
autor: swfr
Kiedy wypalasz DPF to jedź spokojnie. Żadnego gazowania, gwałtownego przyspieszania itp. Obroty 2300-2500.

I jeszcze jedno. Jeżeli po wypaleniu filtra masz kawałek wolnej, łatwej drogi - to przejedz 2-3 km na 3 biegu z obrotami 4000 lub ciut powyżej.

: 22 kwie 2014, 16:15
autor: Bodek
swfr pisze:..........
I jeszcze jedno. Jeżeli po wypaleniu filtra masz kawałek wolnej, łatwej drogi - to przejedz 2-3 km na 3 biegu z obrotami 4000 lub ciut powyżej.
A jakie to ma znaczenie :?:

: 22 kwie 2014, 19:32
autor: swfr
Parę lat temu, zaraz po kupnie auta - rozmawiałem na temat DPF z kier. ASO.
O zasadzie działania, co, jak, dlaczego i po co.
To on poradził ten sposób - twierdząc, że dzięki temu podnosi się temp. spalin (bez dodatkowej porcji paliwa, więc bez ryzyka, że coś się dostanie do oleju) i dopalają się resztki sadzy (te niedopalone w normalnym procesie oczyszczania filtra).

Co się w filtrze naprawdę dzieje - tego to końca nie wiem, ale stosuję się do jego wskazówek - raz na jakieś tam wypalanie, jak mi się przypomni i (odpukać) - nigdy nie miałem z DPF problemów.

Spróbuj to kiedyś zrobić - możesz być mile zaskoczony, jak cicho i przyjemnie pracuje silnik.

: 22 kwie 2014, 21:11
autor: Bodek
Mam być szczery nigdy tego nie robiłem, u mnie wypala się zawsze do 18% nasycenia, a auto po wypaleniu chodzi spokojnie i równomiernie.

Nie raz zgasiłem zaraz po wypaleniu - ale oczywiście nie twierdzę, że to nie ma sensu i może faktycznie dopala resztki paliwa zamiast mieszać go z olejem.

Tyle, że to można stwierdzić po dłuższym użytkowaniu - pomiędzy jedną a drugą zmianą oleju.

: 22 kwie 2014, 22:20
autor: Zdenek2007
Już kiedyś napisałem że DPF w każdym aucie żyje swoim własnym/innym życiem, w moim aucie oleju w misce nie przybywa choć często wypalam na postoju (wolne obroty). Szczerze mówiąc, jak zauważę wypalanie to staram się go nie przerywać, aczkolwiek nie zawsze i jakoś się filtrem nie przejmuję. Jedyny problem to częste wypalanie do ok. 34%
Dodam jeszcze że podczas wypalania, spalanie na postoju wzrasta z 0,5 do prawie 3L

: 22 kwie 2014, 23:44
autor: mariano78
Witam ponownie,

dzięki za zainteresowanie tematem i wskazówki co do wypalania DPFa

mnie wciąż intryguje, czemu tą budą tak trzęsie?
co może to powodować?

na innym forum VECTRA klub wyczytałem, że pewien użytkownik miał podobne problemy i on zdiagnozował, że przy wypalaniu DPFa, któryś z wtrysków dawał większy dawkę i to mogło powodować nierównomierną pracę silnika, stąd wpadanie w te wibracje... Podczas normalnej pracy wtryski pracowały poprawnie, bo sprawdzam na OP-COMie...
hmmmm.... czy rzeczywiście nierównomierna praca wtrysku może spowodować taki efekt?

Inny klubowicz z kolei napisał, że miał podobne problemy i długo z tym walczył (bez skutku) aż poszedł w usunięcie DPFa i problem sie rozwiązał...
jak dla mnie to ostateczność stąd szukam właściwej przyczyny...bo wcześniej tego efektu nie było, no chyba, ze przez rok czasu nie zauważyłem....głóenir jeżdżę po mieście, w trasy sporadycznie, głównie w weekendy i w wakacje...

Na ostatniej wizycie jeden z mechaników zdiagnozował u mnie lekkie rozszczelnienie w kolektorze ssącym, ale na 100% nie potwierdził, iż to jest przyczyną tych drgawek podczas jazdy przy wypalaniu DPFa -> pytanie czy już się pchać w wymianę kolektora ssącego i wydatek rzędu 1,5kPLN?

czekam na wskazówki od praktyków

z góry dzięki


PS. Co do usuwania dpfa, to słyszałem o różnych technikach : z emulatorem bądź zmianą oprogramowania, na auto bez filtra ; z wycięciem katalizatora lub nie, stąd mętlik, które rozwiązanie jest najbardziej efektywne i później najmniej problemowe... tak pytam asekuracyjnie jakbym w ostateczności miał się na ten ruch decydować...

: 23 kwie 2014, 18:27
autor: kicaj
prawdopodobnie masz lekko przytkany filtr podczas rozpoczynania wypalania i proces nie przebiega jednorodnie. Spróbuj auto przegonić i wypalić raz a dokładnie, tak jak koledzy radzą. Następnym razem zanim ma się wypalić jedź w trasę niech się spokojnie wypali w "optymalny" sposób.
Też miałem takie czkawki i według mnie związane były z częstszą jazdą ma krótkich trasach miejskich. Po zmianie tryby jazdy na dobre dla diesla problem znikł

: 23 kwie 2014, 23:41
autor: mariano78
Ok, dzięki za podpowiedzi

Dziś podpiąłem OP-COMa i mam nasycenie filtra na poziomie 64% i przejechane od poprzedniego wypalania 460km, więc jeszcze trochę muszę poczekać do kolejnego wypalania, by go przegonić zgodnie z zaleceniami

Dodatkowo sprawdzałem wtryski i wyglądają na OK ( w zakładanej normie +/-2, choć pierwszy wtrysk oscylował w granicach +0,5 a inne miały wynik bardziej zbliżony do 0 -> czy powinienem się już niepokoić?

Wracając do wypalania DPFa , czy jest jakaś faza pośrednia między głównymi wypaleniami, tzw. dopalanie??? Ja u siebie zauważam chwilowe zwiększenie konsumpcji paliwa i wydaje mi się, ze jakby następowało jakieś dopalanie DPFa -> pytanie czy to mi się tylko wydaje, czy rzeczywiście może coś takiego występować ?

Generalnie kręcę się po mieście, od czasu do czasu w weekend gdzieś dalej wyjadę, stąd ten DPF może się naprzykrzać.

z góry dzięki za kolejne podpowiedzi/komentarze

pzdr.
Marian

: 24 kwie 2014, 21:33
autor: mariano78
Witam Ponownie,


Dziś chciałem skorzystać z opcji OP-COMa i wypalić filtr DPF - przed operacją miał poziom 76% i przebieg od ostatniego wypalania 495km.
Zgodnie z zaleceniami instrukcji -> wszedłem w opcję regeneracji DPFa, uzyskałem wymaganą temp. > 85C i załączyłem program
Komputer podniósł początkowo obroty do 2000 a później do 3500 - temp spalin wzrastała do ok 600C , dymek się pojawił ale na krótko, akcji trwała jakieś 8-10min ; % regenracji rosły aż do 100% po czym program się wyłączył. Niby wszystko OK, dystans od wypalania DPFa spadł do 0km, ALE nasycenie filtra wzrosło do 78% a później 80% ! Jak to interpretować? Czy poszło coś nie tak? Czy się tym martwić? a może powtórzyć proces?
Chyba, że czekać na wypalanie filtra podczas jazdy ?

Proszę o podpowiedź...

Poszukiwania przyczyny drgania auta podczas wypalania dpfa wciąż aktualne....

: 24 kwie 2014, 21:54
autor: Bodek
Po wypaleniu serwisowym nasycenie nie koniecznie spadnie do wartości książkowej, spróbuj może uda się wypalić go na trasie.

Druga sprawa - olej - powinno się wymienić na świeży, podczas wypalania serwisowego sporo paliwa dostaje się do oleju i jest on rozrzedzony.

http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=10372

Może Twój filtr jest już tak zapchany, że będzie ciężko go wypalić - nie jestem pewien.

Wypalanie serwisowe powinno zrobić się tylko jeden raz, "przegoń" auto na trasie, dobrze rozgrzej, stwórz mu warunki do wypalania, może ruszy i będzie OK.

: 28 kwie 2014, 22:06
autor: mariano78
Witam,
kolejny update w temacie...

a wiec udalo sie wypalić fltr w trasie, teraz sprawdzając OPCOMem nasycenie na poziomie 20%, więc zakladam, ze nie jest źle...
ALE...

niestety drgania tzw. dziury w mocy powróciły, mocniej objawiaja sie podczas wypalania DPFa, ale też i poza tym procesem wystepują... rynce opadają....
ostatnio zaczął mi wyskakiwac błąd 227956 i zerkając w forum przyczyn tego ECNa moze być multum....
jutro odstawiam auto do zaznajomego mechanika, zacznie od sprawdzania przewodów, przepsutnicy, moze ten boost sensor, później EGR, kolektor itd....

odnosnie kolektora z klapami wirowymi - czy może on przepuszczać, gdzie nie ma objawów zewnetrznych tzn. metalowy dzwigienko na miejscu, brak wyciekow z klap ???

jakas podpowiedź

z góry dzięki

pzdr.
Marian

: 24 cze 2014, 10:05
autor: ernst
Bodek pisze: Druga sprawa - olej - powinno się wymienić na świeży, podczas wypalania serwisowego sporo paliwa dostaje się do oleju i jest on rozrzedzony.
Oleju nie trzeba wymieniać. To taki warsztatowy mit pozwalający pobrać dodatkowo za olej i wymianę.

"Dobrze widoczne jest to w samochodach z filtrami DPF, gdzie podczas wypalania ilość oleju potrafi się wyraźnie podnieść. Natomiast po przejechaniu dłuższej trasy wraca do normy. To też dla tego po wypalaniu serwisowym należy samochodem udać się w przejażdżkę, a nie od razu wymieniać olej (oleje do samochodów z DPF maja przewidziane mieszanie się z odpadami z procesu spalania oraz paliwem w większym stopniu niż normalne oleje)"

a stan techniczny oleju można mniej więcej sprawdzić we własnym zakresie:
http://www.conmir.pl/proste-sposoby-na- ... lnikowego/
Robiąc taki pomiar przed i po widać, że olej wraca do normy.

Odnośnie klap wirowych, to jeśli nie ma objawów zewnętrznych, to nie przepuszczają. Ale jednocześnie po objawach zewnętrznych nie zorientujesz się w jakim są stanie. A najczęściej są one oblepione mieszanką oparów odmy ze spalinami z EGR-u. To właśnie dzięki tej mieszance ulegają one uszkodzeniu.

Ja bym na twoim miejscu przyglądnął się EGR-owi. Podczas wypalanie pracuje on na innej histerezie. Jeśli pracuje skokowo, przycina się, to nie zawsze dostaniesz błąd, a problemy (szarpania, drgania) będą się pojawiać. Tym bardziej 227956, który jak dobrze pamiętam jest tożsamy z P2279

: 24 cze 2014, 19:15
autor: cns80
ernst pisze:Oleju nie trzeba wymieniać. To taki warsztatowy mit pozwalający pobrać dodatkowo za olej i wymianę.

"Dobrze widoczne jest to w samochodach z filtrami DPF, gdzie podczas wypalania ilość oleju potrafi się wyraźnie podnieść. Natomiast po przejechaniu dłuższej trasy wraca do normy. To też dla tego po wypalaniu serwisowym należy samochodem udać się w przejażdżkę, a nie od razu wymieniać olej (oleje do samochodów z DPF maja przewidziane mieszanie się z odpadami z procesu spalania oraz paliwem w większym stopniu niż normalne oleje)"

a stan techniczny oleju można mniej więcej sprawdzić we własnym zakresie:
http://www.conmir.pl/pros...ju-silnikowego/
Robiąc taki pomiar przed i po widać, że olej wraca do normy.
Obśmiałem się aż mnie brzuch boli :)

Rozumiem że kwaśnienie oleju nie stanowi dla Ciebie problemu ? To kup sobie motocykl ;)
A jak się boisz jednośladów to polecam Porsche chłodzone powietrzem i wtedy zobacz jak się zachowuje olej :)
Wżery na panewkach też pewnie powstają same z siebie ?

: 25 cze 2014, 08:08
autor: ernst
Super, że się obśmiałeś. To dobre dla zdrowia.

Problem zakwaszenia obecnie dotyczy olei do silników PB i LPG. Oprócz samych właściwości procesów spalania oraz właściwości paliwa w dużym stopniu powodują to dodatki uszlachetniające na bazie tlenu. W silnikach ZS problem ten ustał wraz z zakazem stosowania dodatków siarkowych. Stosowanie ON bezsiarkowego samo w sobie niweluje ten skutek (nie powstają tzw. popioły siarczanowe). Do tego stopnia, że w pewnym okresie do olei do silników ZS przestano stosować dodatki ograniczające ten proces. Dodatki przeciwdziałające zakwaszeniu znajdują się w olejach, które można stosować też do silników ZS przez chęć producentów do ujednolicenia stosowania olei (jeden olej do silników zasilanych PB i ON - ekonomia produkcji) .
Dalej ten proces występuje w przypadku silników benzynowych, a w szczególności LPG, gdzie właśnie stosuje się zwiększoną rezerwę alkaliczną aby zapobiec temu zjawisku ale to nas raczej nie dotyczy...

Więc jak już skończysz się śmiać, to proponuję weryfikację swojej wiedzy, bo to dobrze nie świadczy o człowieku, który interesuje się lub zajmuje się techniką motoryzacyjną. Potem powstają różne forumowe lub warsztatowe legendy :(

P.S.
Chętnie kupię motocykl z DPF-em :)